Skocz do zawartości

Maciekzbrzegu

**VIP**
  • Postów

    4 773
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    5

Treść opublikowana przez Maciekzbrzegu

  1. Bracie kiełbasofilny,poszukujących nowych smaków, ziezielony złocisty tu jak nic trzeba uznać prymat praktyki nad teorią i poczynić przy najbliższej okazji jedno pęto kiełbasy doświadczalnej
  2. Dick ? jednak nie stawiam na Mesla
  3. tak np.: do pasztetu , do wołowiny i III wp. na klej do kiełbas, do kiełbas drobnorozdrobnionych np serdelek itd
  4. Tak jak @Roger pisze z uwagą do 10 to 2,5 mm jest najdrobniejsze (nie ma 2 mm przynajmniej nie spotkałem a szukałem i to długo) możesz zamiast 5 wziąć 4 i 6
  5. Witam po nieobecność Musiałem się pomylić przy przeliczeniu na całość jak pisałem posta .Dałem 35 gram na kilo I ostatni produkt z kategorii suszonych dłuuuugo przechowywanych ? dojrzewających ? . Pewnie już nie powtórz takich czasów przechowywania Wołowina (sklepowa to nie wiem jaka część) Start 5.01.2016 Waga wołowiny 1200 gram peklosól 40 g , papryka ostra 4 g liść laurowy 1 sztuka , gorczyca 0,5 g , majeranek 1 g, czosnek 15 g , gożdzil 0,4 g , cynamon 0,5 g , ziele angielskie 0,3 g , pieprz 3 g kozieradzka 10 g , kmin rzymski 1 g suszona w gazie od 10.01.2016 w warunkach piwnicznych (tak temperatura 8-10 stopni wilgotność 60-70 %) 9.02 .2016 do próżni i lodówki . Dzisiaj otwarta 10.02.2017 (po roku) waga końcowa 820(przed zafoliowaniem odkroiłem 60 gram i zapis na foli może być mylący) ubytek wagi ca . 34 % jak dla mnie o key bo jest twarda ale jednocześnie sprężysta i wilgotna Wrażenia : pikantna, na słoność "ciut" za słona , ciągnąca a jednocześnie delikatna czuć "klej" , smaczna , aromat b dobry, b ładny kolor . Innymi słowy warto również robić wołowinę suszoną a'la parmeńska. i powtórzę ale nie w rocznym cyklu
  6. Miro pewnie je "złapało" w ostatnich dniach (trzy były na pewno dobre) pekluje się 10 dni .Tak na odległość trudno coś definitywnie stwierdzić
  7. W tej która masz , bo masz ustalone stężenie peklosoli. Wymiana peklosolanki to sytuacja awaryjna jak się peklosolanka zepsuje (zły zapach , śluz) wtedy jednak musisz po po zakończeniu peklowania sprawdzać słoność mięsa.
  8. Wiem wiem kiełbasa wieprzowa :D
  9. Najpierw delikatnie odmrozić (tz. wstawić do pomieszczenia gdzie jest tak z + 5 stopni ) w solance tej której jest (pewnie z jeden dzień ) , skoro piszesz troszkę zamrożone to pewnie się zapeklowało . Możesz sprawdzić wycinając płatek z najgrubszego miejsca jak ma kolor i jest słone to jest o key . I wędzić .Jak nie to niech postoi jeszcze i się pekluje.
  10. w jelito stukamy jak jest na lejku minimalnie je dziurawiąc i moim zdaniem po problemie przynajmniej u mnie + oczywiście sprawny Bo jakieś wytłoczenie , dospawanie w domowych warunkach . Mimo wszytko wymaga to oprzyrządowania
  11. Oglądam te Youtubowe wynalazki . I podzielę się przemyśleniami ku rozwadze Prawdy oczywiste (nie mojego autorstwa) : 1 Przepisy BHP pisane są krwią (w szczególności w lotnictwie i przemyśle) 2 Internetu nikt nie cenzuruje, a szkoda za 1/4 pomysłów powinni wsadzać 2/4 kasować a 1/4 zostawić bo ma jakąś wartość ad 1,2 kiedyś robiłem kiełbasę z zawodowym rzeźnikiem-masarzem (1 świnka , świniobicie rozbiór itd ...) miał taką maszynkę i wciągneło mu palce (poszły 2 opuszki i 1 paliczek). Rzeźnik był trzeźwy w ogóle nie pił, żeby nie było że coś, po prostu chwila nieuwagi ? może pośpiech. Jeżeli już przerabiać to maszynki z wysoką gardzielą która uniemożliwi włożenie paluchów !!!
  12. Turkuć Andyandy radzi Ci abyś zmienił wędzarnie i wiesz co on ma rację nie dlatego ze jest kanałowa tylko dlatego że jest kiepska a jej obsługa męcząca (z gatunku w sprzyjających warunkach wędzenie może się udać, wyobrażam sobie jej obsługę jak pada deszcz śnieg) . Eksploatację możesz poprawić, dając krótką rurę jak piszę ziezielony tak aby do wędzonek było 120 średnica 20 -25 cm. Docelowo zbuduj coś lepszego, najwyżej wykorzystaj komorę.Twoja wędzarnia ma błąd poczęcia i nie wyeliminujesz go bez znacznej ingerencji w konstrukcje typu przebudowa paleniska rur które powinny być zaizolowane itp.Szkoda czasu i kasy. Sorry za błędy piszę z telefonu
  13. Nie mam i dobrze nie pamięta kto może ? Papcio ? Bogdan ? zastosowali tackę ? zlew? z nierdzewki i idealnie podpasowało (prawie jak fabrycznie zrobione ) do gardzieli takiej maszynki jak piszesz . Może ktoś ma lepszą pamięć , albo sam znajdziesz
  14. Chyba tak bo na 10 kg szynki litra wódki gorzkiej żołądkowej do zalewy , toć to marnotrastwo w biały dzień . nie mówię o ilości przypraw bo jak by było na 1 kg to chyba byś nie czuł szynki tylko przyprawy no i wody wyszło by 25 litrów
  15. Ja to bym wymył z detergentem (płyn do naczyń) , przepalił aby osuszyć , a dym z wędzenia zakonserwuje . Skoro masz pleśń w wędzarni to wniosek że za rzadko dymisz musisz częściej
  16. Zbójaszku wszystkiego najlepszego
  17. poznawanie/praktykowanie tego etapu mam już za sobą ? to znaczy ogarniam temat chyba przynajmniej podstawy (właśnie nastawiłem karczek suszony a'la parmeński ) ale chcę zmierzyć się z wędlinami dojrzewającymi , pleśniowymi . I liczę na Siostry i Braci że pomogą zagubionemu w temacie biednemu Maciusiowi . A pewnie i inni SiB też skorzystają
  18. Mam zamiar robić wędliny dojrzewające . (Apetyt rośnie w miarę jedzenia więc czas się zabrać za następne etapy zadymiaczowego wtajemniczenia ) . Chciałbym na początki popełnić kiełbasę dojrzewającą . Ponieważ to będzie pierwsze podejście. wiec prośba aby przepis opierał się na następujących założeniach : -jelita 28/32 (ale jak trzeba kupię inne ) -mięso , przyprawy popularne do dostania w markecie -kultury mile widziane nazwy handlowe (wręcz z linkiem gdzie można dostać) co kiedy i jak dodajemy jak szczepimy -technologia wykonania zwłaszcza w zakresie dojrzewania napisana dla laika który dysponuje przeciętnymi możliwościami (nie mam dojrzewalni , sterowania, itp ) . Mam kuchenkę z lampką , pojemnik plastykowy się znajdzie, piwnica strych lodówka . (prośba o takie porady praktyczne jak w takich warunkach osiągnąć wilgotność temp). Też mile widziane porady typu kiedy jaki jogurt dodajemy , namnożoną pleśń z sera , kupnego salami itp (i dlaczego i zamiast jakiej kultury ) Wiem innym też radziłem czytaj , czytaj ... . Przeczytałem Redzeda , Jondka i innych ale to póki co to nie moja liga . Wiec taka prośba o przepis lub kilka od A do Z prostej (dla opornych ) kiełbasy dojrzewającej/pleśniowej . Jak opanuje podstawy to mam nadzieje zacznę robić bardziej wymagające wędliny, mięsa dojrzewające (ale trzeba najpierw zrobić pierwszy krok ) Z góry dziękuje za pomoc,
  19. Sla a ile tej kiełbasy chcesz robić jednorazowa. Do 10 kg (więcej też dasz radę) spokojnie zrobisz ręczną Alfą 10. Tylko ostre sitka +nożyk. Przy mielenia to trochę "upier.." jest mielenia na sitku 2,5 mm ale tego sitka używasz do kleju to ile tego masz na 10 kg - 2 kg?.Ewentualnie na 2,5 mm robisz pasztet. W mojej ocenie Alfa 10 jak robisz dla siebie i najbliższej rodziny starczy. Bo tak to człowiek wpada w "wyścig zbrojeń" wilk, kuter, kocioł warzelniany itd.
  20. jeżeli już to lepsza od pionowych tylko czy aby na pewno ? - ładowanie farszu to chyba trzeba odkręcić lejek ? - jak się zachowuje przy płynnych farszach ? Mam pionową to nie odpowiem, ale moim zdaniem w tych obszarach pionowa lepsza jest od poziomej
  21. Fakt trochę może zamieszane . W pierwszym poście odniosłem się do czyli kolegi drugi to mój III w moim następnym poście (Jego zresztą też jeżeli wliczymy tydzień w lodowce ) Generalnie I tydzień peklowanie , II suszenie, III lodówka, IV tydzień można już jeść .
  22. Bez przesady wyeliminujesz błąd i będzie o key .Zastosuj peklosól zamiast soli (30 -35 g/kg) . Obniż temperaturę peklowania do 6 stopni (I tydzień) suszenia do 14 ( II tydzień) i lodówka 6-8 stopni (III tydzień ) i jemy .Zamiast czosnku świeżego daj suszony ( tak 1/4-1/3 świeżego) P.S Ponoć lepsza od peklosoli jest mieszanka soli +saletra .Ja kiedyś stosowałem ale jakoś dużej różnicy nie zauważyłem (po prawdzie trzeba by było zrobić t kawałek na peklosoli a drugi saletrze i porównywać w tym samym czasie jedzą jeden i drugi)
  23. Jak dla mnie pierwszy tydzień okej . Drugi za wysoka temperatura raczej 8-6 stopni . Chłodnia ? czy miałeś wymianę powietrza ? Może już jest "zakażona" przez poprzednie produkcję i temperatura czas wilgotność robią swoje . Może coś inni podpowiedzą
  24. Użyłeś dobrego określenia zmniejsza.A w żywieniu ważne jest aby eliminować zagrożenia. Co do potraw Inuitów się nie wypowiem.Ale pewnie niskie temperatury, mała wilgotność i generalnie czystsze środowisko robią swoje
  25. też wiem, ale nie mam.:'(. Mam 10 to wykorzystał bym sitka itp a taką na 4 nóżkach to przykrecił bym do podstawy jak należy, a tak to ściski stolarskie itp :grin: Sorry za błędy piszę z telefonu
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.