Skocz do zawartości

DZIADEK

Mistrz Masarski WB
  • Postów

    13 810
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    4

Treść opublikowana przez DZIADEK

  1. Z jelitami jest jak z totolotkiem - A może dopiero się uczysz i dlatego przekroczyłeś tak mocno normy zużycia jelit . .Pozdrawiam
  2. DZIADEK

    Znalezione w sieci

    Oglądałem te filmy - wniosek nasuwa się jeden pokazane jest to wszystko jak raczej nie powinno się robić , lub robić tak żeby się narobić Pozdrawiam
  3. DZIADEK

    Badanie mięsa.

    Zaświadczenie o badaniu mięsa ile kosztuje badanie nie wiem ale na pewno 10-20zł. temat badania poruszany był w innym temacie .To co napiszę może wywołać zdziwienie mój znajomy mówi że w 90% ubojów gospodarczych dla siebie nie są prowadzone badania na obecność włośni .Przykre to . Pozdrawiam
  4. DZIADEK

    PEKLOSÓL

    Jutro jest rynek w Ostrołęce i można kupić peklosól w cenie 25 kg za 20żł -zapraszam
  5. DZIADEK

    Peklowanie

    Temat peklowania jest dokładnie opisany na naszej stronie według starych sprawdzonych metod. Na wszystkie modyfikacje użytkowników trudno odpowiadać no bo jak , jak tego się nie praktykowało ani nie uczyło. Peklowania w zamkniętych szczelnie naczyniach, strunowych woreczkach nie stosowało się. I jako tryk jest wątpliwy . Można poczytać http://www.wedlinydomowe.pl/articles.php?id=954. Pozdrawiam
  6. Temat z warunków domowych wszedł na zakładowe a to już inna dziedzina i z tym różnie bywa ale generalnie jest lepiej w zakładach jak bywało kiedyś. Ocenianie może być nie obiektywne często złośliwe. Temat świniobicia i przetwarzania mięsa na wyroby dla potrzeb własnych robi się konkurencją dla zakładów i zakładzików z prostego powodu - jakości. Generalnie na wsiach robi się tego bardzo dużo. Rozmawiałem z kolegą znającym ten temat problemem staje się kupno tucznika na wsi bo prawie wszyscy pokasowali hodowlę i nie hodują nawet dla siebie.Pozdrawiam
  7. DZIADEK

    Nutrie na różne sposoby

    Problemem w wyrobie wędlin z nutrii są badania tuszek na obecność włośni zwłaszcza przy własnej hodowli Koszt przy tradycyjnych badaniach bardzo duży chyba że takie badanie przeprowadzimy w zakładzie stosującym nowoczesne metody .Pozdrawiam
  8. Na stronie głównej belka z tematem mięso tam znajdziesz wszystko O łopatce http://www.wedlinydomowe.pl/articles.php?topic=13 Pozdrawiam
  9. DZIADEK

    Ostrzenie noży

    Ta ostrzałka którą prezentowałem dokładnie kosztowała ok 45 funtów.i kupiona była w hurcie. Moje zdanie ostry nóż to podstawa naszego fachu. Wydajemy wiele pieniędzy na wszelkie udogodnienia i nie żałujmy grosza na to co nam naprawdę ułatwia pracę . W swojej praktyce obserwowałem jak silni pracownicy nie radzili na taśmie ubojowej lub rozbiorowej bo nie przykładali się do dobrego naostrzenia sobie noża lub mieli takie stalki że nóż na nich się zacinał po prostu je ciął. A takie chucherka świetnie na ich stanowiskach radzili wywijając nożem jak Wołodyjowski szablą..Wniosek jak nie potrafisz ostrzyć noża tradycyjnymi sposobami musisz za to płacić lub się nauczyć .Firmy są elastyczne i wszystko przygotują dla każdego według jego umiejętności i portfela.. Co do tej stalki to na jej podstawie można było zaobserwować na liniach produkcyjnych młodych i starych pracowników Starzy tradycyjne stalki młodzi te nowoczesne. Dlaczego tak - to jest pytanie. Pozdrawiam
  10. DZIADEK

    Ostrzenie noży

    Dostałem od kolegi do testowania taki przyrząd opatentowany i wyprodukowany w Francji -nowoczesna stalka. Pierwszy raz ją używałem a moje wnioski to że to wspaniały przyrząd dla wszystkich którzy nie umieją ostrzyć noża na tradycyjnych stalkach szczególnie dla pań . Ja wolę tradycyjne stalki bo przez tyle lat na nich ostrzyłem. Praktycznie nie widzę różnicy w nożu po ostrzeniu, dla mnie lepsza jest stalka tradycyjna a to można podostrzyć tasak ,siekierę , dzwonek ( reg. gloka - wybrzeże )itd.. No i cena kupiona w Szkocji 40 funtów angielskich .Druty u tej stalki bardzo gładkie więc odpowiednio musi być naostrzony do niej nóż -toczak lub osełka no i konieczny marmurek. Pozdrawiam No cóż test był podpuchą okazało się że to prezent dla mnie i dostałem do tego podstawkę do przykręcenia do stołu na stałe w którą można wkładać stalkę pod dwoma kątami .mocowanie praktykowane jest na liniach rozbiorowych i wykrawania
  11. Kiełbasy Dziadka na grilla nie rób jest za chuda .Kiełbasy grillowe są z reguły tłuściejsze z zawartością tłuszczu do 40 % -jak dla siebie . Pozdrawiam
  12. Poczytałem posty i jeden wniosek się narzuca budowniczy wędzarni chce wybudować od razu coś wspaniałego .Pęd do tego zamierzenia jest tak wielki że zapomniał że trzeba wędzenia się nauczyć w każdych warunkach i na podstawie tych doświadczeń dopiero można wyrysować jakiś projekt .Ja swoją wędzarnię przerabiałem dwa razy ale to były nie duże roboty bo pierwsze plany to były prowizorki do testowania . Tak że panowie nie denerwujcie się na tak szczegółowe dociekania. Pozdrawiam
  13. Moje wędliny które robię dla siebie w mojej lodówce przez tydzień się nie zepsują a po dwóch tygodniach są tak obsuszone że wyglądają jakby były podsuszane a przecież to są wędliny wędzono parzone. Pozdrawiam
  14. Czytam to wszystko i sobie myślę żebyście wiedzieli jaką temperaturę ma mięso gdy go teraz się pekluje na ciepło w tych temperaturach letnich przy przerobach gospodarczych to byście dopiero byli ździwieni i tak się zastanawiam jak to mięso było wymęczone że po jednym dniu peklowania się zepsuło a może ono było odświeżane. Pozdrawiam
  15. Drewno czy drzewo do wędzenia. Obie formy poprawne ale wolę używać wyraz drewno. Chociaż jadąc do lasu zawsze mówią jedziemy po drzewo np na stodołę Pozdrawiam
  16. Nie chcę doradzać w budowie wędzarni dlatego ze czym więcej pytań to wiadomo że pytający i tak zrobi po swojemu. Najwyżej mogę pokazać swoją wędzarnię i moje rozwiązania . Najważniejsze by wędzarnia miała ciąg który jest regulowany i dobre odprowadzenie wilgoci a różne ozdóbki to tylko dodatki podporządkowane tym dwóm regułom. Pozdrawiam
  17. Jak mam to zrobić -napisałem post i podałem link kiedyś to działało nic z tego nie rozumiem. Pozdrawiam
  18. Dlaczego adres ten otwiera się tylko raz .a dalej jest nie aktywny
  19. Myślę że najlepszym wyjściem jest podnoszone zadaszenie np na zawiasach i może być ono zrobione dla ozdoby podnoszone na czas osuszania ewentualnie można opuścić jego na czas samego wędzenia .Bardzo szczelne wędzarnie to często skropliny w czasie osuszania i przedłużony czas osuszania .A tak jest możliwość panowania nad wilgocią w wędzarni . a przykrycie góry w czasie wędzenia szmatą daje dobry efekt .Popatrz http://www.wedlinydomowe.pl/forum/viewtopic.php?t=214&postdays=0&postorder=asc&start=30
  20. Szczepan ja z Tobą się zgadzam. Wymuszone warunki nazwane błędami dyktowały problemy czasowe . Po pierwsze mogłem zabić świniaka tylko w ten dzień i tylko wieczorem. po schłodzeniu mięsa i zapeklowaniu mogłem przyjechać dopiero w sobotę Mięso przez ten czas było pod opieką rodziny- tutaj można zadać pytanie czy wszystkie założenia i instrukcje zostały spełnione przez gospodarzy . po wyglądzie solanki można sądzić że tak..Nie krytykuj schładzania solanki zamrożoną wodą w butelkach w warunkach polowych . Termometr cały czas był w solance butelki z wodą były już zamrożone przed ubojem i solanka miała właściwą temp . wystarczało tylko je zmieniać by temp. solanki oscylowała w granicach 6- 10st C nie przekraczając tej górnej. Mięso na kiełbasy było przecież odparowane i schłodzone . w zamrażalce tylko było dochłodzenie do właściwej temperatury z termometrem tarczowym w środku . Szczepciu jako stary wyga wiesz jak się robi w takich sytuacjach nie dysponując chłodniami a Ty wszystkie procesy peklowania sprowadzasz do wymagań książkowych . Miesiące letnie są wyzwaniem bo w sprzyjających warunkach to same się kiełbasy robią . Cały temat rozpocząłem by pokazać że wszystko może się zdarzyć. Z wędzonek i kiełbas jestem zadowolony bo wyprowadziłem wszystko na dobry produkt . Co dotyczy mięsa i chowu trzody coraz rzadziej spotyka się pozyskane mięso dobrej jakości . przeważnie schaby i szynki o jasnych mięśniach. Sam tytuł naszej strony mówi robimy wyroby sposobem domowym.i robimy w takich warunkach jakie mamy Pozdrawiam
  21. DZIADEK

    Pytanie

    Sztycha - prawdopodobnie sztychówka -naturalna robiona z chrząstki z łopatki .Pozdrawiam
  22. Uważam że skażenie bakteriologiczne było tak jak przy normalnych wyrobach czyli takie normalne ,Pewne nawyki każą zawsze w warunkach polowych przygotować wiadro gorącej wody by można było myć ręce i sprzęt . solanka -czysta bez zmętnień . Mięso na kiełbasy bez najmniejszego posmaku kwaśnego , zgazowania tylko bez kleju . 24 kg mięsa wieprzowego i 8 kg mięsa z udźca indyka na całość dodano tylko 0,5 l solanki tylko do mięs na masę wiążącą. W Czasie próby kiełbasy na biało okazało się że kiełbasa puszcza soki więc konieczność była dodania coś na lepsze związanie wody. a pod ręką była mąka ziemniaczana dodatek 15 dkg sprawę może i polepszył ale całkowicie nie rozwiązał. Wędzić wędziła się ładnie ale wiedziałem że na pewno w czasie parzenia podejdzie część batonów wodą u góry batonów więc przygotowałem dla niej kąpiel w zimnej wodzie dosłownie na minutę. Parzenie pod całkowitą kontrolą w temp. 70-71 st Po rozwieszeniu na kijach te minimalne ilości wody zostały wchłonięte do środka przez kiełbasę .1/4 kiełbasy została upieczona i uważam że jeżeli robimy dla siebie to lepiej taką kiełbasę z takiego mięsa upiec będzie smaczniejsza i krucha. Pozdrawiam
  23. Rzeczywiste warunki jakie mamy do dyspozycji a wyuczone zasady wychładzania mięsa to dwie różne rzeczy.bo gdyby było inaczej to w lecie nic nie powinniśmy robić. Trzeba poruszać się w realiach jakie mamy do dyspozycji minimalizując zagrożenia jakie mogą wyniknąć z panujących warunków . W tym przypadku zrobiono wszystko co było możliwe inaczej nie dało się. Przypominam że oprócz standartowego peklowania jest również metoda peklowania mięs na ciepło a następnie jego schłodzenia i trzymanie w warunkach chłodniczych. Nastrzyk był taki sam jak tysiąc razy przed nim i zawsze było dobrze .Na zdjęciach widać że wędzarnia nie jest przepełniona .Osuszanie prawidłowe problem zaczął się w czasie wędzenia po przykryciu wędzarni szmatą Po pół godzinie wędzenia zaczęło wychodzić białko na całej powierzchni wędzonek i bardzo wzrosła wilgotność w wędzarni . Wszystkie wędzonki wyjąłem z wędzarni następnie zmyłem w ciepłej wodzie białko i z powrotem do wędzarni . Osuszanie i dalej wędzenie i dalej po przykryciu szmatą zaczęło się pokazywać białko ale już tylko miejscowo.. Przerwałem wędzenie i sparzyłem szynki i polędwice Które się skręciły . Po sparzeniu wytarłem białko w miejscach gdzie wyszło ,krótkie jeszcze wędzenie i szynki oraz polędwice nabrały kolorku i połysku tak że można przyjąć że wszystko się udało bo praktycznie te wycieki prawie były nie widoczne szynki soczyste i przy tej strukturze mięśni nawet kruche .Wracając do polędwicy dlaczego sie skręciły myślę że po chłopsku tłumacząc to struktura mięśnia była bardzo luźna tak że mizdra przegięła na swoją stronę co nie zdarza się przy normalnym mięśniu Kolega określił to jako rzadkie mięso i dał radę by w takich przypadkach po zauważeniu białka natychmiast wędzonki na kilka sekund zamoczyć w wrzącej wodzie..A z kiełbasą też były problemy bo mięso nie wykazywało wcale cech kleistości a wyglądało jak by było polane wodą. Pozdrawiam
  24. W przypadku parzenia w jednym kotle kilku asortymentów wędzonek w jednym czasie wędzonki dzielimy według ich wielkości jak również asortymentowo z praktycznego doświadczenia nie bawiąc się w żadne ceregele pierwszy idzie do kotła boczek. Przy równych wielkościach następny baleron i szynka gdy tak mamy powiązany asortyment sznurkami nie ma kłopotu z ich wyjmowaniem na koniec wkładami polędwicę która zawsze będzie krócej parzona najlepiej z termometrem sondą i gdy osiągnie temp 60st C wyjmujemy ją ,następnie będziemy wyjmowali szynkę przy temp . wewnątrz batonu 70 st C później baleron który zawsze dłużej się parzy i na końcu boczek który możemy parzyć dalej do miękkości jaką chcemy mieć. Gdy przyjmiemy inną zasadę w wspólnym parzeniu że będziemy sprawdzanie zaczynać od boczku to efekty będą takie jak u Ciebie . Pozdrawiam
  25. W parzeniu . Na jakiej zasadzie przyjąłeś czas parzenia 2 godz.temp dalszego parzenia to 80-82 st . Pozdrawiam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.