Skocz do zawartości

arkadiusz

**VIP**
  • Postów

    13 327
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    17

Treść opublikowana przez arkadiusz

  1. Kiełbasa jest mocno tłusta i dlatego ma jasny kolor , ale mogła by być krócej osuszana a więcej wędzona w dymie.Pierwsze a raczej drugie koty za ploty.Grunt ,że jest jadalna i do kosza jak poprzednia nie pójdzie.Do trzech razy sztuka.Teraz czas na boczek.
  2. Też tak nie raz robię, ale tym razem miałem ochotę na ogona z musztardą i świeżym chlebem .
  3. To akurat nie jest konieczne.Wiele kanałówek ma paleniska w ziemii.Jedyna wada tych palenisk jest taka ,że w czasie dużego deszczu woda może się dostać do paleniska no i trzevmba się mocno schylać, żeby dorzucic do paleniska.Po trzech kanałówkach z paleniskiem w ziemii i jednej nad innych wad nie zaobserwowałem.
  4. Dziś obiad z dwóch dań Na pierwsze flaki a na drugie słuszny kawał ogona wołowego na którym gotowały się flaki.
  5. A jak efekty?Jak dobrze osuszysz wędzonki przed puszczeniem dymu i będziesz miał dobry termometr na wysokości wędzonek to powinno się udać.Trzymam kciuki.W razie czego to dzwoń.Zawsze do usług.
  6. Ja bym się nie zastanawiał.Do zimnego tylko dymogenerator i grzałki.Mniej kłopotu niż z kanałówką.
  7. To możesz wrzucać od razu po nabiciu i osadzaniu a nawet bez osadzania bo sobie ustawisz na 1 h temp 20-22 C i możesz osadzać też w komorze.
  8. Żeby osuszyć kiełbasę to musisz wpierw zgromadzić żar.Jak będziesz gromadził żar z kiełbasą w środku to otrzymasz czarną nieosuszoną kiełbasę ponieważ będziesz ją osuszał w dymie a nie w żarzy bez dymu.Taka opcja o której piszesz jest możliwa w wędzarni elektrycznej bo tam osuszają grzałki i nie ma dymu.Ja mam taka i robię tak .Po nabiciu osadzam kiełbasę cienką w temp. pokojowej ok. 1 h a następnie wkładam do wędzarni o temp.30-35º C i z 15 min trzymam w tej temp.żeby się lekko ogrzała a później podnoszę temp. do temp. wędzenia 45- 55º C i dalej osuszam.Po osuszeniu puszczam dym z dymogeneratora.
  9. Nie wątpię,że da sobie radę
  10. Termometr może być tylko kabel od sondy powinien być dlugi tak żebyś mógł powiesić sondę na kijach a bazę miał na zewnatrz i daj sobie spokój z węglem drzewnym.Bez tego damy sobie radę. Już ta wedzarnię po mału roszyfrowujemy
  11. Jutro Wróbelku zobaczysz jak chrisowi poszło.
  12. Podam Ci numer telefonu na PW.Jak masz chęć możesz zadzwonić.
  13. Jak masz za wysoką temperaturę to nie wietrz komory tylko wygarniaj zar z paleniska .
  14. Termometr ma wisieć tam gdzie wisi kiełbasa. [Dodano: 07 kwi 2020 - 15:50] Pisałem Ci już o tym,ale szogun Maxell wywalił mój post.
  15. To tak wyglada jak dwudziestu podpowiada.Nie chcę być zlym prorokiem ,ale on się po prostu gubi.Tu mu radzą ,na fb mu radzą, część merytorycznych postów wyrzucają a gdzie kucharek sześć itd. A teraz do rzeczy.Przy temp. 40-45° C z kiełbasy nic nie kapie chyba ,że to słoninowa.Tam musi być wyższa temperatura.Gdzie jest termometr i jaki bo ten hydrauliczny się nie nadaje.?Jak dorobiłeś żaru to będzie jeszcze więcej kapać tłuszczu bo Ci wzrośnie temperatura w komorze.Świetna porada z tym żarem.
  16. Powinno się zapleśnić od pozostalych,ale widać już tak ma.Ja bym już nie pryskał,ale jak masz dużo pleśni to se pryśnij.
  17. W Twoim wypadku nie wchodzi to w rachubę bo już nie masz peklosoli żeby uzupełnić pozostałą solankę do odpowiedniego stężenia soli a i nie masz laboratorium ,żeby obliczyć stężenie nitrytu.
  18. Aniu.Czytasz w moich myślach.
  19. Niektóre jelita mogą być pancerne.Domniemam ,że nic nie zmieniłeś w swojej technice wędzenia?.
  20. A kto tak napisał,że się nie da?.Nie porównuj borniaka (dymogenerator) z wędzeniem z paleniska bo to zupełnie inna bajka.Przy dymogeneratorze to nawet nie trzeba tak dokladnie ususzać a i tak się uda.
  21. Gdyby _chris_ poczytal "jak to się robi" to i na tym sprzęcie można by było uzyskać fajną kielbaskę.Wystarczylo tylko wymienić termometr
  22. A po co .Tyle o różnych wędzarniach już napisano.Wystarczy poczytać. To znaczy ,że na krótszej się da czy tylko Twoja wizja jest poprawna.? Fajna i jaką ma krótką rurę dymową. Teraz trochę z własnej praktyki po posiadaniu trzech wędzarni kanałowych o przewadze krótkiej nad długą rurą dymową. 1.Mniejsze zużycie drewna 2.Łatwiejsze utrzymanie pożądanej temperatury w komorze w dłuższym czasie. 3.Mniejsze spadek temperatury dymu szczególnie w trakcie zimowego wędzeni a co za tym idzie bardziej stabilniejsza temperatura w komorze 4.Łatwiejszy nadzór bez potrzeby stałego pilnowania paleniska. Wady 1.Brak możliwości wędzenia zimnego
  23. Ile by nie miała to zawsze będzie za długa jeśli idzie o ilość spalanego drewna.
  24. Możesz to wykorzystać tylko skróć tę rurę bo będziesz musiał spalać dużo drewna mając tak dużą komorę.Szczególnie zimą będzie to lepsze rozwiązanie.Najlepszym rozwiązaniem było by palenisko pod tą powiększoną komorą i obicie komory na 1/3 wysokości od środka czarną blachą,żeby się nie spaliła,ale jak ma być mobilna to to rozwiązanie nie wchodzi w grę.
  25. Jest . https://allegro.pl/oferta/wedzarnia-drewniana-ogrodowa-opalana-ekologiczna-9086439009
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.