Kiszki podrobowe mogą być robione w wielu wariantach. Nawet te "budżetowe" są smaczne, jeżeli są robione z głową i (koniecznie) dobrze przyprawione. Proszę sobie przypomnieć "bitwę o krupnioka" Do dzisiaj nie wiem, w jakim stopniu ten mój, bogato-mięsny krupniok odbiegał od ortodoksyjnie śląskiego i które składniki go sprofanowały . Poza tym, każdy region ma swój najlepszy przepis i nie ma się co licytować. Nawet wiślańskie kaszoki, robione bez krwi ze względów religijnych, zaskoczyły mnie swoim smakiem Aby jednak nie zaśmiecać tematu Krystka wydzielę kaszankę Arkadiusza w nadziei, że udostępni przepis tej wysoko ocenionej wersji