-
Postów
797 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Mapa użytkowników
Sklep
Giełda
Treść opublikowana przez marcus
-
mysle zeby osiagnac powtarzalnosc w produkcie koncowyw duza role odgrywaja przyprawy ale... wieksza mieso,woda, osadzanie ,WEDZENIE ! i parzenie -pieczenie pozdrawiam
-
Biała kiełbasa-zamrażać przed parzeniem czy po... ?
marcus odpowiedział(a) na alehar temat w Dla początkujących
Ja mysle ze kazdy robi na swoj sposob . Osobiscie zamrazam kielbasy wedzone parzone a biala parze tylko do sciecia jelita okolo 3 min. Dlaczego zamrazam kielbasy wedzone juz sparzone? Po rozmrozeniu mozna jesc na zimno lub przypiec z cebulka albo jeszcze raz krotko zparzyc a smak pozostaje. Zeby niebylo to mrozilem rowniez kielbasy sorowe i po powolnym rozmrozeniu i parzeniu kielbasa ta byla wedlug mojego odczucia tak jakby smak uciekl i pozostaly tylko wiory. Biala po krotkim parzeniu daje sie podzielic na parki lub pojedyncze sztuki odpowiednia na grilla lub jak kto woli. Pozdrawim -
najważniejsze aby nie uległa zawilgoceniu. Kupując całe opakowanie, masz podany termin przydatności. Kupując mniej, należy zapytać się sprzedającego, do kiedy musimy zużyć suszoną krew. Można, kupić rozdrobnić mikserem, blenderem itp. posolić i zamrozić. Dlaczego solic przed mrozeniem? :???: :o :rolleyes: Jak robie krupnioki , zymloki to musze planowac na swieza krew (wtorek ,sobota)i tez jak Yogi laduje w woreczki i do zamrazalki a troszeczke do jelit zeby dzieci ucieche mialy . A jak krwi za duzo to reszte zamrazam tak jak jest bez solenia czy miksowania i w miare potrzeby dodaje do salcesonow i krupniokow wykonanych w malej ilosci. Pozdrawiam
-
Tutaj masz ozorki wedzone http://www.wedlinydomowe.pl/forum/viewtopic.php?t=3959 Pozdrawiam
-
Moja wedlug oryginalnego przepisu wyszla tak.? Pozdrawiam
-
:grin: Pozdrawiam.
-
warkoczyk z poledwiczek :rolleyes: Pozdrawiam
-
Spröbuj jedynke przepuscic na oczkach 8 mm a boczek dwa razy 8 mm powina wyjsc mieksza. Pozdrawiam.
-
Nastrzyk byl . Chodzi oto ze szynka po parzeniu i wstygnieciu w przekroju byla ladna czerwona a po np.paru godzinach robila sie szarawa w miejscach gdzie wczesniej byla rozowa mysle ze te miejsca niebyly dobrze przepeklowane i mysle ze wlasnie stycznosc powietrza ma tu wplyw . Sklepowa szynke widzialem w tamtym tygodniu na imprezie rodzinnej jak zamieniala sie doslownie w oczach z ladnej czerwonej po otwarciu na sina po 45 minutach na stole. Masle ze ma to wplyw utleniania sie nitrytu chociaz ta szynka byla zprowadzona ,,krajowa,, to musiala byc peklowana w 100%ps +? Pozdrawiam
-
Do peklowania uzywalem wczesniej solanek 10%peklosoli /90% ale po np.3 dniowym peklowaniu ,wedzeniu i parzeniu wychodzilo po jakims czasie w rozkrojonym kawalku szarawe oczko.(stycznosc z powietrzem) No i tak w miare testow najlepiej wychodzi 30%ps na 70%soli ale peklowane dluzej 5-6 dni . Kolorek super, smak jest a zgagi i problemow zoladowych brak :grin:i to jest dobre Musimy chyba wybrac czym sie chcemy truc bakteriami czy chemia . Pozdrawiam
-
Male nie zawsze znaczy gorsze :grin: jesli sie ma ostry osprzet to da rady kazdemu wyzwaniu. To wszystko zalezy od indywidualnego przerobu . Tak na marginesie. Mialem kiedys maszynke reczna tandeta totalna mielila mieso a zarazem slimak obcieral obudowe i w efekcie miesko mielone ladnie blyszczalo !Ostrzegam przed kupnem maszynek odlewanych nie,,wiadomego pochodzenia. Pozdrawiam
-
Mleko swojskie cena 1litr 4,8%tluszczu 0,50 E cena sklepowego w kartonie 3,5% 0,54 E. Pozdrawiam
-
No to masz 50/50 mięso wybarwione i niewybarwione :wink: Sławek, sorki ale musiałem to napisać! Pekluje-sole miesko w solankach nawet niekiedy 30% peklosoli na 70% soli i szynki , baleroniki tudziesz inne wyroby wychodza wspaniale (jest pare fotek na stronie). Mieso wcale niejest wybarwione 50/50 z powodu uzycia soli w tym samym stosunku. Pozdrawiam
-
Do smazenia pozostawiam zawsze serek rozdrobniony z soda i sola na 3 dni w kuchni do czesciowego zgliwienia,do topienia pare godzin (dla BonAira -miska i garnek z woda :grin: )i dziwi mnie ze w obydwu przypadkach ser kwasnieje dopiero w procesie podgrzewania ? Pozdrawiam
-
No i udalo sie . Twarog wykonany :grin: ale mam nastepny problem :sad: mianowicie z tego twarogu nijak niemoge zrobic serka topionego lub smazonego poniewaz podczas topienia lub smazenia robi sie kwasny czym wieksza teperatura tym serek bardziej kwasny :devil: . Robilem juz cztery proby ale wychodzi to samo wiec postanowilem zapytac fachowcow gdzie tkwi probem ? Pozdrawiam
-
Dodal bym jeszcze jesli chodzi o mieso mrozone na kielbasy zeby wode ograniczyc a wrecz niedodawac. Pozdrawiam
-
A jak sie to m np. do kelbas grubych z miesa krajanego w kostke 4cm x 4cm czy po wymieszaniu farszu wkladac do osloni nalezy odpowiednio sciegnami? :rolleyes: Nauczono mnie ze mieso kroimy w poprzek wlökien jak narazie to chyba tylko w wyzej wymienionym wyrobie poukladaly sie roznie.Bez roznic na wyrobie :wink:
-
Markus, przeczytaj jeszcze raz post farmerki. Ogrzewanie wolne, ok godziny (u mnie to trwa znacznie dłużej, ogrzewam na płycie ceramicznej na min. mocy) do takiej temperatury, aż mleko będzie dobrze ciepłe. To znaczy, że miała na myśli 40 st.C. :wink: Czas ogrzewania zależy od ilości ogrzewanego mleka. Powinno się dość równomiernie ogrzewać prawie bez mieszania. Podgrzanie mleka krowiego do 70st. to nieporozumienie. Taki twaróg jest przegrzany więc ziarno przesuszone i kruche. EAnna no i takich nieporozumien chce uniknac zato pytalem i juz wiedza sie polepsza a jutro nowe mleko ale jeszcze proba na skale mikro.Wychodzi sloneczko zza ciemnych chmur watpliwosci i niewiedzy. :rolleyes: Zeby tak bylo odrazu pisane + - czas stopnie to napewno niebylo by to 70 stopni. No ale ...jeszcze wiele prob i bledow. Dziekuje za wyjasnienie Pozdrawiam.
-
Czy mieso ze schabu nadaje sie lepiej/gozej na kielbasy?
marcus odpowiedział(a) na marcus temat w Dla początkujących
Dzieki Maxel jutro kupuje. Pozdrawiam. -
Czy mieso ze schabu nadaje sie lepiej/gozej na kielbasy?
marcus opublikował(a) temat w Dla początkujących
Czy mieso ze schabu nadaje sie lepiej / gozej na kielbasy? Wiem ze kazde mieso nadaje sie na kielbasy ale cos mnie jednak pokusilo zapytac doswiadczonych czy niebedzie ,,za suche czy kruche "jako jedynka oczywiscie do tego jako dwojka boczek . Jakie macie doswiadczenia.? Pozdrawiam. -
W domu robilo sie bardzo prosto z tego co pamietam -krowa- wiadra- mleko- chlodna komorka i tak powstawala smietana na görze wiadra a na dole kwasne mleko bardzo dobre do picia w upalne dni bylo tak zsiedniete ze pilo sie ,,przez zeby,,w celu rozdrobnienia :rolleyes: Bardzo dobry pomysl z serem twarogowym bo o taki mi chodzi potrzebuje na serek topiony z kminkiem bo niemoge nigdzie kupic juz ,,normalnego ,,twarogu ktöry nadawal by sie do tego celu. Mialem ostatnio 1 litr mleka trzymalem w kuchni i po 12 godzinach byla juz smietanka niewiem czy dobrze robilem zbierajac ja codziennie poniewarz mleko dopiero po trzech dobach sie ukwasilo(choc niebylo zbyt kwasne) ale skrzep niebyl zbyt twardy moze powinienem jeszcze zostawic na 1 dobe? jedna trzecia sloika na dole robila sie wodnita. Wlalem delikatnie do garnka i podgrzewalem powoli do 70 stopni poczym wylalem na durszlak , serek nietrzyma sie w calosci jest granulowany jak rozdrobniony twarog. Z tego co piszesz dopiero po zrobieniu skrzepu zbieramy smietanke A wlasnie czytalem duzo co napisala Farmerka na roznych forach i wlasnie tam brakuje tego oco pytam w poscie pierwszym czas/teperatura. Pozdrawiam.
-
Po swojskich kielbasach i szynkach przyszla pora na nastepne wyzwanie. Dlugo szukalem i w koncu znalazlem dostep do swiezego mleka od krowy. :grin: :grin: Czytajac w internecie na tematy pozyskiwania smietany,zsiadlego mleka i wyrobow sera i inne niemoge dojsc do ladu z podawaniem np.mleko pozostawiamy w zimnym miejscu czy w cieplym... do czasu az pojawi sie ... .Niemoge nigdzie znalezc o jakie teperatury dokladnie chodzi jak rowniez czas czy to sa godziny czy dni. Mam dostep do mleka swiezego ale niestety zimnego czy jak kto woli juz zchlodzonego. Chcac zrobic maselko i serek musze najpierw kupic mleko np 5 litrow nastepnie pozostawic w ..........................miejscu okolo........stopni C co najmniej na ...............................godzin /dni poczym zbieremy smietanke (codziennie/co kilka godzin o ile taka sie wytworzy)Jesli mleko sie zsiadzie (do jakiego stopnia)podgrzewamy powoli do .................stopni C okolo ................minut? To takie poczatkowe pytania moze i smieszne ale od czegos trzeba zaczac. Dodam jeszcze ze chce to robic bez kwaskow ,catryn i innych dodatkow poprostu jak nawsi. Pozdrawiam Czytalem ze raczej niebardzo nadaje sie na smietane czy ser.
-
Nigdy nie gotuje wstepnie wedzonek tylko parzenie i mam soczyste i miekkie a chlodzenie tylko powietrzem. Pozdrawiam.
-
Takie praktyki to nie nowina :!: :sad: Oczywiście , nie musi to być w każdym sklepie . Pozdrawiam Nie musi byc w kazdym sklepie ale to co sie ujawnia zuca cien na kazdy sklep i jesli ktos to czyta no to wiadomo z jakim podejsciem pojdzie kupowac wedliny. Co kraj to obyczaj ...coraz gorzej chociaz zauwazylem ze gazety pisza , publikuja coraz to sprzeczne ze soba nowinki. A tam tez konkurecja ....kasa ..kasa :devil: Pozdrawiam
-
Jakiej klasy jest(byla ) swinka? Pozdrawiam