Czytajac te wszystkie dywagacje na temat zasadności/niezasadności postępowania urzędów, utrudnień w rozpoczęciu działalności nasunęła mi się uwaga natury ogólnej:
W naszym postępowaniu brak jest znajomości i stosowania standardów i procedur.
Standardem powinno być przystosowanie lub wybudowanie pomieszczeń na podstawie projektu. Taki projekt, przygotowany przez fachowca na podstawie zatwierdzonej przez inwestora technologii z jednej strony oraz znajomości rzeczy projektanta jak i obowiazującego prawa z drugiej, rozwiązuje nam z góry wszystkie problemy i optymalizuje koszty.
Oszczędności poczynione już w tym pierwszym kroku i "wielka improwizacja" mszczą się często długo i okrutnie.
W mojej skromnej ocenie rolą urzędów właśnie powinno być rozpowszechnianie tych standardów. Jeżeli chcemy otworzyć, przedszkole, masarnię, sklep itp. powinniśmy dostać do rączki mały przewodnik, w którym, krok po kroku będą wyszczególnione wszystkie czynności prowadzące nas najkrótszą drogą do wymarzonego celu.
To, co napisałam, jest standardem urzędów państw przodujących w świecie i dotyczy wyłącznie małej przedsiębiorczości. Duży inwestor musi/może sobie wynająć specjalistyczną firmę.