Skocz do zawartości

EAnna

Moderatorzy
  • Postów

    12 686
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    52

Treść opublikowana przez EAnna

  1. EAnna

    Ser wędzony

    niedobry78, Kolego, spróbuj co Ci wyjdzie, to będziesz na 100% wiedział :grin: . To nie jest złośliwość z mojej strony tylko realistyczne podejscie do rzeczywistości. "Zwykły, kupiony ser żółty" to z dużym prawdopodobieństwem wyrób seropodobny. W zależności od rodzaju użytych przez producenta tłuszczów roslinnych i chemicznych wspomagaczy wyrób może się różnie zachowywać podczas wędzenia. Nie znamy również Twoich umiejętności wędzarniczych ani sposobu rozumienia parametrów wędzenia. Dlatego oczekiwanie jednoznacznych odpowiedzi mija się IMHO z celem. Osobisty eksperyment - nawet, jeżeli zakończy się niepowodzeniem - da Ci wiele satysfakcji i rozwieje wątpliwości.
  2. Jakiej folii użyłeś? Określenie: nie jest jednoznaczne. Jeżeli folia nie przepuszcza dymu to trudno mówić o wędzeniu. Według mnie, najlepsze efekty uzyskuje na ażurowej półce w zimnym dymie lub po zapakowaniu sera do gazy.
  3. EAnna

    Co macie dziś na obiad?

    Ta kuchnia dymi dodatkowo, czy co :wink: :???:
  4. Czytam i czytam ten wątek i nie dopatrzyłam się jednego: mianowicie, wg mojej skromnej praktyki, ogorki małosolne powinny być zalewane mniej słoną zalewą niż ogórki do zimowego kiszenia. Małosolne wymagają 30g soli na litr wody, zimowe - 50 g soli na litr wody. Wprawdzie "doktoratu" z przetwórstwa żywności nie robiłam, ale wiem z praktyki serowarskiej chociażby, że stopień zasolenia ma wybitny wpływ na rozwój konkretnych odmian flory bakteryjnej. Może Gł. Technolog, kol. Bagno coś więcej napisze na ten temat? Podane w tym wątku Państwa przepisy mówią o 1 łyżce soli, co może odpowiadać 30g. Ale już 1,5 łyżki to 45-55g. Może ktoś ma wyrobione zdanie w tej sprawie i zechce napisać?
  5. Uszczelniam tłok grubszym workiem nylonowym i śmigam kabanosy oraz parówki.
  6. Pewien Radek, hen, z Bukowiny Dziś obchodzi swe urodziny Wędzoneczki? Tak, cudowny ich smak Są dla gości i Hanki-dziewczyny Z życzeniami samych cudownych dni Pozdrawiam serdecznie EAnna
  7. Przewrotnie odwrócę pytanie: Czy mając delikatne z natury jelita możemy uzyskać twarde na wyrobie? Jeżeli tak, to jakie warunki muszą być spełnione?
  8. Kiedyś też miałam problem z pancernymi jelitami i Marek mi zasugerował przyczynę. W moim przypadku wynikało to przede wszystkim ze zbyt długiego osadzania i osuszania. Dlaczego? Wg mnie długie osadzanie powoduje puszczanie soków głównie przez współczesną "I", co przekłada sie na konieczność wydłużenia procesu osuszania. Przy względnie krótkim osadzaniu również osuszanie jest krótkie i jelito pozostaje delikatne. Osuszanie robię w temp. trochę wyższej niż temp. wędzenia, więc kiełbasy nagrzewają się i nie ma prawa już wystapić na nich rosa po puszczeniu dymu. Wędzę suchym drewnem ale płomienie przyduszam wilgotnymi trocinami. Nie można też wędzić godzinami w goracym dymie delikatnych kiełbas bo to również wpływa na jelito. Z pewnością może się przytrafić "pancerne" z natury jelito ale proszę zauważyć, że najczęściej problemy z jelitami mają konkretne osoby, mimo eksperymentów z jelitami od różnych dostawców.
  9. Z mojej strony nie ma problemu. Proszę o wypowiedzenie się w tej materii Radka (oczywiscie po konsultacjach z Szefową Hanią :grin: , którą serdecznie z tego miejsca pozdrawiam).
  10. Śliczna goldenka.
  11. EAnna

    Praska do miesa

    bitcat70, Jeżeli możesz nabyć osłonkę barierową lub nawet woreczek polietylenowy (do żywności) to możesz skorzystac z prostej "pomocy kuchennej": /viewtopic.php?p=176519#176519 Wklejam część posta: Całość wkłada się do garnka i parzy. Po wystudzeniu: Przekrój wędliny: Posiadam okrągłą praskę ale jakoś poręczniej mi robić w tej tarce
  12. To tylko za pierwszym razem. Zobaczysz, że kabanosy wejdą do Twojego repertuaru na stałe. Polubisz również jelita baranie :grin: No, chyba, że będziesz w nie nadziewał farsz do parówek: to jest dopiero jazda :devil: .
  13. Napisz Andrzeju proszę, w jakich okolicznościach powstał prototyp tego smacznego wyrobu.
  14. Nie wiem, jakim dokładnie termometrem dysponujesz. Po włączeniu zasilania w odbiorniku(power on) musisz jeszcze ustawiony mieć odbiór pomiaru temperatury. Druga możliwość to pomiar czasu (timer). Sprawdź baterie zarówno w nadajniku jak i odbiorniku.
  15. Na Stronie Głównej masz mnóstwo atrykułów, każdy poświęcony jakiejś wędzarni. http://wedlinydomowe.pl/budowa-wedzarni-i-wedzenie/budowa-wedzarni Zacznij studiowanie i metodą eliminacji wybierz najbardziej odpowiadający Twoim potrzebom projekt. Również na forum jest zaprezentowanych kilka ładnych rozwiązań. Raczej nie oczekuj, że ktoś wykona za Ciebie całą projektową robotę bo to wymaga znajomości realiów i mnóstwa czasu. Jeżeli natomiast będziesz miał wątpliwości na różnych etapach to pytaj śmiało a doświadczeni zadymiacze na pewno nie odmówią pomocy.
  16. EAnna

    Przywitanie

    Oli, my od zadymiarzy trzymamy się raczej z daleka. :devil: Zadajemy się wyłącznie z zadymiaczami :grin: Pochwal się swoją wędzarnią i pierwszymi z niej wyrobami.
  17. 1. Gospodarstwo Rybne przy Jeziorze Goczałkowickim. 2. Między Bieruniem Starym i Nowym, tuż za mostem po prawej stronie handlują świeżą rybą prawie przy drodze.
  18. Kociaki rodzą się już zarobaczone (zarażają się jeszcze w macicy). Dzieci nie powinny ich dotykać do czasu odrobaczenia. Najgorsze jest to, że najczęstszy pasożyt, glista kocia (toksocara cati) zagnieżdża się w ludzkich tkankach nawet na kilkanaście lat. U dzieci często na dnie oka.
  19. EAnna

    Przywitanie

    Witaj Jan Okowita, na forum. Piękna deklaracja na początek. Życzę samych udanych, smakowitych wyrobów.
  20. Kiedyś przeżyłam inwazję moli. Zagnieździły się nawet w młynku z pieprzem :shock:
  21. EAnna

    Pasztet wędzony

    Szczególnie pasztetowa podwędzana. Jeżeli jeszcze w składzie jest jagnięcina... :thumbsup:
  22. A co to jest :???:
  23. I. Specjalistyczny Kurs Serowarstwa w Bukowinie Tatrzańskiej dobiegł dziś końca. Wprawdzie jeszcze nie dojechałam do domu ale z gościnnego Krakowa dziękuję Pomysłodawcom, Sponsorom, wspaniałym Gospodarzom, Andrzejowi K i wszystkim, niesłychanie zaangażowanym Uczestnikom kursu. Zainteresowanie Kursantów, aktywne uczestnictwo i udzielona pomoc przerosły moje oczekiwania i utwierdziły w przekonaniu, że istnieje zapotrzebowanie na tego typu szkolenia. Przerobiliśmy wspólnymi siłami ponad 150l mleka i 10l śmietany. Podkreślam, że szkolenie miało charakter warsztatów w celu praktycznego wypróbowania naszych sił w serowarstwie domowym. Akcja udała się dzięki profesjonalnemu "opakowaniu" mleka przez Andrzeja. W związku z tym proszę uważać za niebyłe wyszczerzone w pewnym poście zęby :blush:
  24. Irenko, jeszcze możecie dojechać! Pogoda śliczna, drogi dobre
  25. EAnna

    Wyroby kol. Andyandy

    Ciekawe kryterium :lol:
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.