Tricki, czyli pomysły genialne, ciekawe i pomocne

[Wujaszek Tom]

Pacan Wojciech, cicho sza !!!! powiedzmy , że jest to blat roboczy !!!!

Moja lepsza połowa nie musi wchodzić do kuchni , tutaj panuję "Wujaszek Tom I" :lol:

[miro]

Wujaszku a mógłbyś zdradzić co ułatwia Twój patent ?

Przepraszam, ale nie ogarniam.

[arkadiusz]

Przepraszam, ale nie ogarniam.

Czego nie ogarniasz? :grin: .Wujaszek nie umie sam wiązać batonów to sobie przyrząd wymyślił do trzymania. :grin:

[Pacan Wojciech]

patent dobry baton trzyma sie pod wlasnym ciezarem , wiec mozna wiazac samemu .Pozdrawiam

[miro]

A teraz rozumiem, żeby mu się skręcony koniec nie rozkręcał.

 

Wujaszku czy nadziewasz każdy baton osobno ?

[tusiaczek]

Wujaszku czy nadziewasz każdy baton osobno ?

A rozwiń myśl proszę bo ja też jakoś tak każdy batonik osobno kręcę

[miro]

Spróbujcie tak:

Nadziewamy odcinek osłonki tak długi na jaki pozwoli nam stół, ale nadziewamy nie na maxa tylko trochę słabiej ( bez tzw. przepełnienia osłonki)

Po nadzianiu zawiązujemy koniec sznurkiem.

Potem odmierzamy odcinek który chcemy związać, ściskamy palcami miejsce do związania, ale tak żeby zmieściły się dwa węzły.

Ściskając rozpychamy farsz na prawą i lewą stronę osłonki.

Kiedy już nam się to uda skręcamy oba powstałe kawałki w przeciwną stronę i jednocześnie przepełniamy (bardziej nabijemy) osłonki.

Powstanie nam baton po lewej stronie, skręcony odcinek 2-3 cm i baton po prawej stronie. Wtedy zawiązujemy koniec lewego batonu i "początek" prawego batonu.

Rozcinamy nożem na środku.

To coś podobnego do skręcania jelit na kiełbasę tylko z większym kawałkiem skręconym.

 

Mam nadzieję że napisałem zrozumiale.

[KURP]

Ja poznałem fajny trik! wiem.. ale nie powiem hehe

niech zacny autor, nauczyciel zdradzi.. jeżeli zechce

Sylwek o Tobie mówię i zagniataniu drożdży, które mi na zlocie pokazałeś

dziś wypróbowałem do ciasta drożdżowego.. ruszyło jak szalone! świetny patent!

Pozdrawiam

Co tu dużo mówić - aby ładnie rozrobić paczkę drożdży trzeba je rozcierać przez jakiś czas z odrobiną cukru. Drożdże z początku jak plastelina w miarę ugniatania będą coraz mniej plastyczne aż całkowicie się uwodnią jednocześnie zaczną pracować.

[tusiaczek]

Co tu dużo mówić - aby ładnie rozrobić paczkę drożdży trzeba je rozcierać przez jakiś czas z odrobiną cukru. Drożdże z początku jak plastelina w miarę ugniatania będą coraz mniej plastyczne aż całkowicie się uwodnią jednocześnie zaczną pracować.

No to jeszcze lepiej - wystarczy owe drożdże pokruszyć do miseczki, zasypać cukrem i zostawić w ciepłym miejscu. Same się upłynnią bez żadnego rozcierania

Ale że Boczuś, znany w świecie magik nie wiedział o tej sztuczce to szok :grin:

[MariuszB]

Pośpiech wskazany jest tylko w łapaniu pcheł i sraczce :grin: a Boczuś zwolni jak kobitkę przygrucha która zacznie mu w garach mieszać :tongue: :grin:

[DZIADEK]

Na kursie pokażę bardzo łatwą metodę wiązania osłonek z pętelką jednym ciągiem bez przecinania sznurka jak również inne metody wiązania nadzianych batonów.Zapraszam na kurs.

[inqubus]

Hi!

 

Dotyczy wiązania batonów po napełnieniu.

Może już gdzieś było albo tak się po prostu robi--w każdym razie dzisiaj przy napełnianiu osłonek fi65 mnie olśniło.

Napełniam każdy baton osobno, ponieważ akurat mam na razie malutką nadziewarkę i wycyrklowałem długość osłonki do pojemności cylindra. W każdym razie wiążę tak:

Napełniam baton do końca i wiążę sznurek jakieś 4cm od końca(na farszu) -zaciskam powoli -nadmiar farszu sam wyłazi poza tym sznurek na osłonce zaciska się centrycznie i baton jest dosyć ścisły.

[kempes]

baton jest dosyć ścisły

Możesz zwiększać ścisłość farszu w osłonce, trzymając za koniec i okręcając przędzą ściśle zwój za zwojem od końca batonu.

[miro]

Z innej beczki.

 

Wędzenie w wersji dla bardzo leniwych ...... :grin:

Komórka, Wifi i podgląd na laptopie:

 

 

Można też sobie nagrywać:

 

 

A teraz z dymkiem:

 

 

Ps. Wędzarnia jest ze stali tak więc wszystko się w niej odbija.

[Gregtom]

Skuteczna pomoc na struganie warzyw i owocow (nie wszystkich) podczas zlotow.. 

 

 

http://www.youtube.com/watch?v=qqltRo7S7Zk

[KarKan]

Szybkie obieralnie ziemniaków. Dobrze by było aby szczotka była nowa ale nie ma takich wymagań

http://www.cda.pl/video/13309989/Jak-obrac-wiadro-ziemniakow-w-40-sekund

[Wilq1x]

Na stronie (większości zapewne znanej) serowar-a znalazłem "Formularz warzenia sera" coś w rodzaju zapisków, procesu technologicznego...

Czy ktoś z Was się spotkał z podobnym formularzem do produkcji wędlin?

 

Pytam, gdyż swoje próby zapisuje w zeszycie, część przydatnych rzeczy zapiszę, a część zwyczajnie zapomnę -(i mam problem z odtworzeniem poprzedniego przepisu).

 

Tak się zastanawiam czy taki szablon przy wytwarzaniu wędlin to może nie taki głupi pomysł...  

[Muski]

 

 

Tak się zastanawiam czy taki szablon przy wytwarzaniu wędlin to może nie taki głupi pomysł...

Jest BARDZO pomocny - osobiście dojrzewające czy też długo suszone. niektóre experymentalne kiełbasy skrupulatnie wrzucam do excela. 

[paweljack]

 

 

Tak się zastanawiam czy taki szablon przy wytwarzaniu wędlin to może nie taki głupi pomysł...

To się nazywa "receptury" i są niektórym znane, inni je ignorują. 

[EAnna]

Czy ktoś z Was się spotkał z podobnym formularzem do produkcji wędlin?

 

 

To się nazywa "receptury"

 

Receptury zawierają pewne stałe elementy produkcji każdej wędliny.

 Są to m. inn.:

• procentowy dobór surowca wg rodzaju
• dawki przypraw
• sposób peklowania
• schemat produkcyjny zawierający m. inn. sposób rozdrabniania, parametry wędzenia, obróbki cieplnej, studzenia itd.
• szczególne wskazówki dot. omawianego produktu
• osłonki

Zobacz przykładową recepturę ze słynnej "16" 

 

[Twonk]

Nie wiem jak ten formularz wygląda. Do wędlin dojrzewających mam excela, gdzie zapisuję dokładnie ilość peklosoli, rodzaj i ilość przypraw, użytą osłonkę, rodzaj startera, czas i temp. fermentacji oraz zmianę wagi w czasie. Na pewno czynników wpływających na smak jest więcej ale liczę na to, że jak za którymś razem zaliczę totalną wpadkę to na podstawie zapisków będę w stanie określić przyczynę.

[Muski]

 

 

Nie wiem jak ten formularz wygląda. Do wędlin dojrzewających mam excela, gdzie zapisuję dokładnie ilość peklosoli, rodzaj i ilość przypraw, użytą osłonkę, rodzaj startera, czas i temp. fermentacji oraz zmianę wagi w czasie. Na pewno czynników wpływających na smak jest więcej ale liczę na to, że jak za którymś razem zaliczę totalną wpadkę to na podstawie zapisków będę w stanie określić przyczynę.

No widzisz to jest nas co najmniej dwóch - ale z tego co wiem to jest nas bardzo wielu    z tymi tabelami  

[ziezielony]

notatki/notaty/zapiski/niepamiętniki/niezapominajki...

Nieodzowna część wszelakich wykonów/pajacowań/fikołków....

Wrota do przeszłości/przyszłości...

Nawet pozwalam sobie kostrukcić plany na zaś, odkreślając lubieżnie, wykonane czynności...

Działa znakomicie, efekta bywają..... permanentnie

Warto posiłkować się jakkolwiek... funkcjonalny zwierz...

[romk]

notatki/notaty/zapiski/niepamiętniki/niezapominajki...

Nieodzowna część wszelakich wykonów/pajacowań/fikołków....

Wrota do przeszłości/przyszłości...

Nawet pozwalam sobie kostrukcić plany na zaś, odkreślając lubieżnie, wykonane czynności...

Działa znakomicie, efekta bywają..... permanentnie

Warto posiłkować się jakkolwiek... funkcjonalny zwierz...

Zzielony, toż to poezja jest. Ty Poetą żeś.

RoboGoogle mają zagwożdżenie

na Twoje forumienie.

[januszfeniks]

 

notatki/notaty/zapiski/niepamiętniki/niezapominajki...

Nieodzowna część wszelakich wykonów/pajacowań/fikołków....

Wrota do przeszłości/przyszłości...

Nawet pozwalam sobie kostrukcić plany na zaś, odkreślając lubieżnie, wykonane czynności...

Działa znakomicie, efekta bywają..... permanentnie

Warto posiłkować się jakkolwiek... funkcjonalny zwierz...

Zzielony, toż to poezja jest. Ty Poetą żeś.

RoboGoogle mają zagwożdżenie

na Twoje forumienie.

 

I ciebie zaraził... Marny że Twój los