-
Postów
12 686 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
52
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Mapa użytkowników
Sklep
Giełda
Treść opublikowana przez EAnna
-
Wyroby z dziczyzny Arkadiusza
EAnna odpowiedział(a) na arkadiusz temat w Kącik kuchenny Arkadiusza Tematy
Sprawdź sobie temperaturę topnienia tej słoniny; zapewne się zdziwisz. -
Wyroby z dziczyzny Arkadiusza
EAnna odpowiedział(a) na arkadiusz temat w Kącik kuchenny Arkadiusza Tematy
Możesz też dodać wołowinę, najlepiej z pręgi lub mięsień brzuchaty. Kiełbasa w szerokich osłonkach z dzika to duże wyzwanie. Mięso - mimo pozorów kleistości - lubi puszczać wodę. Radzę bardzo uważać z czasem i temp. parzenia. -
Znakomity, apetycznie wyglądający wyrób
-
Coś w moich klimatach
-
Owszem, wytrzyma ale nie w lodówce tylko w przewiewnym miejscu o niskiej wilgotności względnej. Po tak długim czasie zjadliwa będzie tylko kiełbasa w typie kruchej; ta z klejem będzie twarda jak kamień Jeżeli użyta jest sól morska lub kamienna (zawiera azotany), kiełbasa jest pieczona i szybko wysuszona (uzyska niską aktywność wody) to wtedy może wisieć cały rok w normalnej spiżarni. W trakcie upałów wycieknie z niej najwyżej trochę tłuszczu. Najbardziej krytyczne i zagrożone bakteriologicznie są pierwsze dni. Dlatego dla kiełbas bardziej uwodnionych zalecane jest ponowne wędzenie. Piszę o wyrobach w kiełbaśnicach bo one najszybciej obsychają.
-
Na wynik i odchyłkę pomiaru ma wpływ bardzo wiele czynników. Nie wiem jakim sprzętem dysponuje Arkadiusz ale z pewnością jego wskazania zgodne są z przebiegami procesu fermentacji a później dojrzewania. Natomiast wzrost pH w "wiekowym" salami był dla mnie przewidywalny mimo, że zaskoczył Arkadiusza. i to również pokazał mu jego pH-metr. Nie wiem, dlaczego rozpoczęliście tę dyskusję z punktu widzenia sprzętu, gdy sprawa dotyczy przede wszystkim procesu technologicznego. Podałam typ mojego p-H metru aby przeciąć ew. dyskusje na ten temat ponieważ pomiar mojego salami również wskazał wartości znacznie odbiegające od przewidywań. Mimo zaufania do mojego sprzętu (odnośnie mojego salami) i wcześniejszej opinii @redzed'a, że w niskich temp. nie ma aktywności enzymów z bakterii (odnośnie salami Arkadiusza), powstrzymałam się od wypowiedzi na temat aż do czasu uzyskania potwierdzenia z innego źródła. Nie znam przebiegu dyskusji i nie wiem na podstawie czego wywnioskowałeś, że sprzęt Arkadiusza nie może mu służyć? Pisze, że kalibrował go przed użyciem i stosuje sondę odpowiednią do mięsa. A może założymy oddzielny temat dotyczący pomiarów pH i sprzętu do tego służącego?
-
Wędliny dojrzewajace i suszone Arkadiusza
EAnna odpowiedział(a) na arkadiusz temat w Kącik kuchenny Arkadiusza Tematy
Nie wydaje mi się. Bakterie gram-dodatnie (kocuria, staphyllococcus ) są silnie hamowane w temperaturach poniżej 10. Jeśli salami przechowywano w lodówce w temperaturze 4 6, wątpię, aby miała miejsce jakakolwiek aktywność enzymatyczna. Miałam na uwadze działanie enzymów mięśniowych a nie bakteryjnych. Ponieważ moja wiedza w zakresie mikrobiologii jest w zasadzie odtwórcza i wynikająca z praktyki, zapytałam kompetentnego znajomego i oto, co mi odpisał: Myślę, że powyższy cytat udzielił wskazówki na temat podwyższania się pH w czasie przechowywania salami w vacum. Działanie enzymów mięśniowych w czasie długiego przechowywania wędlin jest widoczne dobrze na elementach całomięśniowych. Dochodzi do tak dużego rozkładu kolegenu, że tkanki tracą sprężystość i zaczynają się robić maziste. Na pewno rolę odegra stopień końcowego wysuszenia w momencie pakowania. Podwyższenie pH po długim okresie przechowywania salami w vacum potwierdza, że w wędlinie nadal coś się działo mimo niskiej temperatury i braku dostępu powietrza. A tak przy okazji, w jakiej temperaturze było przechowywane salami, może też było mrożone? Nie określa tego żaden Twój wpis. Co do nieoczekiwanego spadku kwasowości (wzrostu pH) salami pisał o tym uprzednio StefanS, podobny wzrost nastąpił też w moim ostatnim salami z dziczyzny. Przy czym dojrzewanie dziczego salami prowadzone było w bardzo dużej wilgotności, co prawdopodobnie zintensyfikowało pracę wszystkich enzymów. O ile sobie przypominam, wilgotnościowe warunki dojrzewania salami Stefana były również podniesione. Natomiast dotychczas nie mierzyliśmy kwasowości salami po okresie dłuższego przechowywania przyjmując milcząco, że po zapakowaniu próżniowym już nic się z nim nie dzieje. Dysponuję pH-metrem PH60S Spear pH Tester f-my APERA z sondą dedykowaną do mięsa. [Dodano: 26 kwi 2020 - 18:40] Wysokie pH salami nie jest problemem dla Arkadiusza a raczej niespodzianką. Wg mnie stanowi fakt obiektywny i nie wynika z wadliwych wskazań miernika. Wynika z długiego przechowywania. Coraz więcej osób robi wędliny dojrzewające i zapewne niektóre z nich zechcą pomierzyć pH swoich wyrobów po pół roku, roku, 1,5 roku ich przechowywania. Zdobędziemy nowe doświadczenia i uśrednione pomiary z kilku źródeł. -
Tur100, Sla100, wszystkiego najlepszego, zdrowia i zadowolenia z życia
-
Wędliny dojrzewajace i suszone Arkadiusza
EAnna odpowiedział(a) na arkadiusz temat w Kącik kuchenny Arkadiusza Tematy
Dlatego zapytałam o końcowe pH Coś jednak jest na rzeczy ponieważ przy długim przechowywaniu wędlin dojrzewających w vacum bywa, że stają się bardziej maziste, czyli następuje powolny rozkład białka. -
Nie, nie podawałam. Ten profesjonalny przepis podał (były) pracownik cukierni poznańskiej, niestety, nie zanotowałam źródła. Podejrzewam, że zastosowano śmietankę bez stabilizatorów, które mogą wpłynąć na efekt końcowy i dodatkowo usztywnić krem. Śmietanka bita z żelatyną (śmietanka pasteryzowana) « : Sierpień 17, 2010, 10:09:50 » 1 L śmietany 30% 80g Cukru ( kryształ) 23g Żelatyny spożywczej 50g Wody (zimna) Żelatynę namaczamy w wodzie. Śmietanę podgrzewamy do temp ok 85 st C Po podgrzaniu , zdejmujemy z gazu i dodajemy cukier oraz żelatynę dobrze mieszając. Studzimy w kąpieli wodnej, mieszając co 15min. Po osiągnięciu odpowiedniej temp możemy schować do lodówki. Po 12 godz chłodzenia, śmietana nadaje się do ubijania. UWAGA!!! Śmietany nie można mrozić w pierwszym procesie chłodzenia ( przechowywujemy w temp 3-6st C) Zalety Śmietana się nie przebija, można mieszać z alkoholami i się nie "zwarzy" Podczas ubijania możemy dolewać zwykłej śmietany w celu rozcieńczania ( nie będzie bardzo sztywna) nie zapominajać o dodatku cukru ( w tym wypadku cukier puder!
-
Czy to nie chodzi przypadkiem o mięso z udek lub piersi?
-
Wędliny dojrzewajace i suszone Arkadiusza
EAnna odpowiedział(a) na arkadiusz temat w Kącik kuchenny Arkadiusza Tematy
Takie salami-antyk prawie Jak oceniasz, z dzisiejszej perspektywy, czy lepsze byłoby pakowane bez osłonki? Wygląda bardzo ładnie, chociaż przyznam, mam wątpliwości co do tego zapachu Możesz zmierzyć pH tego salami? A jak z mazistością? Procesy enzymatyczne cały czas przebiegały. -
Jest TUTAJ
-
Odcinek 3. Rozdrabnianie surowców:
EAnna odpowiedział(a) na Maxell temat w Wykład nr IX: Wyrób konserw
W IKEA są większe "szczoteczki do zębów" o twardym włosiu, również większe szczotki przeznaczone do garów dają radę. Bardzo dobre do tych sitek, przechodzą bez problemu na wylot dziurek.. Bardzo ważnym jest, aby natychmiast użyciu zanurzyć je w wodzie, aby resztki nie przeschły. Pomaga też stukanie w sitko położone na kilkukrotnie złożonej ściereczce. Wybija się te resztki chociaż częściowo. Generalnie nie jest źle, należy dojść do wprawy i nie "rzucać mięsem" przy czyszczeniu -
Przepis na konfiturę z ponalewkowych owoców naszego kolegi ChefPaula, z jego bloga KONFITURA
-
Uważaj na czarną. Potrafi zwalić z nóg
-
To ciekawe. Bluetooth pracuje na częstotliwości 2,4 GHz, co daje 12,5 cm falę. Ciekawe, co jest w tym garnkowym stopie.
-
To z jakiego materiału jest wykonany Twój garnek i na jakiej zasadzie odbywa się komunikacja?
-
Z praski, osłonki barierowej i słoika Arkadiusza
EAnna odpowiedział(a) na arkadiusz temat w Kącik kuchenny Arkadiusza Tematy
TUTAJ -
Rozumiem, że termometr działa jako nadajnik. J. tak, to z zamkniętego, metalowego garnka nic się nie wydostanie (puszka Foradaya).
-
To ją zrób. Jest bardzo dobra, muszą jednak być wycięte gniazda nasienne i łuseczki. Osobiście robię mus i przechowuję w lodówce. Wymieszany z bitą śmietanką jest pysznym, "pijanym" deserem. Wykorzystuję też do mięsa, do marynaty oraz do żeberek wp. lub z dzika. Na słodko - do smarowania dolnego blatu tortowego.
-
@Alinka, @Smorodina, wszystkiego najlepszego w dzień urodzin
-
Nie tylko poledwicowy eksperyment z wariacjami
EAnna odpowiedział(a) na StefanS temat w Wędliny dojrzewające
Obie zapowiadają się interesująco Zastanawiam się, czy czosnek nie przygłuszy smaku i aromatu cytrynowej skórki. Ale to nam Pan Stefan powie, gdy przyjdzie pora Jak oceniasz "stan" mięsa po tak długim peklowaniu? (41 dni) -
Wszystko to miałam napisane ale coś się komputer zbuntował i zawiesił, część tekstu zniknęła. Ten jaśniejszy rodzaj kostki to kawałki parzone, dla eksperymentu. W efekcie są słabiej związane. Eksperyment na NIE ! Uzupełniam: Fermentacja w temp. 24 st.C - zgodnie z zaleceniem producenta kultury. 0 - pH = 5,43 12h - pH = 5,27 24h - pH = 4,7 (strasznie szybko ta kwasowość wzrosła ) Największą niespodzianką było pH pierwszego, rozkrojonego batonu = 6,3 !!! Mierzone oba kawałki z obu stron, czyli 4 pomiary. Ogólnie utrata wagi wszystkich batonów wyniosła 41% Pomiary pozostałych batonów: pH = 6,13 - 6,25. Teraz najważniejsza sprawa. Przez pierwsze dni wilgotność w dojrzewalni była bardzo wysoka, woda lała się po ściankach. Pleśń nie rozwinęła się dobrze, tylko w pojedynczych plamach, a całość pokryła się matowym, dosyć śmierdzącym nalotem. Po wstawieniu dobrego wilgotnościomierza i redukcji wilgotności do <80% nic się nie zmieniło, poza zapachem. Pleśń nie odbudowała sie. Myślałam, że wszystko będzie do wyrzucenia. Nie podwędzałam jednak batonów bo ciekawiło mnie co wyjdzie w czystym trybie "pleśniowym" Jednak pierwszy, najcieńszy baton, który zredukował wagę o 42%, okazał się zjadliwy. Generalnie redukcja średnia wagi to 41%. Plastry są dobrze związane, jednak kruchość dziczyzny daje o sobie znać Nie ma obrączki, obsuszenie jest jednorodne w całym przekroju, kolor mięsa głęboki, ciemnoczerwony, tłuszcz biły. Produkt organoleptycznie nie powala. Mam przede wszystkim zastrzeżenia do zapachu, może to wpływ zbyt szybkiego zakwaszenia na bakterie Staphylococcus xylosus - aromat jest IMO zbyt ubogi ale z dominacją jednego komponentu zapachowego z bukietu śródziemnomorskiego. Smak O.K., ostry i czuje się nutę jałowcową. Gdyby to salami pozostało leciutko kwaśne to byłoby lepsze. Z drugiej strony mój smak i węch zostały rozpuszczone degustacjami salami w mistrzowskich wykonania naszych forowiczów. No cóż, poprzeczka została wysoko postawiona Potrzymam teraz batony zapakowane vacum w lodówce i zobaczę, czy coś się zmieni.