Czy możesz to rozwinąć? W celach poznawczych - proszę Chodzi o to,że to moje culatello po zapeklowaniu miało niezbyt ciekawy zapach,ale mimo to postanowiłem go powiesić w dojrzewalni.Zapach utrzymywał się przez ok.3 dni i później wszystko jak mi się wydawało szło w dobrym kierunku bo zapach zniknął.Niestety byłem w błędzie bo jak pamiętasz po rozkrojeniu okazało się, że w środku jest duże rozwarstwienie.Po przeczytaniu tego artykułu doszedłem do wniosku, że mięso po prostu zaczęło się psuć i gazować i przy związanej szynce to gazowanie spowodowało to pęknięcie.Jeszcze nie rozgryzłem dlaczego po kilku dniach w dojrzewalni nieprzyjemny zapach zniknął i po skończonym procesie smak był dobry. Kostkowi też należą się podziękowania.