tier

Napisz dokładniej w którym momencie zawiesza się komputer, czy sa jakieś niebieskie ekrany (blue screen) temp. procka możesz sprawdzić w biosie (f2, lub delete) Zanim wymienisz na "liśno" zasilacz sciagnij płyte hirens boot cd http://www.hirensbootcd.net/download/Hirens.BootCD.11.0.zip (taka botowalna płytka) na której znajdziesz różne programy min. do testowania pamięci itd. tam też znajdziesz system odpalany z płytki, sprawdź i potestuj czy będzie dalej się zawieszać. Jeżeli nie to znaczy ze masz sys. walnięty 2.5 roku to i tak dużo :grin:

Śledź w sosie pieprzowo-musztardowym (pieprz marynowany. musztarda, curry. miód) http://monki.us/~tier/wd/sledz_w_sos_musztardowym.jpg Chyba najlepszy śledź jaki jadłem :thumbsup: :thumbsup: :grin:

Bez problemu wrzesień to najlepszy sezon na prawdziwki podgrzybki i inne np. b. dobre kołpaki :thumbsup: http://darynatury.w.interia.pl/zrodla/grz031.htm

Na Podlasiu jak najbardziej :wink:

Pikna ta kania :grin: :thumbsup:

1. Maxell - 10 szt. 2. Grzegorz565 - 5 szt 3. Luciola5 -3szt 4. Zbój Madej- 5 szt. 5. Przemo 73-2szt 6. beiot - 5 szt 7. SlawekCh - 4 szt 8. Kaszubka33 - 3 szt 9. Małgoś -2 szt 10. zibi187 - 2 szt 11. Smorodina 10 szt. 12. Ela-7 szt 13. z_bychu 2 szt. 14. einshel 2 szt 15. Biotit 2 s 16. tadeusz badke 2szt 17. anerka- 4 18. spec202 - 4 szt. 19. sylwek_57 - 2 szt. 20. boggi - 2 szt. 21. Bagno - 10 szt 22. Halusia - 2 szt. 23. cpn - 4 szt. 24. roj61 - 3 szt. 25. tier - 5 szt.

Moje dzisiejsze zbiory :grin: http://monki.us/~tier/wd/grzyby2010/dsc00177.jpg http://monki.us/~tier/wd/grzyby2010/dsc00181.jpg

Przygodę z ciastami dopiero zaczynam, jest to chyba moje 3 ciasto które tak mocno zainspirowało że dziś je upiekłem, wyszło jak zawsze rewelka :grin: :thumbsup: http://monki.us/~tier/wd/ciasto/ciasto1.jpg Przepis ze strony http://www.kwestiasmaku.com/desery/ciasta/pani_walewska/przepis.html Placki (ciasto kruche): • 2 pełne szklanki mąki • 1 łyżeczka proszku do pieczenia • 1 torebka cukru waniliowego • 1/2 szklanki cukru pudru • 20 dag masła • 4 żółtka • 1 słoiczek dżemu z czarnej porzeczki Masa bezowa: • białka z 4 jaj • 2 szklanki cukru pudru • 2 płaskie łyżki mąki ziemniaczanej • 2 łyżki posiekanych orzechów włoskich Masa budyniowa: • 1/2 litra mleka • 2 łyżki mąki pszennej • 2 łyżki mąki ziemniaczanej • 1 torebka cukru waniliowego • 2 żółtka • 250 g masła roślinnego lub masła Placki (ciasto kruche): * Mąkę przesiać na stolnicę razem z proszkiem do pieczenia. Dodać cukier waniliowy, cukier puder oraz masło. Posiekać nożem na małe kawałeczki, dokładnie wymieszać wszystkie składniki, zrobić wgłębienie i dodać żółtka. * Zagnieść ciasto i podzielić je na 2 części, które następnie rozwałkować na prostokątne placki o wymiarach około 23 x 36 cm. Placki najlepiej rozwałkować bezpośrednio na papierze do pieczenia, pozostawiając większe marginesy papieru po bokach (aby łatwiej było wyjąć upieczone ciasto z formy). * Ciasto wraz z papierem włożyć do dwóch foremek lub ułożyć na blachach do pieczenia, posmarować dżemem i piec jednocześnie w piekarniku przez około 15 minut w temperaturze 175 stopni. Masa bezowa: * Białka ubić na sztywno i stopniowo, wciąż ubijając dosypywać cukier puder a na końcu mąkę ziemniaczaną. Masę rozprowadzić na warstwie dżemu na obydwu plackach i posypać posiekanymi orzechami. Piec placki jednocześnie przez około 15 minut w temperaturze 150 stopni (najlepiej z funkcją termoobiegu). Masa budyniowa: * Odlać 1/2 szklanki mleka i wymieszać z kolejnymi składnikami masy budyniowej: mąką pszenną, mąką ziemniaczaną, cukrem waniliowym oraz żółtkami. Resztę mleka zagotować i dolać połączone składniki masy budyniowej. Wymieszać i jeszcze raz zagotować, odstawić z ognia, ostudzić. * Zmiksować masło roślinne i dodawać po 1 łyżce ostudzoną masę budyniową. Całą masę wyłożyć na 1 placku (na warstwie bezy) i przykryć drugim. Ciasto najlepsze jest po kilku godzinach po przygotowaniu lub następnego dnia.

Pomysł fajny z tym automatem, ale cena 3zł za litr to trochę przegięcie. Mleko od rolnika skupowane jest ok 1zł (sam po tyle kupuje za litr) a w automacie 3zł toż to prawie podwójna marża :grin: :tongue:

Ja również się odchudzam :tongue: ograniczyłem ziemniaki, mieso wieprzowe i zeszło z wagi 5kg w miech, a że sie odchudzam to dziś na obiad miałem krem z kurek które rano zebrałem :thumbsup: (o dziwo innych grzybów nie widać) http://monki.us/~tier/wd/krem_z_kurek.jpg Ups :blush: ten kawałek mięsa to atrapa. :tongue: :grin:

Dokładnie, ja pierwszy raz zakisiłem w fermentatroze 30l od piwa i ogórki są super. :wink:

A jaka jest idea kiszenia ogórków w plastikowych beczkach? zapewne 90% ogórków w sklepach pochodzi z takich beczek, więc nie widzę w tym nic złego. A nawet uważam że kiszenie w baniakach jest to lepszy sposób przechowywania niż w słoikach np. zanurzenie w studni itd.

Też miałem ten problem, od jakiś 2tyg. forum ledwo się laduje.

Możesz zrobić w solance i do słoika albo lekko zparzyć i zamrozić. http://www.chefpaul.net/podgrzyb.html

Przy takiej pogodzie to suszę na balkonie, pare godzin i grzyby są prawie wysuszone. Czasami suszę w piekarniku ustawiam temp od 30-40st i gryzbki sechną tylko, po takim zabiegu trochę zmieniaja kolor na bardziej ciemny.

Na pole to chyba chodził zyrwać liśny szczaw :tongue:

Idę na gumno :grin:

Dokładnie, kiedyś była akcja w lokalnym barze... zza lady krzyczy właścicielka: liśny kotlet został kto chce??? :tongue:

A z podlaskiego ktoś wie co to "liśny"?? :grin: :devil: :tongue:

Kempes no zapach jest taki podobny do jakiegos rozpuszczalnika, kilka razy już wymyłem beczkę ale jak troche postoi dalej czuć ten zapach. Jednak doszedłem do wniosku ze nie będe ryzykować i zrobię ogórki w fermentatorze 30l.

Czyli co taką beczkę po chemii można użyć do spożywki po dobrym umyciu, odparowaniu? pomimo że są trwałe i odporne, to po takim zabiegu chyba nie powinny być szkodliwe? Skoro gość powiedział że firmy k upuja do kiszenia kapusty i ogórków? Co o tym sądzicie?

Kupiłem na aukcji którą podał Gonzo.... http://allegro.pl/item1182662515_beczki_30l.html "Gonzo napisał/a: .Znajomy kisi tak ogórki.Trzyma je w "sklepie" - ogórasy rewelacja, twarde, chrupkie, po prostu sam smak.Jadłem takie na 3 zlocie , chyba robione przez Abratka w bańce 5L i trzymane w studni :thumbsup: http://allegro.pl/item1164879150_beczki_30l.html Pozdrawiam :wink:" I teraz faktycznie nie wiem co robić, beczki PE ponoć są odporne na rózne kwasy itd. Może Gonzo coś napisze na ten temat czy znajomy kupił u tego gościa?

Tak po chemii, umyt e i odparowane.. najlepsze że to firmy kupują do kiszenia. No cóz będe najwyżej miał radioaktywne ogórki :grin: :devil:

No to ładnie się wkopałem z zakupem bo beczki sa po chemii :???: :shock: Zadzowniłem do sprzedawcy i powiedział że firmy biorą do kapusty i ogorów... zobaczymy co dalej.

Jednak chyba nic się nie zmieniło. http://www.minrol.gov.pl/index.php/pol/content/download/10958/47301/file/index.php?/pol/Jakosc-zywnosci/Produkty-regionalne-i-tradycyjne/Lista-produktow-tradycyjnych/woj.-podlaskie/Ogorki-Kwaszone-Narwianskie