Skocz do zawartości

arkadiusz

**VIP**
  • Postów

    13 330
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    17

Treść opublikowana przez arkadiusz

  1. Będzie dobrze.Miałem dwie beczki. :smile:
  2. U mnie też, ale dowiedziałem się, że leśne są mniejsze a polne większe.
  3. Komora drewniana 70x70x120 z otwieranym dachem.Wsad na dwóch poziomach ok + 25kg.Palenisko z rurą do wędzenia klasycznego + dymogenerator i dwie grzałki 2000W+1600W.Możliwość sterowania regulatorem temperaturu obiema grzałkami na raz i każdą z osobna.
  4. I będą bardziej soczyste.Tak mówi teoria. :grin:.Nastąpi denaturacja białka na powierzchni.
  5. Szynki wrzucam do gotującej wody i tak trzymam 10-15min a potem obniżam do 80C i parzę do 68 w środku.Może różnica czasowa wynika z tego ,że nie gotujesz szynek na poczatku parzenia.
  6. Próbowałem i tej metody ,ale wspomnianych efektw nie zauważyłem. :grin:
  7. arkadiusz

    Nasze wyroby

    To dobrze ,że wyjaśniłeś bo pisałeś ogólnie o zelmerku, choć nóż dwuskrzydłowy i siatka 6mm też da radę tylko wszystko musi być ostre i nie należy mocno pchać mięsa tylko wrzucać małe kawałki. To za tę cenę można kupić alfe 22 lub 32 i trochę ruchu nie zaszkodzi a jak ktoś jeszcze ma smykałkę do majsterkowania to dokupi silnik i ma super maszynę do wszystkiego.
  8. No i tu mamy problem.Bo jeśli parzysz do 72C to po wyjęciu z parzenia temperatura Ci wzrośnie o ok. 2C w środku chyba ,że wrzucasz szynkę po parzeniu do zimnej wody.Jeśli parzysz do 68C w środku i rozwieszasz do ostygnięcia to szynka w środku będzie miała ok.70C.Jak z tego widać lepiej parzyć do 68C bo 72C spowoduje przeparzenie.Wszystko zależy jak studzimy nasze szyneczki.Ja preferuję rozwieszanie bo uważam ,że taki szok termiczny jak wrzucenie do zimnej wody nie jest wskazany i objawia się twardą skórką.
  9. arkadiusz

    Nasze wyroby

    No to żeś pojechał :grin: .A ja większość swoich mielonek robię zelmerkiem nr 8. sitko 6mm bo do 3 kg mięsa wilka nie bedę brudził.A jak wychodzą to wiesz gdzie szukać. :tongue:
  10. 72C w środku to dużo.Radzę parzyć do 68C.A od jakiej temperatury wody rozpocząłeś parzenie.?
  11. Oczywiście,że tak.Były czyściutkie jak pupcia niemowlaka :grin:
  12. arkadiusz

    Wyroby Pis67 & Co.

    Czym obsypałeś przed wędzeniem tą roladę boczkową.
  13. Ja nie wiem co to za pomarańcze, ale moja kaczka po upieczenie z pomarańczami miała lekko gorzkawy posmak.Teraz już coś wnosi.? :tongue: A jabłka uważasz to nie zawierają tych kwasów? :shock: .A to że Ty nie lubisz z jabłkami to mnie troche dziwi bo to jest klasyczny przepis na pieczoną kaczkę, ale jak wiadomo o gustach.............. :grin:
  14. arkadiusz

    Nasze wyroby

    Różnią się średnicą sitka.Nie znam oznaczeń więc Ci nie powiem czy masz 5 czy 8.Podejrzewam ,że 5, ale głowy nie dam.
  15. Kiedyś taką upiekłem i nigdy więcej.Jak dla nas to tylko z jabłkami.
  16. arkadiusz

    Nasze wyroby

    Przy zelmerku może być ale ja bym mimo wszystko dokupił sitko 6 do mielonek. [ Dodano: Czw 07 Cze, 2012 11:21 ] Kiedyś pracowałem samym zelmerkiem i mieliłem 6 i było dobrze.Teraz mialę 5 jak na wilku i też jest ok, choć ta ostatnia którą próbowałeś była mielona na zelmerku 6mm.Chyba nie była taka zła jeśli idzie o granulację? :grin: [ Dodano: Czw 07 Cze, 2012 11:26 ] A jakbyć założył nóż dwuskrzydłowy? :tongue:
  17. Niestety utwierdziłeś mnie tylko w przekonaniu ,że korba z boku to porażka.Jak masz dostęp do innej nadziewarki z korbą z tyłu to zobacz jak to idzie i wtedy ocenisz co jest wygodniejsze.
  18. arkadiusz

    Nasze wyroby

    Masz kiepskie zdjęcia to niewiele widać, ale jak wierzyć w to co napisałeś to znaczy ,że mieliłeś mieso na tą mielonkę na złym sitku.Do mielonek moim zdaniem najlepsze jest sitko o wielkości oczka 5-6mm a do pasztetowej 2mmx2razy i kutrowanie.
  19. Kolor ładny, smaku nie znam , ale to wiązanie :shock: :grin: .Może lepsza byłaby siatka.?
  20. Parówki to parówki, parówkowa to parówkowa ,serdelowa to serdelowa a serdelki to serdelki i zdania nie zmienię choćby Dziadek się ugiął :grin:
  21. arkadiusz

    Radek robi.....

    Polecam termokurczliwą .
  22. To i ja poproszę o ten plik.
  23. A co nie widać :grin: Cztero litrową bo mam przerobiony wypływ a co za tym idzie nieco mniejszy garnek. :grin: Można trzymać mięso w lodwce i wyciągać od czasu do czasu :grin: .Ostatnio nadziewaliśmy 5 kg parówek tą moja i mięsko za bardzo się nie zagrzało. Droga Aniu. Ja nie twierdzę ,że lepiej być brzydkim i głupim ,niż mądrym i bogatym jedynie to ,że ważniejszą sprawą jest usytuowanie korby niż ta pojemność.Luksusem byłoby gdyby miała z 10l pojemności i korbę po przeciwnej stronie lejka i cała była z nierdzewki, była szczelna i miała dwa biegi i ciężką podstawę ,żeby nie trzeba ja było mocować do stołu.Ale za te pieniądze to takiego "mercedesa" się nie kupi. :smile:
  24. A próbowałeś sam ją nabijać.?Pytanie drugie.Pracowałeś tą co ma korbę z tyłu?.Masz porównanie? [ Dodano: Sro 06 Cze, 2012 08:50 ] Może i tak ,ale moim zdaniem jest to drugorzędna sprawa a szczególnie jeśli idzie o produkcję domową .Nie każdy robi 30kg kiełbasy na raz.Ja mam taką ,że 13 kg kaszanki weszło na trzy wsady i nie narzekam.
  25. Sądzę ,że łatwiej dorobić lejki niż przerobić nadziewarkę.Pojemnością się nie przejmuj.Wygoda przy nadziewaniu się liczy.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.