Żaden sarkazm.Po prostu chcę zobaczyć ta kiełbasę.Czy to grzech.Piszesz niestety moim zdaniem bzdury.Wędzę od paru lat i jeszcze nigdy nie miałem twardej skóry na kiełbasie i nie używam żadnych nawilżaczy.Po prostu może nie umiesz wędzić i tu jest problem.Jeśli przeczytałeś o wędzeniu to zapewne zauważyłeś ,że:Bardzo istotną rolę odgrywa również jakość i wilgotność drewna i jego pochodnych. Dopuszczalna wilgotność wynosi 25%. To powoduje, że drewno, zrębki i trociny powinny być przechowywane w pomieszczeniach zadaszonych, chronione przed wilgocią (trociny i zrębki musza być co jakiś czas przerzucane na pryzmach, aby powietrze mogło wniknąć w głąb pryzm)..To gdzie tu jest mowa o nawilżaniu wędzonek w wędzarni.Łatwiej byłoby użyć mokrego drewna.