ziezielony
**VIP**-
Postów
2 546 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
1
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Mapa użytkowników
Sklep
Giełda
Treść opublikowana przez ziezielony
-
Nic się nie dzieje, po prostu będzie normalnie...mam nadzieję...w końcu... To trzeba zrozumieć...Miszczom promocji obce to doznanie...
-
Muski, ważne, że nie w miejscu.... Jakieś takie "sukulentowate" optycznie...mi się kojarzą... ...wielopłaszczyznowość wydatna, godna Autora... :laugh:
-
Maćku, mnie tamoj się podoba taka radosna twórczość.... Uwagi, wiadomo cenne, torujące kierunek ku doskonałości.. Fajniniunia ta kiełbka, karkówek kapitalny zaś... Drżę od adrenaliny oczekując września...chyba se coś ...peklnę :D
-
Nabijanie kiełbasy 12 godzin przed wędzeniem.
ziezielony odpowiedział(a) na quadro555 temat w Pierwsze pytania
Dzięki SiBaski.... Osadziłem się właśnie nad/przed kąputerę żeby napisać... Zawiaduję czasem domową produkcją kiełbasy(???) w tęgich osłonkach.... Pozwolę sobie zaryzykować następującą definicję...dotyczącą powyższych czynności... "Osadzanie", czas od umieszczenia farszu w osłonce/opuszczeniu nadziewarki, do obróbki termicznej- parzenia lub pieczenia. Czas jest tak długi jak wymaga tego sytuacja, ciąg prac, ilość kiełby, czynności rusznikarskie (kontakt z lufą), oboczności (...z zimną lufą )- im dłuższy (np noc) tym temp niższa. Nawet wędzenie można podciągnąć pod "osadzanie".... tylko, że pośród dymu. Natomiast odwrotnie nie. Wędzenia bez dymu nie ma, natomiast osadzanie w wyższej temp (w wędzarynce) to nadal strikte "osadzanie"... Osobiście mięcho na kiełbę pekluję min kilkadziesiąt godzin, na peklosoli, więc słoność jest równomierna... Rozprowadzenie przypraw...tu kluczowe są moment dodania, kolejność i jakość mieszania farszu... Ujednolicenie smaku... to mit i wcale nie wiem czy zaleta... O wyciekach wody nawet nie wspomnę bo mi nie przystoi... "Próbek", parzenia kawałków przed nabiciem całości nie praktykuję...bo nie widzę konieczności... Idąc tym tropem kiełbasy surowe, dojrzewające są w pewnym sensie "długoosadzane/długoosadzające".. Sprawa, jest dyskusyjna...za przemawia to, że ogólnie wiadomo o co chodzi...wdzięczniej, moim zdaniem można to definiować "obwis grawitacyjny", "zwis fasonujący", "dynd/dyndanie nasycający/e", etc.... Nomenklatura tu obowiązująca dotyczy zakładów przemysłowych i wywodzi się z kilkudziesięciu lat wstecz.... Zakłady przemysłowe od zawsze były nastawione na maksymalizację zysków... niestety metody stają się coraz perfidniejsze (zastanawiające jest to dlaczego/w imię czego, jest to dozwolone)... Powyższe rojenia dotyczą domowego wyrobu kiełb grubych...i tak to rozumiem choć pojąć trudno... :laugh: -
Świetna zabawa, Sobol ukłony Bilu, kapitalne rozwiązanie, brawo...
-
Nabijanie kiełbasy 12 godzin przed wędzeniem.
ziezielony odpowiedział(a) na quadro555 temat w Pierwsze pytania
Miro....pięty też się słabo opalają... np..pomiędzy innymi... ...aż osadziłem się pod ścianą, tak mną rzuciło.. :D -
Nabijanie kiełbasy 12 godzin przed wędzeniem.
ziezielony odpowiedział(a) na quadro555 temat w Pierwsze pytania
Miro, nie zawsze .... Jak się więcej kiełbasy robi to ocieka...pot po ja...niespecjalnie opalonych miejscach :D -
Zabawa w gonieniu Prosiaczka .... 31,00
-
Nabijanie kiełbasy 12 godzin przed wędzeniem.
ziezielony odpowiedział(a) na quadro555 temat w Pierwsze pytania
Dziadku, taki właśnie wnioch/wniosek mi się wyzwoił....lub pieczenie Głowę mam dużą lecz pustą...w sam raz na wędzarynkę.... :D ---------- Mlex, zależy kto pyta...Zawodowiec czy Hobbysta -
Nabijanie kiełbasy 12 godzin przed wędzeniem.
ziezielony odpowiedział(a) na quadro555 temat w Pierwsze pytania
Dziadek, Kurok...dziękuję...cenne... Muski, przecież wiesz...rozmawialiśmy wielokroć... Celowo podkreśliłem "domowo"... W warunkach lokalnych działamy...jak umiemy... Zastanawiam się..jak zczyniam kilka/naście batonów grubej kiełbachy...i z jednej strony są zapętelkowane...a z drugiej jeszcze nie....i leżą poziomo na blacie...to czy one, te batony się już osadzają...poziomo...czy dopiero jak je zapętelkuję z drugiej strony i powieszę to się wtedy osadzanie zaczyna... Takie tam frapki domowego kiełbasofila... -
32,00 peeleny Bilu, fajnie to uknułeś... Brawo
-
30...
-
Zdaje się być wartą poświęconych trudów i sporej dozy samozaparcia.... Redzed...maestria i świadomość...
-
Nabijanie kiełbasy 12 godzin przed wędzeniem.
ziezielony odpowiedział(a) na quadro555 temat w Pierwsze pytania
Quadro555, pewnie już pozamiatane ale oczywiście możesz tak zrobić....jest/będzie dobrze... -------- Moja opinia po pobieżnym przezwojeniu powyższych wypowiedzi, jako niezwiązanego z "branżą", kiełbasofila prymitywisty piszącego czasem na forum "Wędliny Domowe"... Wynika, że z tym osadzaniem to trochę mit, takie yeti, grubości włosa, co się pojawiło w sezonie ogórkowym... Wypada je podzielić na 8 bo na 4 to już podzielono dawno Nigdy nie byłem farszem kiełbasowym lecz podobno wszystko przed nami.... Zadałem se trudu i sprawdziłem w SJP, synonimy też... i odbyt. Osadzanie to naginając "umiejscowienie kogoś/czegoś gdzieś". Nie przekonuje mnie, że jest w recepturach branżowych bo niby jak mieli to określić tą "czynność"? To napisali "osadzanie", wagi nadając- slangowo mięsowo... "Osadzanie" jak ktoś napisał wynika z technologii i jest bo jest, z resztą żaden baton/batonik nie ma tego samego czasu osadzania a wszystkie smakują tak samo... Farszowi to obojętne mieszanie smaków, lepkość osłonki etc... Stawiam np tezę, że kindziuk osadza się cały czas... Mięso surowe z przyprawami... i wisi... Skoro 12godz w niskiej temp, równoważy 2/3godz w temp pokojowej wywnioskować, że w wędzarni 50/60* to poniżej 30 min. Zakładam, że "dymienie" osadzaniu nie szkoduje...raczej. Są rytuały i zabiegi, które mają wpływ na jakość/smak wyrobu. Moim zdaniem "osadzanie" do takich nie należy, przynajmniej pośród asortymentów jakie wykonuje KŻE Macica...domowo z resztą ----- Jak robię... różnie.... czasem wieczorem zabatonię i wisi, czasem zabatonię i wędzę.. stosując w obu przypadkach "podcieplanie"- powszechnie definiowane jako "osuszanie", też nietrafnie wg mnie. -
eeeee, u nasz na wiejscowości z grzybami jak z yeti....niestety... Monitoruję czasem tereny zalesione...i nic Otwarcie może i skromne Maćku ale jednak dokonane... :clap:
-
AAAAAAnuś... miło, bardzo miło.... :D Dawaj, dawaj z tymi pokrywkami...
-
Muski ta zielona nalewka to wyzwanie wcale nie łatwe bo pionierskie... :clap: Pomysłowość, kreatywność i determinacja...tylko powinszować pozostaje... Szacun, ukłaniam....
-
Janusz, nika na żółto Ci zmalują... Ojciec Założyciel Maxelli dał namaszczenie... Zerknij wąt "nadawanie tytułów"...
-
Janusz... super z tym wątkiem reporterskodziennikarskim, Gratulacje!!! Klubik zaś z rozmachem i rozmysłem jak zwykle świetnie się prezentuje... :clap: No i zVIPiony zostałeś... Suuuper....same dobre wiadomości :clap:
-
Kiełbasa wiejska i inne wyroby EL GREGORA
ziezielony odpowiedział(a) na EL GREGOR temat w Moje wyroby
Specjalka warto reklamować...reszta ładnie się z Nim komponuje... -
Maniek, dymboxa nie mam ale lekko uchyl klatkę od góry albo ją odwrotnie połóż...na próbę tak... Pozdrówki Serde(l)czne
-
Parzenie białej kaszy gryczanej na kaszankę - sposób EAnny
ziezielony odpowiedział(a) na EAnna temat w Wędliny podrobowe
Z tym "popadaniem w paranoję" to bym był ostrożny, nawet bardzo... Skoro "My" staramy się robić coś inaczej niż inni to nie znaczy, że inni nie mogą robić inaczej niż "My", inaczej w Każdym przypadku nie znaczy Gorzej... Z tym "PW" to nie wiem... Kaszankę nie każdy robi a za dobrą radę należy podziękować albo udawać, że się "wiedziało" Nie we głowie mnie te dywagacje...tylko się tak zastanawiam....od kiedy zaczyna się "masarnia" a gdzie kończy się "będzie bawił"??? :D -
Wędliny podrobowe Arkadiusza
ziezielony odpowiedział(a) na arkadiusz temat w Kącik kuchenny Arkadiusza Tematy
Można...skruszyć....więcej pieprzu...np...
