Skocz do zawartości

Maciekzbrzegu

**VIP**
  • Postów

    4 773
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    5

Treść opublikowana przez Maciekzbrzegu

  1. Zapomniałem napisać w poprzednim poście . Podziel się sposobem produkcji , co i jak, jak długo, temperatura wilgotność
  2. Brawo za wytrwałość w dążeniu do celu. Jednak trzy lata to szmat czasu. Wyrób bardzo ładny
  3. Jak dla mnie tak aby złapało aromat . czyli lekki kolorek . Aby nie zdominował naturalnego smaku dojrzewającej/suszonej
  4. I jakoś człowiek przeżyje
  5. To jest trochę jak piszę Miro a inni w innych podobnych tematach. Jak się człowiek pozbędzie takiego czy innego "gościa" to zaraz przychodzą takie same lub inne insekty.
  6. Nie ma to większego znaczenia dla karkówki. Jak Ci wygodniej. Wiadomo że nie można pokroić jak na gulasz, ale 1 kg kawałek mięsa jest całkiem przyzwoity.Masz o dwie końcówki/skórki więcej,ale dlamnie to szczegół
  7. Miro na wymianach gazowych biochemii to się nie znam , ale na ekonomi to i owszem. Policz sobie tylko zamrożenie kapitału obrotowego w mięsie na 7-10 dni (w przypadku peklowania suchego. Jak dodać E ?+ wodę ) + inwestycje w składy/ magazyny żeby gdzieś to składować z kontrolowaną atmosferą versusu nowoczesne peklowanie nastrzyk + polepszacze/ulepszacze + masowanie pewnie z 12-24 godziny w przypadku peklowania mokrego nastrzykowego- przemysłowego
  8. Miro do peklowania z dostępem powietrza i bez odniósł się swego czasu Bagno. Niestety materiału nie mogę znaleźć. Reasumując jeżeli używasz saletry dostęp powietrza czytaj tlenu jest niezbędny, jeżeli peklosoli nie jest konieczny.
  9. Z pod cegieł w palenisku też (tz folia) powinna być usunięta
  10. Miro coś Ty naszego forum nie czytasz albo pobieżnie .Nie tylko za Wielką Wodą tak peklują , także co niektórzy Bracia i Siostry nad Wisłą też
  11. to "ten" link /topic/13636-m%C3%B3j-kibelek/?hl=cubass&do=findComment&comment=527783 nie z wszystkim się zgadzam (folia deflektor na stałe) ale szalunek tak
  12. Masz obok Targów dworzec PKP więc może szukaj nie w samym Poznaniu a miejscowości podpoznanskiej gdzie dojedziesz pociągiem (korzystając z PKP eliminujesz korki samochodowe)
  13. Na forum jest relacja z budowy w Oławie ( zapamiętałem z powodu dyskusji ze używamy "Brawo dla Ciebie" miast "Brawo TY" może to będzie wskazówką dla innych i znajdą link ja nie znalazłem ). Kolega bardzo fajnie to rozwiązał , na ostatniej warstwie cegieł "położył" równo z licem zewnętrzym cegieł szalunek z kantówek drewnianych , które poskręcał dodatkowo prętami gwintowanymi , do których dowiązał zbrojeni i wylał płyt . Następnie szalunek potraktował jako dolną ramę komory , ponieważ deskowanie powinno wychodzić poza obrys paleniska (aby nie zaciekało pod podwalinę + kapinos aby nie ściekał deszcz po murze ) przykrył tym sposobem dolną ramę . Bardzo ładnie to wyszło . Co zyskał 1 nie docinał cegły 2. prostotę wykonania 3.trwałe związanie stropu z komorą 4 .wysokością drewnianej belki "ustalił " bezproblemowo grubość płyty paleniska (oczywiście to jedna z propozycji, można wylać płytę i przenieść , wylać jak Ty proponujesz ) Jeżeli będziesz budował palenisko to drzwiczki , jak największe ale nad nimi z 3 warstwy cegły w tym jakaś "beleczka" (20 cm ) aby dym nie uciekał na zewnątrz . I jak będziesz szalował od spodu strop to szalowanie podziel na kilka kawałków abyś go wyciągną . Jeżeli będziesz docinał cegle (wzdłuż) to grubość cegły 65 mm + zaprawa (pewnie z 15 mm ) to grubość stropu 80 mm i to już lepiej wygląda niż 60 mm
  14. 6 cm strop to chyba trochę cienki
  15. Moim zdaniem wady wędzarnia kanałowej nie niwelują jej zalet . Jako podstawowe zaletę to że wędzarnia kanałowa bardziej wybaczy jak "poczytasz książki" i za dużo dołożysz do paleniska , chociaż na forum były przypadki zapalenia się też kanałowych. Może ma sens jak masz kanał 2-3 metry do zimnego wędzenia . Uważam jednak że lepiej kupić dymogenerator bo z reguły zimne wędzenie jest długotrwałe i dymogeneratorem jesteś wstanie sterować , natomiast typowym żarzeniem /tleniem w palenisku drewna trudno . Trzeba na "okrągło" dreptać i jeszcze utrzymać temp do 22 stopni w komorze wędzarniczej Co do czytania literatury to nie na tym to polega bo można i owszem po, ale nie w trakcie wędzenia . Wędzenie wymaga doglądania i trzeźwej oceny w trakcie Kanałowa jest droższa w budowie, trudniejsza w eksploatacji (choćby zjawisko ciągu) jak sam narysowałeś wymiary "kibelka" będą podobne do komory w kanałowej, ale ma swoich zwolenników (ja też mam kanałową ale raczej prowizorka niż wędzarnia ) . Ale wybór należy do Ciebie jako użytkownika
  16. Nie szamot "ciągnie" wilgoć i się nagrzewa a nie o to chodzi . Generalnie musisz sobie zadać pytania i odpowiedzieć 1 czego Ty chcesz (zrób szkic , co i jak) 2 jak to chcesz , bo mam wrażenie ze masz swoją koncepcję przy znikomej wiedzy w temacie a my mamy Ci to klepnąć ? czy korygować za każdym razem ? 3 odpowiedzieć sobie dlaczego kanałowa ?, dlaczego "kibelek"? na forum jest dużo użytkowników jednej i drugich i możesz sobie wyrobić zdanie na podstawie ich wpisów (jedni chwalą jedno rozwiązanie , drudzy drugie )
  17. Na szybko to talerz głęboki do góry dnem , jak mnie pamięć nie myli to można dociąć dogiąć kratkę z grilla jednorazowego
  18. Jest wątek Andyandy o budowie wędzarni tam znajdziesz praktycznie wszystkie odpowiedźi na swoje pytania.Popielnika nie robimy w palenisku.Drzwiczki jak największe,ale nad nimi 3 warstwy cegły(20 cm w tym nadprożę) aby dym nie uciekał na zewnątrz a szedł do komory
  19. 100 mm to stanowczo za mało nic z tego nie będzie. Stalowa grubościenna tak szybko od rdzy nie ulegnie zniszczeniu, może kamionkowa? ale tu nie mam doświadczenia.
  20. Ten fundament to masz solidny :grin:. Ja bym zrobił "kibelku" + grill łatwiejszy w eksploatacji i budowie a do zimnego odkupił dymogenerator, lub rzeźbił wiórkami + węgiel drzewny.Szamotu nie dawaj, jeżeli "tylko kanałowa albo śmierć" to rura stalowa średnica 250 mm lub wiecej + ocieplenie np wełna szklana. Wysokość paleniska 3/4 szerokość, rura ma się wznosić w kierunku komory wedzarniczej,zaprawą dedykowana do cegieł, do klinkierowych do murowanie klinkieru itp.Przemyśl sobie jak Ci piszę kabelek + grill, też można bardzo ładnie wybudować w komponować w otoczenie
  21. Nic się tu nie dzieje nie poszedłem jednak na zadymiaczową emeryturę. To chroniczny brak czasu , wyrzutów nie mam bo są rzeczy ważne i b. ważne . Mam nadzieje że się uspokoi i będzie można podymić.(póki co kupne trzeba jeść ) W pierwszych słowach dzięki za miłe słowa i uwagi (na pewno skorzystam z nich bo są cenne) dotyczące mojego "raczkowania" w wędlinach dojrzewających. Z moich obserwacji (raptem dwie produkcje wiec trudno o autorytatywną wypowiedź) pleśń bardzo ładnie mi narosła na osłonkach sztucznych , na jelitach gorzej . Niestety nie zdążyłem zrobić trzeciej produkcji a szkoda - nie mam komory ze sterowaniem atmosferą więc trzeba zaczekać na późną jesień. W tym sezonie stałem się "fanem" kiszonek . Kisiłem pomidory , cebulę , czosnek, marchew, seler . pietruszkę, buraki, słodką paprykę i oczywiście ogórki i kapustę . Czas zrobić ranking Jak dla mnie najlepsza jest kiszona papryka , następnie marchewka buraki czerwone , takie sobie pietruszka , seler , raczej nie jako samodzielne kiszonki/sałatki do spożycia cebula czosnek . Ogórki i kapusta same w sobie to klasa na surówki itd W załączeniu kiszone w zeszłym roku pomidory . Sam zaskoczony jestem ich jędrnością (do słoika dodałem jedną paprykę jalapenio dobrze że tylko jedną) poglądowo oparty tasak o pomidor I ostanie w tym sezonie kiszone buraczki Tym samym do nowych kiszonek Zrobiłem też śledzie . Co może samo w sobie nie jest żadnym wyczynem . Ale to moje pierwsze śledzie solone wyfiletowane nożem, ocet rozpuścił male ości i jest super (zawsze robiłem z matiasów albo "bawiłem" się w w oddzielanie ości, kręgosłupów "rękami" masakra ) . Smak pozyskanych filetów z śledzi solonych jest lepszy od matiasów (dla mnie)
  22. Widzę drabinki na butelki to porzucasz zadymianie ? i za bimber się bierzesz w sumie może racje ciepły gorzej smakuje
  23. Nie pije od soboty .Pewnie mi w weekend minie
  24. A ja to się zastanawiam czy na forum jest jakiś temat który nie wzbudza kontrowersji i czczej dyskusji nie wymiany doświadczeń czy spostrzeżeń bo po to jest forum,tylko takiej zwykłej napierda@#nki
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.