Skocz do zawartości
Pamiętajcie, że z naszego forum możecie korzystać bezpłatnie tylko dzięki temu, iż kilkadziesiąt osób klika w reklamy. Może już czas abyś do nich dołączył?

Twonk

**VIP**
  • Postów

    623
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Treść opublikowana przez Twonk

  1. Twonk

    Szynkowar

    Dawaj namiary - wezmę jedna chętnie
  2. Twonk

    Radek robi.....

    Fogger do nawilżania. Więc po co dodatkowo nawilżacz? Czy one się będą jakoś uzupełniały? Nie mam foggera tylko zwykły nawilżacz bez wbudowanego higrometru - działa na zasadzie włącz wyłącz. Może muszę pomyśleć o takim foggerze
  3. Dzięki sverige2 - właśnie też obczaiłem ten sklep Ciekawe, czy ktoś od nas coś tam zamawiał już. Można się testowo szarpnąć żeby wybadać czy warto.
  4. Przymierzam się do maty, takiej jak te co się je daje za kaloryfery lub karimatę z izolacją. Ale to na przyszłe lato. Ja mam w sumie 3. Jedną do peklowania i do trzymania piwa (4-5 stopni), do dojrzewania wstępnego i do dojrzewania.
  5. Teoretycznie wykorzystać możesz do różnych celów. Przeróbka polega na zwiększeniu zakresu regulacji temperatury i umożliwieniu nawilżania / odwilżania oraz przewietrzania. W praktyce nie będzie tak różowo bo jak sam zauważyłeś, można to robić ale nie jednocześnie. Jak zakończysz dojrzewanie, to możesz wyjąć elementy, obniżyć temperaturę i np. włożyć tam pojemnik i peklować albo przetrzymywać gotowe wyroby. Co do serów - chyba można ustawić parametry tak by były zgodne z wymaganiami. Pamiętać trzeba też o wszelkich mikroorganizmach buszujących w komorze, które są OK dla wędlin dojrzewających ale mogą nie sprzyjać serom - więc z pewnością trzeba taką komorę częściej myć / odkażać. W praktyce - u mnie by się to nie sprawdziło, zwłaszcza, że dojrzewanie jest procesem ciągłym - w dojrzewalni mam elementy na różnym etapie a po wyjęciu kilku gotowych dokładam nowy wsad. Powiem więcej, do dojrzewania salami, które w początkowej fazie wymaga trochę innego podejścia i parametrów mam dodatkową, mniejszą komorę wstępną, do której salami ląduje na pierwsze dni. Jeśli chodzi o pytanie przeszklone czy pełne drzwi - przeszklenie nie izoluje zbyt dobrze ale żeby podejrzeć co się dzieje nie trzeba otwierać . Niezły dylemat - ja mam przeszkloną witrynę ale to raczej był przypadkowy wybór. Sam nie wiem co bym wybrał...
  6. WOW, gdzie takie cuda do paczkomatów dają?
  7. Czosnkowa wygląda niezmiernie zachęcająco.
  8. Twonk

    Radek robi.....

    Ja mam taki. Sprawuje się całkiem ok. Sam posiada tylko włącznik, więc łatwo go podłączyć do sterownika.
  9. Seba, gdzie ty je łapiesz? Niezłe bestie
  10. Pięknie wyglądają. Guanciale z posta wyżej jeszcze lepiej Napiszesz o nim coś więcej?
  11. Nie posiadając odpowiednio głębokiej jaskini, nawet sobie nie wyobrażam, jak bym to mógł osiągnąć bez wymienionych urządzeń.
  12. Twonk

    Wybór nadziewarki.

    Ależ ja się oczywiście zgadzam w pełni - za tą cenę, konieczność przeprowadzenia niewielkiej przeróbki małym kosztem, jest to bardzo dobra propozycja. Ja dzięki tobie taką przeróbkę wykonałem i cieszę się fajnym sprzętem.
  13. Twonk

    Wybór nadziewarki.

    Mam identyczną. Tłoka nie wygięło, jednak kabanosów nadziać nią bez przeróbki uszczelki nie sposób (ja tam do kabanosów wody nie leję - no ale nie będę zmieniał przepisu pod nadziewarkę). Przy zwykłej kiełbasie też zdarza się że wyciśnie uszczelkę ale raczej sporadycznie. Może mam jakiś felerny egzemplarz.
  14. No i zgłodniałem.... sam wygląd jest głodotwórczy, wielkie brawa
  15. Ja kupuję przeważnie bukowo olchowe od Mira (do dymogeneratora od Rogera) i jestem bardzo zadowolony.
  16. Dołączam się do pytania
  17. Ja kabanosy mieliłem zawsze na 2 sitkach No i później trzeba było bardzo delikatnie mieszać żeby kleju było jak najmniej. Generalnie zawsze mi wychodzę dobrze ale to może być niezłe ułatwienie. Muszę spróbować na 8 zmielić wszystko. Dzięki Arku za podpowiedź.
  18. No pięknie To teraz powiedz po co ten cukier hehe
  19. No pięknie Od jakiegoś czasu coś wisiało w powietrzu hehe.
  20. Przepis fajny i chętnie bym wypróbował - oczywiście w wersji domowej czyli w moim przypadku 2 karczki po około 2 kg każdy Jednak nie wiem czy zrozumiałem dobrze to peklowanie. Bo rozumiem, że proces jest jakby 2 etapowy. Jeśli dobrze zrozumiałem: 1. najpierw nacieram mieszanką peklującą w ilości 28g / 1 kg (nie jest podany stosunek peklosoli do pozostałych przypraw ale jakoś to ogarnę - dam 20g peklosoli i uzupełnię przyprawami). 2. Z takiej samej co do proporcji przypraw mieszanki robię solankę o stężeniu 6-7 Be (do ustalenia stężenia tu mogę wziąć pod uwagę tylko ilość peklosoli a ilość wody ustawiłbym standardowo na 0,4l / 1 kg mięsa). Doszedłem już że akurat dla soli 1% = 1 st. Be, także myślę, że dla peklosoli można to też tak potraktować. Solanka 6-7% niby trochę słaba, ale jak doliczymy do tego sól z peklowania na sucho, to załóżmy, że w tych 28g jest 20 g peklosoli, plus (przy założeniu 0,4l wody) dodaję do zalewy 28g peklosoli (ok. 6,5% - czyli między 6 a 7 Be) to w sumie uzyskam ok. (20g+28g peklosoli) 48g peklosoli na 0,4l wody, co jest ilością mniej więcej na 7 dniowe peklowanie wg Dziadka w wersji bardziej słonej (10,7%) No i teraz pytanie - czy ja to dobrze liczę?
  21. Jak chcesz żeby było zdrowo, to po pierwsze wykombinuj coś, żeby zastąpić folię aluminiową - ona w wysokich temperaturach naprawdę może być szkodliwa. Jak pisze Electra, są dostępne takie pojemniki na zrębki do grilli (ważne żeby nie przeładować). Ale w garnku pod przykryciem to wg mnie będzie takie bardziej kiszenie w dymie. Przy zamkniętej pokrywie wilgotność będzie duża, brak przepływu powietrza - no nie wiem - coś ci tam wyjdzie ale to loteria - może bardziej w stylu barbecue hehe. W tej sytuacji szedłbym może jednak w stronę dymu w płynie albo skupił się na innych formach przygotowywania domowych wędlin - może szynkowar / praska?
  22. Początki mogą być trudne Żeby choć trochę ci pomóc potrzebny jest jednak dokładny skład tej kiełbasy.
  23. Tak jak napisał Arkadiusz - takie wędliny trzeba robić wg przepisu. Do tej konkretnej kiełbasy nie dajesz żadnych kultur bakterii, więc zbyt długie przetrzymywanie w podwyższonej temperaturze, przy jednoczesnej stosunkowo niewielkiej ilości peklosoli, może być niebezpieczne. Plus jest taki, że używamy wyłącznie szarpaka, więc jest szansa, że poziom wody obniży się na tyle szybko że niechciane drobnoustroje nie zdążą się rozkręcić. I jeszcze jedno: maksymalna higiena - to jest wyrób surowy !!!
  24. Twonk

    Grzybobranie

    Wow !!! Ale zbiory
  25. A jak już wyczujesz, to wrzucisz pierwszy wsad i całe wyczucie pójdzie w piach i od nowa Ale to właśnie wciąga hehe. Tak z mojego, krótkiego, doświadczenia. Komorę masz nie za dużą . Nie przeładowuj jej. Na oko 5-7 kg świeżego wsadu max. Parametry przez pierwsze 10 dni i tak będą szaleć. Przed dodaniem następnych elementów odczekaj 3 do 4 tygodni. Cóż, ta robota wymaga cierpliwości ale efekty rekompensują oczekiwanie.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.