Skocz do zawartości

arkadiusz

**VIP**
  • Postów

    13 327
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    17

Treść opublikowana przez arkadiusz

  1. Pytałeś to Ci odpowiedziałem co moim zdaniem tak capi.Ze zdjęć nie wynika aby mięso było popsute.Ma odpowiedni kolor .Mnie wykonanie tej potrawy zajmuje 17 dni ,a Tobie 28.Może za długo i to jest przyczyną.?
  2. Wydaje mi się ,że to nadmiar kolendry tak capi.Ja przestałem ją dodawać i daję tylko sól,majeranek i czosnek.
  3. Kolego moim zdaniem nie masz racji.Gęsie pipki to żołądki i to wcale nie faszerowane a zapiekane z dużą ilością czosnku a nie szyja nadziewana .Przynajmniej tak ta potrawa wygląda w moim rejonie.Zresztą sam amgasador Izraela w Polsce Pan Wais bardzo miło wspominał tą potrawę kiedy jeszcze mieszkał w naszym kraju..Sam słyszałem na własne uszy i myślę ,że źródło jest wiarygodne. Tu masz przepis trochę zmodyfikowany ale główny składnik to żołądki. http://pychotka.pl/przepisy-kulinarne/dr%F3b/g%EAsie-pipki..html A tu jest przepis w jaki sposób ja je zrobiłem http://www.smakiwroclawia.pl/artykuly/163/Gesie-pipki [ Dodano: Pon 04 Paź, 2010 18:48 ] Sorry .Błąd oczywiście Pipki :blush:
  4. Przy tych argumentach to nawet nie wypada odmówić :grin: .Jak zdrowie i czas pozwoli .
  5. U mnie dzisiej " Gęsie pitki",ale te orginalne z żoładków gęsich.A rosół to jest pierwsza klasa szczególnie z tłustej wiejskiej kurki i szponderku też nia za chudego.Wtedy nie wychodzi tylko woda a przepyszny rosołek.A zapomniałem ,że do tego rosołku to najleprzy jest makaron własnej roboty a nie jakieś kupne badziewie.
  6. Mięsko jak mięsko ,ale to sznurowanie pierwsza klasa :wink: :grin:
  7. Przepis,przepis ,przepis :clap:
  8. Może będę musiał się wybrać jak czas pozwoli bo jeszcze nikt mnie nie pasował na zadymiacza :grin:
  9. No jak na pierwszy raz to nieźle.Ja wiem ,że to rzecz gustu,ale czy trochę nie za pieprzna to kiełbaska. Musisz jeszcze trochę popracować nad nabijaniem .Jak ją nabijesz to ją obejrzyj i wykłuj powietrze to nie będzie takich podcieków galaretki.
  10. Zawsze będziesz mile widzianym gościem.Zapraszam! :grin: Abratek już w zasadzie odpowiedział.Moim pierwszym celem była wielkośc wędzarni no i oczywiście ilość zużytego drewna/ kg wędzonek też miała swoje znaczenie.Łatwiej w takiej wędzarni utrzymać temperaturę i nie trzeba tak ją pilnować .Co do estetyki to mojej LP bardziej podobała się beczka ,ale się chyba przyzwyczai do tego co jest.Może ją trochę jeszcze podrasuje jak będę miał trochę czesu.W przeszłym tygodniu jakieś kiełbaski to lifting musi poczekać.
  11. Trzeba zatrudnić młodą pomoc masarską :grin:
  12. Możesz sprecyzować to to znaczy "lekko".Kiełbasę parzymy lub przypiekamy po to ,żeby nie była surowa .
  13. Ja wkładam w podkolanóweki tak żeby były trzy ,cztery warstwy.
  14. Słowo się rzekło.... Przygotowanie. W trakcie. Efekt Nowa węrdzarnia sprawiła się super.
  15. Uda się uda.Do dzieła :grin:.Możesz też peklować na sucho i potem piec.
  16. Wszystko zależy jak na to spojrzeć.Czy od strony paleniska ,czy od wędzarni.Przyjmuje się że kanał dymowy powinien być jak najszerszy min 200.Ja się przyznam bez bicia ,że mam 130 i też się wędzi.O urazie'nie ma mowy.Normalna wymiana poglądów
  17. A czemuż to "drugi koniec"?.Moim zdaniem najlepsza wędzarnia to taka wędzarnia gdzie temperaturę i gęstość dymu reguluje się poprzez otwieranie i zamykanie paleniska i dachu a nie szybrami.
  18. A ja bym zrobił otwierany dach.
  19. Proponuję przeczytać te tematy i potem w razie wątpliwości pytać. http://wedlinydomowe.pl/articles.php?id=866 http://www.wedlinydomowe.pl/articles.php?id=1435
  20. Najpierw wędzić potem parzyć lub przypiec w wędzarni.Część możesz tylko sparzyć bez wędzenia i będziesz miał coś jak białą.Możesz też tylko uwędzić .Wybór należy do Ciebie.
  21. Właśnie takie były założenia.To ma działać a nie wyglądać.Reszta zdjęć w sobotę bo teraz mam tylko to i to zrobione komórką w czasie przepalania.
  22. No i wszystko jak na talerzu chociaż ja bym pasteryzował 1h następnego dnia 40 min i następnego 30min.
  23. http://wedlinydomowe.pl/articles.php?id=1561 Tu masz świetny przepis na pasztet w słoiku?.A pasterryzacja też jest na stronie.Żeby nie było za łatwo to musisz sam poszukać :grin:
  24. Było tak : A jest tak : Nie ma szybrów.Regulacja drzwiczkami paleniska i otwieranym dachem.Dach do wędzenia jest ściągany.Zdjęcie przedstawia przepalanie nowej wędzarni.Próba generalna w sobotę.LP twierdzi ,że "sławojka" :grin:
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.