Skocz do zawartości

EAnna

Moderatorzy
  • Postów

    12 686
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    52

Treść opublikowana przez EAnna

  1. Andrzeju - Przyjacielu Przez 15 lat współtworzyłeś księgę naszej społeczności i nadal w niej żyjesz. Spoczywaj w pokoju Wędzarnicza Brać
  2. O czym ty piszesz Człowieku Nie chcę być niegrzeczna ale naczytałeś się bzdur Bakterie namnażają się natychmiast, jak mają podłoże i z szybkością stosowną do optymalnej dla nich temperatury. Zaczynają się namnażać praktycznie od 0+, a niektóre nawet w temp. zamrażarki. To, że w niższych temperaturach namnażają się powoli nie znaczy, że są uśpione. Z tego powodu czas mrożenia produktów zależy od temperatury mrożenia.
  3. Pomyśl o palenisku szufladowym. Dno takiego paleniska musi umożliwić wysuwanie/wyjazd szuflady. Na forum są przykłady takich palenisk. Zobacz w postach @januszfeniks
  4. EAnna

    Miki dymi

    Ty jesteś bystry facet @MIKI Bardzo adekwatne określenie
  5. No popatrz, to dlaczego nie solisz ziemniaków, kanapki z pomidorem, zupy peklosolą? Skoro tego azotynu jest tak mało! Peklowanie to proces równoległy do zasalania mięsa jednak w swej istocie zupełnie odmienny. Sól jest "pojazdem" dla nitrytu i transportuje go na zasadzie pompy osmotycznej wgłąb mięsa.
  6. Teoretycznie nie myliłeś się, przy spełnieniu kilku założeń. Akceptujesz w/wspomniany minimalny stopień zabezpieczenia Masz świeżą peklosól i dobrze wymieszaną (nitryt wędruje z czasem na dno pojemnika) Masz gwarancję bardzo świeżego (nie po przejściach) mięsa, pozyskiwanego, przechowywanego, transportowanego w ciągu chłodniczym Masz mięso bez wady technologicznej prowadzisz świadomy, prawidłowy proces peklowania, który daje szansę nitrytowi zadziałania w całej objętości mięsa (10-15 dni z nastrzykiem) Masz dostateczną wiedzę i doświadczenie w ocenie wszystkich parametrów wymienionych w powyższych pięciu punktach.Jeżeli któryś z powyższych warunków nie jest spełniony to : Jak zrozumiałam z wpisu @Maxella badania dotyczyły użycia wyłącznie peklosoli. Gdyby to było 50/50 wynik byłby 7% @dmirek62, Jako osoba prywatna możesz oczywiście zrobić co chcesz ze świadomością lub bez- związanego ryzyka. Nie oczekuj jednak od nas akceptacji ani zgody na lansowanie "zdrowszego" peklowania.
  7. Człowieku, robisz g-burzę Naturalne źródła soli (kamienna i morska) zawierają wiele domieszek mikroelementów. Są one potrzebne żywym organizmom właśnie w ilościach mikro i naturalnych proporcjach. Te domieszki nie są zanieczyszczeniami i spożywane są w naturalnych "zestawach" również przez zwierzęta. Sól jest niezbędna dla organizmów żywych ponieważ jest chemicznym źródłem energii dla przepływów komórkowych (w wielkim skrócie), jest składnikiem kwasu solnego naszych żołądków. Jedynym szkodliwym dodatkiem jest antyzbrylacz, jakikolwiek by był. Co do selera: zawiera bardzo dużo azotanów i azotynów - dlatego występuje efekt peklowania. Czyli nie seler pekluje a zawarte w nim azotany i azotyny. Azotany (saletra) również nie peklują, tylko we współpracy z bakteriami denitryfikacyjnymi przemieniają się w azotyny (nitryty) i to one peklują. Efekt "pieczenia" występuje gdy w wędlinie są azotyny resztkowe, czyli proces peklowania jest nieprawidłowy lub co najmniej niedokończony.
  8. Cottage - robiliśmy na warsztatach serowarskich Ser typu kwasowo-podpuszczkowego miękki, czas krzepniecia 21h. Ziarno wypłukane i następnie zalane śmietanką. Bardzo smaczniutkie
  9. A to dlaczego "minimalna"? I "powinna być"??? Nawet mleko kobiece zawiera więcej tłuszczu niż białka, zaś dzieci wyjadają masło paluszkami, co podpowiada im instynkt. Potrzebują tłuszczu do budowy szpiku kostnego i mózgu. Dziecko w tym wieku może już jeść domową paróweczkę ale pod jednym warunkiem: nie może zawierać peklosoli. Dzieci do 1,5 - 2 lat słabo metabolizują azotyny. Parówki zrób z cielęciny z dodatkiem świeżego tłuszczu wieprzowego (20-25%) oraz 20% lodu, na soli kłodawskiej. Powinieneś uzyskać emulsję (malakser lub mikser) Możesz je delikatnie podwędzić. Dodaj czerwonej papryki dla koloru i przyprawy takie, jak do parówek z "16" (stosunkowo mało jest tych przypraw). Przyprawy pełnią funkcję nie tylko smakowo-aromatyzującą ale i trawienną. Nie dodając ich do wyrobu narażasz dziecko na ew. kłopoty trawienne. Parówki przećwiczyłam na czworgu swoich wnuków tak, że możesz być spokojny.
  10. Właśnie chodziło o to sitko Aby ociekanie mogło dosłownie nastąpić, pod mięsem potrzebna jest wolna przestrzeń. Wydaje się to być sprawą oczywistą ale nie takie niezrozumienia oczywistości to forum już widziało
  11. Czerwiec 2020, Chłapowo, plaża i knajpka w tzw. Władku", czyli Władysławowie: I jeszcze z Zakopanego 2019:
  12. EAnna

    Wołowina na stek

    Jeżeli jest to serce antrykotu, to chyba z mamuta (to, na zdjęciu)
  13. Malowane ogniem i promieniami słonecznymi...
  14. Na czym ma polegać to wstępne ociekanie? Robisz keslera? To obecnie rzadkość, ale osobiście bardzo lubię. Lepsze od polędwicy wp.
  15. Chce wiedzieć, czemu będzie musiał stawić czoła
  16. EAnna

    Zakup szybkowaru.

    Nie tylko o to chodzi.
  17. Halusiu, Masorz z Ciebie całą gębą
  18. Skórki zarówno w pasztetach jak i pasztetówkach i kaszankach są spoko. Oczywiście w proporcjach naturalnych a nie "zamiast" Zawsze daję ze względu na naturalny kolagen.
  19. Jak chcesz uzyskać taki sam smak to nie pozostaje nic innego jak zakup kiełbasy w sklepie Niewątpliwie będzie tam glutaminian, który tak Państwu odpowiada Również w gotowej mieszance przyprawowej; ale szkoda się męczyć, skoro ta ze sklepu to sam smak Nam trudno coś podpowiedzieć bo kiełbas sklepowych nie jadamy
  20. EAnna

    Zapal świecę

    Andrzeju, jeszcze w poniedziałek rozmawialiśmy... miałeś rześki, energiczny głos, jak zawsze. Umówiliśmy się na najbliższy zlot, dlaczego odszedłeś, nie dotrzymasz danego słowa... Królu Zlotów i leberki, niestrudzony tancerzu. Dałeś mi buziaki przez telefon, ostatnie...mogę tylko płakać. (*) (*) (*)
  21. Kolagen. co by nie powiedzieć, jest to fragment mięśnia zaś najlepiej użyć go w formie gotowanej: do kaszanki, do pasztetowej, pasztetu, kapuśniaku, krupniku, itd. Teraz jest dobrobyt i często marnotrawstwo jedzenia. Kiedyś każde białko było cenne i dzieci biły się o "flaczki" - rozgotowane do miękkości błony i ścięgna z tłuszczem. Smakołykiem były kurze łapki z rosołu.
  22. Niezupełnie. Tyskie Browary Książęce czerpią z szeregów ujęć głębinowych, zrobionych jeszcze w "książęcych" czasach. Usytuowanie: od browaru tzw. Obywatelskiego pod górkę mikołowską. Jeszcze kilka lat temu można było taką wodę pobrać z tzw. przelewu. Była znakomita. Jednak później źródełko przelewowe wyschło. Zbiegło się to ze znaczącą rozbudową browaru.
  23. Wróbelku przesympatyczny, wszystkiego najlepszego
  24. EAnna

    Nasze wyroby

    Bardzo ładnie wychodzą
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.