Skocz do zawartości

ziezielony

**VIP**
  • Postów

    2 546
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Treść opublikowana przez ziezielony

  1. Pozdro Jedzącym Dym Kiełbasofilom płci obojga.... Inaugurowałem właśnie sezon 2019/2020...29 sie 2019 Jakoś tak mnię rzuciło.... skwapliwie wykorzystałem niemrawość much o poranku.... Polędwice i boczki...20kilka kilko... sprytnie rozproszyłem dozę E301 w mieszaninie soli i E250....poważyłem... i we wory... ...takie tam domowe manewry... Zapowiada się obiecująco...mięcho super... poczekamy...czas jakiś... Jesienność słabo wyczuwalna w panującej aurze...nic to ...ważne, że jedziemy...
  2. Śliczniutkie To... :clap: Brawo Janusz
  3. Żaden ze mnie specjalista, broń Boże, optowałbym za sto trzy... Nawet zmniejszając do 3,5 cegły szkodunku nie będzie... Duża kabina,duże możliwości/ilości...
  4. Janusz... ..przecież wiesz... :clap:
  5. im przekrój będzie większy i bardziej kwadratowy tym korek "zimna" mniej upierdliwy... Jerzy, modeluj jak JanuszF radzi/sugeruje
  6. we wannowem konstrukcie, ewentualny nacisk na kopułę, co jej nie ma, kompensuje izolacja ta co jest ... Muski, trza poszperyzować ad szkodliwości tej zjaranej emalii,ważki wątek, kluczowy... SlaSto, dumaj....
  7. tak właśnie...
  8. Jerzy, na mój stan wiedzy to nie zaleca się "łączenia" kominóW, W sensie przewodów. Pamiętaj, że podczas rozpalania, szczególnie grilla będzie kłopot z "korkiem zimna". Dym, dopóki nie wygrzeje się przewód, będzie szedł pod nadprożem. Kilka cegieł nie powinno stanowić bariery...
  9. tak na łypnięcie okiem... zmyślny onen konstrukt... :laugh:
  10. SlaSto, pomysł bombowy z tą wanną, ekologiczny, estetyczny i funkcjonalny... ciekawa inspirka... Oczywiście rozumiem stanowisko Janusza, trzymając się kanonów, niewątpliwie wie co pisze.. Tak czy siak chlebuś zupełnie apetyczny wyszedł z tego półwannia... :laugh:
  11. ad1. 20/20 wystarczy, nie praktykowałem ale T; ad2. blacha przesuwana na "stropie", po prostu; ad3. bambus...szczotkowe...wionie dekadencją... sugeruję jałowiec, leszczynę...swojskie, siermiężne... Kroi się klawy klubik kiełbasofilny...
  12. 5 metry to potrójna prezerwatywa...chcij...
  13. Nic się nie dzieje, po prostu będzie normalnie...mam nadzieję...w końcu... To trzeba zrozumieć...Miszczom promocji obce to doznanie...
  14. Muski, ważne, że nie w miejscu.... Jakieś takie "sukulentowate" optycznie...mi się kojarzą... ...wielopłaszczyznowość wydatna, godna Autora... :laugh:
  15. Maćku, mnie tamoj się podoba taka radosna twórczość.... Uwagi, wiadomo cenne, torujące kierunek ku doskonałości.. Fajniniunia ta kiełbka, karkówek kapitalny zaś... Drżę od adrenaliny oczekując września...chyba se coś ...peklnę :D
  16. Halusio, to zdjątko z wykałaczkami....Hannibal Lecter pośród drobiu.... Przepyszotka na oglądzie...smaczliwość donośna... zwyczajowo zresztą Pozdrówki cieplejsze niźli piekarnik...
  17. Dzięki SiBaski.... Osadziłem się właśnie nad/przed kąputerę żeby napisać... Zawiaduję czasem domową produkcją kiełbasy(???) w tęgich osłonkach.... Pozwolę sobie zaryzykować następującą definicję...dotyczącą powyższych czynności... "Osadzanie", czas od umieszczenia farszu w osłonce/opuszczeniu nadziewarki, do obróbki termicznej- parzenia lub pieczenia. Czas jest tak długi jak wymaga tego sytuacja, ciąg prac, ilość kiełby, czynności rusznikarskie (kontakt z lufą), oboczności (...z zimną lufą )- im dłuższy (np noc) tym temp niższa. Nawet wędzenie można podciągnąć pod "osadzanie".... tylko, że pośród dymu. Natomiast odwrotnie nie. Wędzenia bez dymu nie ma, natomiast osadzanie w wyższej temp (w wędzarynce) to nadal strikte "osadzanie"... Osobiście mięcho na kiełbę pekluję min kilkadziesiąt godzin, na peklosoli, więc słoność jest równomierna... Rozprowadzenie przypraw...tu kluczowe są moment dodania, kolejność i jakość mieszania farszu... Ujednolicenie smaku... to mit i wcale nie wiem czy zaleta... O wyciekach wody nawet nie wspomnę bo mi nie przystoi... "Próbek", parzenia kawałków przed nabiciem całości nie praktykuję...bo nie widzę konieczności... Idąc tym tropem kiełbasy surowe, dojrzewające są w pewnym sensie "długoosadzane/długoosadzające".. Sprawa, jest dyskusyjna...za przemawia to, że ogólnie wiadomo o co chodzi...wdzięczniej, moim zdaniem można to definiować "obwis grawitacyjny", "zwis fasonujący", "dynd/dyndanie nasycający/e", etc.... Nomenklatura tu obowiązująca dotyczy zakładów przemysłowych i wywodzi się z kilkudziesięciu lat wstecz.... Zakłady przemysłowe od zawsze były nastawione na maksymalizację zysków... niestety metody stają się coraz perfidniejsze (zastanawiające jest to dlaczego/w imię czego, jest to dozwolone)... Powyższe rojenia dotyczą domowego wyrobu kiełb grubych...i tak to rozumiem choć pojąć trudno... :laugh:
  18. Świetna zabawa, Sobol ukłony Bilu, kapitalne rozwiązanie, brawo...
  19. Miro....pięty też się słabo opalają... np..pomiędzy innymi... ...aż osadziłem się pod ścianą, tak mną rzuciło.. :D
  20. Miro, nie zawsze .... Jak się więcej kiełbasy robi to ocieka...pot po ja...niespecjalnie opalonych miejscach :D
  21. Zabawa w gonieniu Prosiaczka .... 31,00
  22. Dziadku, taki właśnie wnioch/wniosek mi się wyzwoił....lub pieczenie Głowę mam dużą lecz pustą...w sam raz na wędzarynkę.... :D ---------- Mlex, zależy kto pyta...Zawodowiec czy Hobbysta
  23. Dziadek, Kurok...dziękuję...cenne... Muski, przecież wiesz...rozmawialiśmy wielokroć... Celowo podkreśliłem "domowo"... W warunkach lokalnych działamy...jak umiemy... Zastanawiam się..jak zczyniam kilka/naście batonów grubej kiełbachy...i z jednej strony są zapętelkowane...a z drugiej jeszcze nie....i leżą poziomo na blacie...to czy one, te batony się już osadzają...poziomo...czy dopiero jak je zapętelkuję z drugiej strony i powieszę to się wtedy osadzanie zaczyna... Takie tam frapki domowego kiełbasofila...
  24. 32,00 peeleny Bilu, fajnie to uknułeś... Brawo
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.