Bagno

Przed kiszeniem wyciąłem tzw "głąb" aby łatwiej oddzielać liście po ukiszniu. Po procesie kiszenia liscie stają się mniej kruche dlatego łatwo oddzielają się. Ukiszone liście należy przed włożeniem farszu sparzyć.

W tym roku zakisiłem dwie sztuki z przeznaczeniem na gołąbki ale bliżej wiosny. Tak masz rację. U mnie w domu rodzinnym zawsze kisiło się parę główek w całości.

Na pewno nasze można.

Przed nadzianiem próbujesz, jeśli uznajesz, że soli dość to musisz dosypać soli aby salceson był bardziej słony. Jesli zrobisz tylko na smak to po ostudzeniu stwierdzisz - mało słony.

Chyba znalazłeś odpowiedź na pytanie. Kaszanka to taki wyrób, który lubi różne dodatki mięsne.

Dzięki temu będziesz miał nowy stół. Wędzenie wykonałeś wzorowo a na przyszłość musisz zwiększyć wilgotność drewna do wędzenia, chyba, że błąd tkwi w tym o czym pisał Dziadek.

Jak nie lubisz galarety, to gęsty sos lub same kawałki i rozdrobnione skórki, a jeśli z galaretką-więcej wody z gotowania mięs w salcesonie. Pamiętaj aby przed napełniem w osłonki przesolić farsz salcesonu.

Wspaniale. Czekamy z niecierpliwością na ciąg dalszy.

Witam serdecznie. Warszawka rośnie w siłę.

Przeczytaj /viewtopic.php?t=1501 jeśli kiełbasa będzie zasłona?.

Teraz zwie się po europejsku - certyfikat :devil:

Jeśli zachowasz odpowiednie temperatury powinno być wszystko w porządku. Czy zapeklowałeś mięso bezpośrednio z rozbioru półtuszy, czy zakupione w punkcie sprzedaży mięsa?

~ Przeczytaj mój post /viewtopic.php?t=1382 jako odpowiedź EAnni.

Poszukaj fachowców (profesjonalne punkty ostrzenia), którzy ostrzyli tego typu nożyki. Czasami w punktach dorabiania kluczy ostrzą noże. Czy nóż jest ostrzony z dwóch stron, czy jednej?

Czas zacząć ostrzyć nożyki a na lodzie jeszcze bardziej sie tępią.

Myślę, że można wykorzystać jednorazowy pobyt surowców w zamrażarce. Chociaż przy tym składzie surowcowym można użyć zamrażarki tylko do podmrożenia składników. ... dzięki dodatkowi mleka w proszku.

Istnieje inna opcja, najpierw uwędzić, oddzielić od kości, nafaszerować i upiec. Smacznego.

Ciesz się, że masz takich domowników. :grin:

Jakiej wielkości(pojemności) jest twoja zamrażarka, czy jest pusta? Musisz sobie odpowiedzieć ile mięsa i jego przetworów konsumujesz z rodzina przez tydzień? Jeśli dwie półtusze będziesz jadł z rodzina przez 3-4 mięsiące, to lepiej zakup półtuszę, będziesz miał mniej roboty i częściej jadł krócej mrożone mięso i przetwory.

Marsla. Kliknij w moim awatorze skąd i zobacz najbliższe miasta oraz drogę prowadzącą do W-wy, ... i wszystko jasne. Więcej informacji udzielę poprzez PW.

Ciekawe, czy zabrał ze sobą prowiant, gdyż w ubiegłym rokuc hodził po hali targowej głodny.

Jak będę jechał do W-wy (kiedyś przy okazji), mogę podrzucić.

Witam serdecznie. Zanosi się na to, że będziemy więksi od grupy śląskiej.

Pomysł polega na tym, że z gorącej powierzchni szybciej odparowywuje woda. Wyciągam uparzonego kurczaka z garnka i zaczepiam go za skrzydełka, po czym wieszam do ocieknięcia. W tym czasie z powierzchni kurczaka ocieka woda a jednocześnie następuje parowanie wody. Kurczak jest cały czas gorący (ciepły) na powierzchni i wewnątrz co dodatkowo potęguje odparowanie powierzchni. Osobiście, gdy widzę, że z kurczaka woda już ociekła to zawieszam w wędzarni(grzałki elektr.) i prowadzę osuszanie. Zjawisko łatwo zaobserwować na kawałku mięska wyciągniętego w czasie przygotowania obiadu, bierzemy kawałek przekuwamy długą igłą i wieszamy aż obeschnie. Można zerknąć na zegar. Sposób wypraktykował Papcio. Może wyrazic swoją opinię.

Naciskająć znak "+" w lewym górnym rogu, mapa pokazuje,że mieszkasz w Pilitowie k/Płońska.