Skocz do zawartości

EAnna

Moderatorzy
  • Postów

    12 686
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    52

Treść opublikowana przez EAnna

  1. niedobry78, Nie wiem, co zadecydowałeś. Na Twoim miejscu zrezygnowałabym z wędzenia i niezwłocznie, po dokładnym wymyciu, poddałabym watpliwy kawałek obróbce termicznej. Drób dosyć szybko dojrzewa więc suche peklowanie przez sześć dni, z cebulą w środku i liśćmi laurowymi, które zawierają enzymy trawiące białka (tak, tak), nie rokowało zbyt dobrze :sad: .
  2. Szanowni Kursanci, Proszę o zapoznanie się z programem kursu, to jest ten post: /viewtopic.php?p=186783#186783 Można zgłaszać uwagi i własne propozycje. Jeszcze mamy kilka dni na wprowadzenie ew. zmian.
  3. Piękna goldenka. Tylko uważaj, żeby się nie zapasła. Najlepiej ją żywić niskoweglowodanowo i dużo biegania!.
  4. Zobaczymy, w jakim stanie dojedzie to mleko. :idea: Oznaczymy kwasowość, jak będzie za wysoka to dołożymy do mleka na twaróg. (naczynia zakupione przez naszego sponsora Ujastka pomieszczą na raz 100l mleka) Dobrze schłodź to mleczko i zaizoluj termicznie w samochodzie. Czasami kupuję mleko od rolników, którzy przywożą je w butelkach po wodzie. Pokonują trasę 60 km. Bardzo często pod nakrętką znajduję grudki masła :grin:
  5. Andrzeju, rozumiem, że był to żart. Zasługę masz w każdym razie zaliczoną :grin: :rolleyes: Po 500 km to może i masło by się zrobiło? :lol:
  6. Optymalna temperatura sprzyjająca rozmnażaniu się drożdży i fermentacji alkoholowej waha się od 25 - 35 C zależnie od gęstości ciasta (im gęstsze ciasto tym temperatura powinna być wyższa). Drożdże to organizmy żywe, zbudowane są z białek. W temp. powyżej 40 st. C giną. Mleko, w którym rozpuszczane są drożdże powinno być letnie, nigdy gorące!!! Dlatego pierwsze zdanie tego wątku: nigdy mi się nie podobało. Nie chcę urazić autora, ale powyższe określenie może wywołać nieoczekiwane :shock: skutki, co udowodnił przypadek kol. wiolonczeli42.
  7. Do pierwszego, inauguracyjnego kursu serowarstwa dołaczyły nowe osoby z Krakowa. Ale się będzie działo :grin: Jak Radek zdoła zwieźć takie ilości mleka :lol: Planowane: czwartek - wieczorowe 40l piątek - poranne 40l piątek - wieczorowe 60l sobota - poranne 40l Co Pan Radek na to?
  8. Olgo, ponieważ na margarynę reaguję alergicznie wszystko robię na maśle. Co do kruszonki, zawsze robię ją na oko i w razie zbyt sypkiej konsystencji dodaję trochę więcej masła. Można też do kruszonki dodać jedno żółtko. To w końcu ciasto kruche, tylko bardzo słodkie. Wprawdzie ostatnio bardzo mało piekę ale kiedyś niedziela bez domowego ciasta nie istniała :grin: i przez lata nabrałam wprawy. Co do margaryny, pewna osoba powiedziała mi, że po leczeniu choroby nowotworowej tzw. "chemią" nie może patrzeć na margarynę. Odrzuca ją również od wszystkich potraw zawierajacych konserwanty i dodatki chemiczne.
  9. Przeczytaj temat: /viewtopic.php?p=41291#41291
  10. Tak, tak, słuchaj Abratka w trosce o własną psychikę; coś wiem na ten temat :devil: .
  11. Słonina pięknie i smakowicie wyglada. Nie płucz i nic nie ścinaj. Przed konsumpcją oskrob z soli zużywaną ilość. Taka słoninka to jest miodzio :thumbsup:
  12. EAnna

    Oscypki

    Przechowuj podpuszczkę w lodówce, w suchych warunkach. Oznacz moc zakupionej podpuszczki. Miarą mocy podpuszczki jest ilość cm3 świeżego mleka o normalnym składzie chemicznym, która zaprawiona 1 cm3 wyciągu podpuszczkowego lub 1 g podpuszczki w proszku skrzepnie przy 35°C w 40 minutach. Zatem jeżeli 1 cm3 podpuszczki doprowadzi do skrzepnienia 10000 cm3, czyli 10 1 mleka ogrzanego do 35 °C po upływie 40 minut, to moc tej podpuszczki wyraża się stosunkiem 1 : 10 000. Wykonaj tzw. "Próbę podpuszczki" ( /viewtopic.php?t=4019 ) w warunkach podanych powyżej co umożliwi Ci oznakowanie jej mocy. Możesz też mocy nie oznaczać tylko od razu zrobić próbę w warunkach wymaganych dla danego gatunku sera. Wtedy łatwo obliczysz ilość gramów podpuszczki potrzebnej Ci do uzyskania skrzepu w wymaganym przez przepis czasie. Odważoną ilość podpuszczki w proszku rozcieńczamy 100 krotną ilością zimnej wody i zostawiamy w spokoju na kilka minut. Mleko podgrzewa się do wymaganej temperatury (w zależności od gatunku sera, który chcemy zrobić) i dodaje roztwór podpuszczki energicznie mieszając. Mieszamy krótko, 1minute, max. 2min. i uspokajamy wir. Mleko w czasie krzepnięcia (które rozpoczyna się już na dobre od 8. min. po zaprawieniu) musi być pozostawione w zupełnym spokoju. Twoja podpuszczka będzie traciła stopniowo moc, ale i tak może być używana przez kilka lat.
  13. Też tak uważam. Do tego niezbędna jest tylko herbatka z prądem. Wędliny osuszają się błyskawicznie :grin:
  14. Obie do kupienia w sklepach zioła/przyprawy/zdrowa żywność. Przynajmniej w moich okolicach :smile:
  15. Kiedyś szukałam takiej rury. Nigdzie, ale to nigdzie nie było. Informowano mnie, że współcześnie kładzie się wyłącznie rury kanalizacyjne z tworzywa. Ceramiczne wkłady kominowe wydają się być za delikatne, przynajmniej do położenia bezpośrednio w ziemi.
  16. EAnna

    PARÓWKI

    IMO to one zawierają tylko przyprawę do cielęciny :sad:
  17. Moim zdaniem tym tytułem obdarzył Maxella :???:
  18. Anerko, kupiłam taką wirówkę dla Warsztatów Serowarskich. Wczoraj ją umyłam i złożyłam zgodnie z instrukcją. Puściłam ją "na sucho", aby sprawdzić działanie silnika i zauważyłam, że w czasie zwiększania obrotów a potem ich zmniejszania występuje moment zwiększonego hałasu i bicia na osi. W instrukcji dopuszczają taką możliwość chociaż generalnie bicia nie powinno być. Cały bąk jest na pewno wyważany stąd o wymóg skręcania elementów na punkt "O". Wieczorem przywiozę mleko i będzie próba generalna. Irenko, napisz proszę o wszystkich swoich początkowych kłopotach i sposobach ich rozwiązania. Twoje cenne uwagi wykorzystam a potem przekażę na kursie.
  19. Z praktyki wiem, że wrażliwość na ten zapach różna bywa u różnych ludzi. Jeżeli jednak był obcy zapach to byłabym ostrożna. Tłuszcz jest nośnikiem smaków tych dobrych i tych złych. Kiedyś wyczułam w podgardlu wyraźnie chemiczny zapach; nawet powiem: apteczny. Jeszcze do dzisiaj, na samą myśl mnie odrzuca. Zazwyczaj obwąchuję wszystkie kupione kawałki. Niedawno zwróciłam karkówkę. Została przyjęta bez słowa protestu. Zapach był obcy, dziwny... i takie wyjaśnienie/powód było wystarczajace.
  20. EAnna

    Pierwsza kiełbasa

    Ja bym popracowała nad ostrością noża (to i łaczenie zniknie) :grin:
  21. Podgardle to nie majątek. Kup do kiełbasy inny kawałek a ten wytop na smarówkę. Sama ocenisz, czy jest do zjedzenia. Plułabyś sobie w brodę gdybyś "doprawiła" białą knurem lub wnętrakiem. Wg mnie takie odmienne zapachy dyskwalifikują mięso.
  22. Przepraszam Cię jacekn, ale wydaje mi się, że mylisz różne rzeczy. Nastrzyk czystej solanki wyłącznie przyspiesza peklowanie i po prawidłowym ocieknięciu nie zwiększa masy wyrobu. Dopiero dodatek do solanki np. polifosforanów, obcego białka itp. powoduje zwiększenie wydajności kosztem jakości. Oczywiście, można skutecznie peklować bez nastrzyku, ale musi to być długotrwałe peklowanie w dość wysoko stężonej solance (chodzi o zwiększenie ciśnienia osmotycznego) z masowaniem peklowanego mięsa w celu ułatwienia penetracji solanki. Na końcu należy przed wędzeniem wymoczyć mięso z nadmiaru soli.
  23. Ukłuć to powinno być kilka, najlepiej równomiernie wprowadzać solankę w najgrubsze partie mięsa. W aptece są do dostania strzykawki z koncówką do tzw. pomp dyfuzyjnych (chodzi o końcówkę z gwintem) 50 i 100ml. Do tego dokup najgrubszą igłę. Całość poniżej 3zł. [ Dodano: Pią 13 Maj, 2011 09:02 ] Podobno nie ma głupich pytań, są tylko głupie odpowiedzi :grin:
  24. Wędzę parówki goracym dymem krócej, około godziny. Wg mnie powinny być tylko lekko obwędzone, o jasnym kolorze. Parzenie w temp. 72st.C przez 10 min.. Parówki w jelitach baranich. Po sparzeniu parówki polewam jeszcze zimną wodą.
  25. Nie twierdzę, że nigdy nie wyjdzie chleb po włożeniu ciasta do zimnego piekarnika. Ale wtedy nie mamy żadnej kontroli nad jego wyrastaniem. I to jest najważniejsze.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.