Ignatius - mam nadzieję że się mylę z tymi kanałami ale jakoś te 20cm czarno widzę :sad:
Z wędzonek zawsze coś skapnie, dlatego pomiędzy paleniskiem a komorą powinna być taka płyta, spełnia ona jeszcze jedną rolę - rozprowadza dym, równo po całej komorze
Napływ powietrza musi być - i to niemały
tak
wędzarnia to nie kominek, często potrzebujemy dym gęsty i wtedy nie ma zmiłuj.
Bardzo pomaga właśnie odpowiednio zbudowana góra wędzarni, czyli miejsce w którym może zebrać się dym przed ujściem do komina, obniżenie górnej linii drzwi pomaga taką przestrzeń uzyskać
Możesz je uszczelnić np sznurem do drzwi kominkowych (ja robiłem to silikonem wysokotemperaturowym)
P.S.
Zajrzałem do książki o której pisał Ci Maxell, i są tam rysunki komór z osobnymi paleniskami, a połączone do jednego komina - tyle że przed nim jest coś w rodzaju wielkiej komory na dym, u Ciebie raczej taka konstrukcja odpada stąd wymóg osobnych kanałów