
Maciekzbrzegu
**VIP**-
Postów
4 765 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
5
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Mapa użytkowników
Sklep
Giełda
Treść opublikowana przez Maciekzbrzegu
-
Świeże drewno na wędzarnię
Maciekzbrzegu odpowiedział(a) na Konrad1989 temat w Wędzarnie. Budowa i obsługa
Zanim wyprowadzisz z cegły to trochę minie. Poukładaj deski pod zadaszenie, jak możesz w suchym ciepłym miejscu w miarę przewiewne, poprzekładaj listwami przy 1,6 m to trzy na deskę. Jak masz czym to możesz obciążyć stos od góry. (dać trzy listwy jak między deskami z dwa np.krawędziąki, szyny na to i to obciążyć). I jak wymurujesz to zrobić jak piszesz. Pewnie murowanie skończysz koniec kwietnia?. To te deski będą już podsuszone. Zrobić konstrukcje przekręcić na zewnątrz na mijanke i starczy. Po co masz iść w koszty i to obijac jeszcze od zewnatrz. Jak nie masz na tyle materiału to zrób na zakładkę ( poszukaj w necie poszycie karawelowe). Trochę wiecej zabawy, kwestia czy Ci będzie się podobać. Zresztą możesz stosować pojedyncze dechy jak podesłała to szpara będzie 5 mm? może mniej, a i tak trzeba od środka obić blacha to nic się nie będzie działo. Ponieważ masz deski bez wpustu i pióra to jeżeli będziesz montował na styk to pionowo, jak na zakładkę to poziomo. Tylko pojedyncza deska przy 20 mm to trochę mało tak na "styk". A pozatym pisanie z telefonu chyba mnie wykonczy. Ja piszę jedno on wstawia drugie ???? -
Świeże drewno na wędzarnię
Maciekzbrzegu odpowiedział(a) na Konrad1989 temat w Wędzarnie. Budowa i obsługa
Wpust i pióro. Jak np.w boazeri. -
Świeże drewno na wędzarnię
Maciekzbrzegu odpowiedział(a) na Konrad1989 temat w Wędzarnie. Budowa i obsługa
Poskręcać to one może się nie poskręcają tak jak się skurczą na szerokość na długości to minimalnie i będziesz miał szpary jak wyschną . więc : - dawać podwójnie tak aby przyszła szparę przykryć deskami wierzchnimi (na mijankę) - albo teraz przykręcić pojedyńczo i jak wyschną przełożyć - albo zesztaplować i poczekać jak wyschną i wtedy montować Jak będą przykręcone do konstrukcji to deski się nie odkształcą . -
Redzed opisywał w swoim wątku identyczny eksperyment . Uznał, iż jest to droga donikąd jak dobrze pamiętam Ale wiadomo jest pokusa aby poeksperymentować samemu
-
Tak pierwszy raz szczepić pleśnią najlepiej przez pryskanie. A jak masz dobre środowisko tam gdzie dojrzewa, to po którymś razie sama się będzie namnażać
-
"Łyżkę" możesz zrobić ze szpatułki wielorazowej nierdzewnej, powinna być do dostania w sklepie medycznym, lub rączki łyżki stołowej.
-
Jak dla mnie. Przy 3-4 tygodniach starał bym się peklować w niższej temperaturze tak 2-4 stopnie.
-
Nie bardzo rozumiem Arkadiusz wydaje mi się że obniżenie temperatury spowolnienie działanie kultur, a będą działać do czasu aż będą miały pozywke czyli cukry. Z Twojego wpisu wnoszę że wystarczy tylko obniżenie temperatury. ( patrzę na kartę Sbl- 48 to trzeba by było zejść z temp poniżej 10 stopni pytanie o ile i jak długo).Jak możesz to przybliż mechanizm o którym piszesz.
-
Poczekam pokładając wiarę w rozwój Twych technicznych umiejętności. jak się nie dorobisz bo nie warto kupować wersji tańszej , a wydatek na przyzwoity to minimum parę stówek PLN to rób na ilość cukrów . (przeliczasz zgodnie z kartą kultury ) i spokojnie dasz radę . Penie że lepiej mieć PHametr niż nie mieć, ale to tak samo jak lepiej być bogatym niż nie bogatym -
-
Komora pełna profeska . Ten tego jakbyś mógł daj schemat (nawet odręczny) czy "cóś" innego i jak i linki do wyposażenia (czego szukać ) . Będzie gotowa instrukcja . jak przyjdzie wola i ochota do zrobienia swojej . Wiem że to trochę tak na "lenia" ale z drugiej strony poco wyważać otwarte drzwi jak jest gotowy i sprawdzony materiał .
-
[Ciekawostka] Peklowanie - "high level"
Maciekzbrzegu odpowiedział(a) na voytek.lewy temat w Technologia dla zaawansowanych
poniżej + 2 stopni -
[Ciekawostka] Peklowanie - "high level"
Maciekzbrzegu odpowiedział(a) na voytek.lewy temat w Technologia dla zaawansowanych
i tak trzymać -
[Ciekawostka] Peklowanie - "high level"
Maciekzbrzegu odpowiedział(a) na voytek.lewy temat w Technologia dla zaawansowanych
Dziadek jak podawał możliwe mieszanki to oparł się na teoretycznym wyliczeniu minimalnego stężenia azotynu sodu potzrebnego do zabezpieczenia mięsa (jak kogoś interesuje znajdzie na stronie ) . w przypadku stosowania peklosoli Standardowo peklosol zawiera 0,5-0,6 % azotynu sodu i dla takich wartości Dziadek podawał mieszanki Ale Maxell podal rownież wyniki badań nad zawartością peklosoli w peklosoli i wynikalo z nich iż zawartość azotynu sodu zawiera sie w dostępnych produktach w granicach !!!!! 0,075-0,55 % . (to też jest na stronie) Dodatkowo rozważania Dziadka dotyczyły mięsa wobec którego zachowywano czy to w uboju czy transporcie reżim technologiczny ( temperatury czystość a chyba ostatnie zdarzenia dają dużo do myślenia ) . Więc mając na uwadze jakość peklosoli , jakość mięsa stosowanie mieszanek to proszenie sie o awarię . Ale jak mówią wolny kraj . -
Ale te są najbardziej niebezpieczne jak są z lasu czy łąki no chyba że ze sklepu to rarytas Dlaczego nie jem z pola blaszkowych zwłaszcza pieczarek ? . Jem tylko kanie Zona jest lekarzem i na studiach jak była na praktyce na toksykologi w ranach studiów to byli hospitalizowani pacjenci na ówczesnym OIOM (to było dawno) po zatruciu grzybami , razem z nimi przywieziono grzyby które konsumowali (czy materiał z płukania żoładków ? ) zebrało sie konsylium toksykolodzy , mykolodzy * w ich ocenie grzyby były nie do rozpoznania trujące versus jadalne na tak wczesnym rozwoju a i dorosłe osobniki też mieli duże trudności , tak że wolę nie ryzykować . Zbyt duże ryzyko . Pacjentów nie udało się uratować *toksykolodzy , mykolodzy- jak oni nie dali rade profesjonaliści ta ja zbieracz grzybów ? dam radę ? nie raczej na pewno nie
-
Wędlinowanie prymitywistyczne czyli miło spędzamy czas... :)
Maciekzbrzegu odpowiedział(a) na ziezielony temat w Moje wyroby
Żyjesz ? Chyba tak jak piszesz Ty to jesteś dżoler * * dżolero to za jakimś słownikiem trochę zmodyfikowałem gość wyróżniający się z otoczenia, jego główne atuty to kultura, styl, klasa, nie odznacza sie pajacarstwem, dużo robi nowatorskich kielbasofilskich doświadczeń powodując ogólne zdziwienie i zazdrość SiBów o dokonania i odkrycie nowych obszarów -
Tylko cebula i pieczarki są dostępne w markecie na "okrągło" to po co to wekować na dłuższy czas . Jeżeli musisz to raczej bym pasteryzował solone grzyby (mam nawet dwuletnie ale leśne ) i przepłukał i przesmażył z cebulą . Może to ma sens wekować pieczarki smażone z cebulą i do miesiąca tylko poco ? PS Niby się znam na grzybach ale nigdy nie dotknę się pieczarek leśnych w mojej ocenie za duże ryzyko nie warto .
-
Nadziewarka -która gorsza która lepsza To jest ch... pytanie . Pytanie która lepsza która gorsza w danej cenie . Czego sie spodziewasz za 100 PLN a czego za 1000 PLN Bo jest tak, robię 3-4 razy w roku i cenię sobie wygodę i jestem skłonny zapłacić więcej za wygodę pewność itp i zaplaciłem . A ja wiem ? co Ty lubisz i jak sobie cenisz wygodę? i jaki masz budżet ? . W ile osób robisz jak jako solista z maszynką zwłaszcza ręczną to dramat , jak w dwie to dasz radę . Czyli trochę za mała danych aby Ci doradzić podzielić sie doswiadczeniem
-
Z definicji do typowej białej polskiej nie używa się peklosoli , a do islandzkiej to nie wiem .
-
Samoistnie. Zarodniki pleśni (grzybów) są wszędzie wystarczy sprzyjająca atmosfera temp wilgotność i się namnarzają Pleśń I teraz jest kwestia . Pleśń jest pożądana (jak wiemy jaka jest i jest uwzględniona w technologi wyrobu) w wyrobach dojrzewających . Prawdopodobnie chciałeś podsuszyć kiełbaskę. Trudno ze zdjęcia wyrokować. ale jeżeli nic po za tym nie dzieje się z kiełbasą nie jest śliska nie ma złego zapachu czy koloru była robiona na peklosoli i to tej górnej dawce . To możesz ją przetrzeć roztworem soli lub spirytusu i przenieść do pomieszczenia o niższej wilgotności a większej temperaturze , czy ewentualnie zwiiększyć przewiew w miejscu którym jest , jak chcesz mieć podsuszaną . Ale to zależy od Twojej oceny na "miejscu" .
-
Maszynka Alfa 12 . Produkcja
Maciekzbrzegu odpowiedział(a) na Maciekzbrzegu temat w Maszynki do mięsa
To są całkiem inne "maszynki" . Ręczne Alfy bardziej należy porównywać do profesjonalnych wilków ( jeżeli chodzi o mielenie a nie wygodę czy cenę). Mniejsze obroty , mniejsze miażdżenie mięsa lepsza struktury mięsa niż w klasycznej maszynce elektrycznej typu Zelmer czy Diana . Ale bez przesady Siby mają elektryczne maszynki i robią dobre wyroby i nie muszą kręcić korbą . Także pewnie dużo nie pomogłem w wyborze Ja kupię 12 bo 10 "lata" mi po stole a mam komplet sitek do 10 . Ponoć pasują z Alfy 10 do jakiegoś ? wilka /maszynki ale z kolei cena wilka mi nie pasuje . . A przy mojej produkcji max .10 kg na raz spokojnie starczy nawet jakbym miał za darmo co więcej mi dopłacili nigdy nie przerobiłbym maszynki ręcznej bez gardzieli (fabrycznej czy dorobionej) na napęd elektryczny . Bylem świadkiem wypadku przy użyciu samoróbki i kiedyś to opisywałem . -
Maszynka Alfa 12 . Produkcja
Maciekzbrzegu odpowiedział(a) na Maciekzbrzegu temat w Maszynki do mięsa
Ocynowanie cyną. * *https://pl.wikipedia.org/wiki/Cyna -
Siby szukałem maszynki Alfa 12 . Wiadomo rarytas . Zwłaszcza dla kogoś kto ma komplet sitek od Alfa 10 i nie robi tyle aby kupować wilka . Znalazłem na Alledrogo (napaliłem się) stan do ocynowania, więc dzwonię po zakładach jedyna oferta jaka dostałem to 280 PLN + VAT* (to maszynka+ cynowanie by wyszła 500 PLN bez kosztów przesyłek -aż na tyle nie jestem napalony ) ,. To zadzwoniłem do pana Roberta Ptaka producenta Alf ile by ewentualnie u niego kosztowało . I od słowa do słowa okazuję się ze uruchomił produkcję , jutro pierwsze schodzą z produkcji :D Jestem po rozmowie i pozwolił mi na przekazanie tej informacji . Gwoli przypomnienia tel do Pana Roberta 605 330392 a pełne namiary tu /topic/9824-maszynki-alfa-z-blachowni-producent-fphu-robert-ptak/ ** * Miro podał w innym temacie cenę 100 PLN za ocynowanie maszynki , może taką można dostać ale nie miałem takiego szczęścia do tych co dzwoniłem . **Aby nie było pana Roberta nie znam nie łączą mnie z nim żadne kontakty biznesowe . A myślę ze dla szukających Alf 12 jest to dobra informacja wiec czemu się nią nie podzielić
-
Warto. Smak, konsystencja, aromat. Musisz kiedyś zrobić to zobaczysz różnice a jest ona duża między peklowanym 3 a 14 dniowym. 3 dni to stanowczo za mało jak dla mnie takie minimum to 5-7 dni. Fakt że peklowanie wymaga rygoru temperatury im dłuższe tym bardziej trzeba tego pilnować. Więc zostaje Ci zima lub "skołować" lodówkę lub miejsce w lodówce. Peklujemy w temperaturze 5 stopni +/-2 , nie wiem do czego odnosisz 10-12 stopni. To jest za wysoka temperatura do peklowania. Jest zależność iż podwyższenie temperatury przyspiesza peklowanie, ale ja tego nie praktykowałem, nie ryzykowałem ???? więc nie będę się wypowiadał, może inni mają jakieś doświadczenie.
-
Co będziesz czekał. Dzisiaj na kolacje. Zgodnie z zasadą. Co masz zrobić dziś zrób pojutrze, co masz zjeść/wypić jutro zjedz/wypij dziś ????. Ja bym nie wytrzymał ????
-
Spoko inni też gotowali . Ale już nie gotują . Generalnie trudno jest tu czymś nas zaskoczyć