Skocz do zawartości

DZIADEK

Mistrz Masarski WB
  • Postów

    13 810
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    4

Treść opublikowana przez DZIADEK

  1. Wystarczy w Google wpisać- konsumpcja mięsa w Polsce . Pozdrawiam
  2. Miło popatrzeć i powspominać staremu Podlasiakowi. A wydaje się ze sam nie tak dawno tak robiłem a to już prawie pół wieku temu. Stary sposób praktykowany od pokoleń teraz zarzucony a bardziej wyparty przez opalanie gazem , co jest namiastką opalania słomą http://www.wedlinydomowe.pl/articles.php?id=1151 sposób opalania gazem jest bardziej praktyczny bo można samo przypalanie kontrolować i nie dopuszczać do nadmiernego przypieczenia naskórka który już nie da sie usunąć z skóry. Wracając do opalania słomą .W erze pokryć dachów słomą nie do pomyślenia było to robić na podwórku . Wywoziło się kabana za wieś i tam się opalało słomą prostą .Układało się na grzbiecie podpierając cegłami lub kamieniami by się nie przewrócił. Zabierało się dwie tyczki jedna służyła do przesuwania palącej się słomy by w miarę równo przebiegało opalanie .Na drugą tyczkę mocowało się maleńkie snopeczki słomy i nimi się dopalało miejsca mało przypieczone lub miejsca gdzie nie dotarł ogień . Przywoziło się takiego murzyna pod studnię i zaczynało się szorowanie . Efekty takiego opalania różne często popękana skóra .Obecnie opalanie słomą zarzucone i prawdopodobnie nikt takich skórek by nie chciał jeść . Pozdrawiam
  3. DZIADEK

    Powtórne wędzenie

    Proces wędzenia w tej recepturze jest podany trochę nie precyzyjnie. może ten wycinek rozwiąże dylemat .Pozdrawiam
  4. Poczytaj http://www.wedlinydomowe.pl/forum/viewtopic.php?t=792
  5. Według branżowych norm ilość mieszanki peklującej na zapeklowanie 1kg mięsa wieprzowego to 20-21,5g. na mięso wołowe dawki były troszkę większe i wynosiły 23-25 g.Obecnie dawki stosujemy mniejsze a spowodowane to może być zmianą naszego smaku lub innymi uwarunkowaniami .Pozdrawiam
  6. DZIADEK

    Najniższa półka

    O jakości i wydajności naszych wędlin by wszystko wiedzieć wystarczy wejść na strony producentów oferujących dodatki do wędlin . Pozdrawiam
  7. Ale poziom hałasu jest chyba ten sam i oto mi chodziło. Pozdrawiam
  8. Wiertarki do napędu maszynki może i dobre ale trzeba zaopatrzyć się w wkładki do uszu tłumiące hałas przy długiej pracy dla całej rodziny i sąsiadów. Pozdrawiam
  9. W kwestii czytania receptur gdy sobie zakodujemy że przy peklowaniu suchym najbardziej uśrednioną normą jest 20 g mieszanki peklującej na 1kg mięsa plus- minus niewielkie od tego odstępstwa to potrafimy od razu wychwycić najczęściej błąd przeliczeniowy. Pozdrawiam
  10. Marku- służę zdjęciami , ale to nie nazywa się ,,kuperek '' W gwarze ubojowców to po prostu zarabianie odbytu wraz z jego zawiązaniem. Czynność ta wykonana na leżąco, oczywiście trzeba mieć wprawę by nie ponacinać w czasie głębokiego zarabiania.. Później w czasie wyjmowania kompletu jelit ,,gwarowo w zawodzie-prucie'' wystarczy później mocniej pociągnąć i nie ma problemu. Łatwiej zarobić to na wiszącej sztuce ale wtedy potrzebny stołek .Zarobienie jest dość duże ale to jest maciorka i do tego bez głodówki przed ubojowej .Słoniny i tłuszczu z niej jak na lekarstwo rzadko się to zdarza. POZDRAWIAM
  11. Temat może drażliwy ale ktoś tą czynność musi wykonać by reszta mogła zajadać się tym mięskiem .
  12. Ten przepis pochodzi z książki ,,Domowe przetwarzanie i konserwowanie mięsa'' autorzy Feliksa Starzyńska i Anna Ners-1986r. Odnośnie tego przepisu w dziale kiełbasy To Bromba nadesłał a to jest inne znaczenie od wyrazu autor. Pozdrawiam
  13. Ładnie ale mam pytanie co do mocowania silnika czy ten łańcuch i te koła zębate potrzebne czy nie wystarczył by łącznik z silnika na maszynkę.uważam że jak już tak musi być to silnik jast nie z tej strony maszynki .Pozdrawiam
  14. W czasie porządków znalazłem trzy książeczki o mięsie i przetworach .Oto dwa przepisy w orginale z książki ,,Domowe przetwory z mięsa'' - W. Poszepczyński -1985r oraz podobna receptura z innej książki
  15. Mięso kładzione na posadzkę w celu najszybszego schłodzenia i to był główny cel. Prosty sposób praktykowany przez masarzy w ciepłe dni. Na folię kładziemy wszystkie mięsa przeznaczone na wędzonki i kiełbasy. które będą za dwie trzy godziny peklowane. Najszybsze efekty schłodzenia uzyskuje się gdy jak najszybciej po uboju przeprowadzimy rozbiór półtusz na elementy zasadnicze i od razu odetniemy z nich słoninę ,tłuszcz i wykroimy kości ,podzielimy na mięśnie. Właściwą obróbkę mięśni na wędzonki robimy po zakończeniu rozbioru . Andrzej k - ładna sztuka jak również słoninka ale to normalne przy tradycyjnych rasach i chowie trzody. Inne technika oparzania w korycie a rozbiór na wisząco .Pozdrawiam
  16. Docia- gruby koc to zachowaj na zimę .Teraz wystarczy cienka szmata nawet stare prześcieradło bo po kilku wędzeniach zrobi sie grubsze A w ogóle wędzenie w beczkach jest najprostsze Kanał dymny może mieć i 1,70 m musisz tak go zrobić byś mogła z przodu przystawiać jakoś blachę szczelnie ograniczającą dostęp powietrza by uzyskać dużo dymu w czasie wędzenia po osuszaniu. Osuszanie praktycznie bez przykrycia lub przykrycie 1/3 wędzarni. Gdy temperatura wzrasta wystarczy wygarnąć część żaru z paleniska lub zrobić palenisko szufladowe wysuwane. Popatrz w temat wędzarni wiejskich. Pozdrawiam i życzę wspaniałych wyrobów
  17. Wędzarnie są różne ale zasady wędzenia takie same .Oprócz opisanych już sposobów ważnym zabiegiem jest odpowiednie przygotowanie wędzonek -obróbka w pewnych sytuacjach przyśpieszających cały proces wędzenia są odstępstwa w temperaturach w fazie osuszania ale mi o tym nie wypada pisać - kombinujcie .Pozdrawiam
  18. http://www.wedlinydomowe.pl/forum/viewtopic.php?t=1798&postdays=0&postorder=asc&start=30 post z godz. 9.34 jak i również pozostałe. Pozdrawiam
  19. Pytanie do nowicjuszy -dlaczego to mięso leży na posadzce ? .Pozdrawiam
  20. Witaj Szczepan jak miło widzieć cię na forum jestem gotowy zmienić swój smak byś częściej pisał . Pozdrawiam
  21. DZIADEK

    Dowcipy

    Nie jestem przeciwnikiem dowcipów każdy jest do przyjęcia Ale pewien umiar trzeba zachować a szczególnie nie można się popisywać w dowcipach dotyczących wiary.Do przyjęcia są dowcipy o całym klerze bo oni są tak samo jak my ludźmi jedni lepsi drudzy gorsi ale żeby w to mieszać syna stwórcy to chyba przesada . I to jest całe motto do dowcipu powyżej Pozdrawiam
  22. DZIADEK

    Dowcipy

    Dowcip z godz 11.00 uważam za nie smaczny i sedno dowcipu w ostatnich trzech zdaniach jest naciągnięte i bardziej pasowało by zamieszczone było na stronie pewnej posłanki z wybrzeża. Pozdrawiam
  23. Czytam nie komentuję ale pytanie mogę zadać Gotowanie wszystkich przypraw to tak samo jak by nie parzenie a gotowanie kawy czy herbaty a już gotowanie czosnku to jakieś nie porozumienie Nie wnikam w słoność takiej szynki bo uważam ze jak kto chce to może peklowanie przeprowadzić w samej wodzie i to chyba będzie najbardziej ekologiczne .Pewne kanony procedur są określone i przy recepturach autorskich można je tolerować ale pozostaje pytanie dlaczego tak, Pozdrawiam
  24. A gdy nie ma mechanicznego sprzętu do podnoszenia pozostaje ręczna wciągarka .Ciekawie przerobiony rozpieracz, no i sztuka prawie trzy setki. Pozdrawiam
  25. Z tego co się orientuję to są dwa wyjazdy. Pierwszego dnia ubój ,rozbiór i peklowanie mięs drobnych, głów wp. serc i ozorków oraz mięs na wędzonki i solenie wszystkiego co nadaje się na kaszankę i pasztetową. Za trzy dni są robione wszystkie wyroby według życzenia a są to przeważnie -szynki i balerony w siatkach . polędwice .boczek wędz. i gotowany ,boczek faszerowany , szynka mielona w prasie ,lunch meat w poliamidach, k.szynkowa, kiełbasy cienkie w kiełbaśnicach o nie określonej nazwie,salceson włoski, kaszanka gryczana i pasztetowa .Pozdrawiam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.