pis67

No to się uczę.... od nowa... parzenia... Waldku - jest też grono zadymiarzy, do którego nie raz należałem, miło, że nas przywitał w pierwszym zdaniu, ale zmienił....

Dodam jeszcze boczek, szynkę - górna zrazowa, ogonówka,

dziękuję

Nalewkę z mirabelek jak robisz? Nie chce mi się gmerać po necie, Aniu - buraczki obrodziły, jak je zakonserwować, weny u mnie brak?

Chodzi mi o coś takiego jak w linku, tylko bez żadnych chemicznych śmieci i innych E. https://www.indykpol.pl/oferta/poledwica-miodowa,87.html

Dziś zrobiłem sobie wolne od wyrobów, tylko wędzonki zimno wędzone uwędzę... Wczoraj nóżkę na imprezkę skleciłem - waga początkowa 12kg - końcowa 10,40kg, z kością biodrową - zapomniałem wyciąć. Towaru mam trochę, na dziś i jutro wystarczy, zrobiło się chłodniej - mniej jedzą. Potrzebuję inspiracji na nowe wyroby z indyka i kurczaka.... coś nowego by się przydało zrobić. Myślę o takiej polędwicy miodowej w osłonce barierowej, ale jak zrobić bez prochów i innych śmieci, by "podcieku" nie było?

Dziękuję

To tu się dogadamy.... Ja też wytrzymywałem, wytrzymuję i damy radę ..... praca, przyjemności i śpiew....

Murarki przydomowe zabudowały piętro, dostawiam mieszkanka na parterze. Dziś zabutelkowałem marcowe - Warka 88, stała od marca na cichej i doczekała się na finał....

Znam je .... mam pracę w masarni....

Trochę na sobotę zostało, trochę zaraz spakuję i pojedzie ....

Wydrukowałem etykietki na syrop mniszkowy, napełnionych 57 małych flaszek... przeznaczenie - dla zdrowotności. We wtorek kontrola, kolejny dzień w plecy.... Pozostaje tylko.... W piątek jadąc po pomidorki do folii znalazłem fajną miejscówkę na kolejny zlot, teraz będzie łatwiej.... wręcz prosto z rezerwacją.....

I tak ma być, inaczej to... Tłuste "pojechane na grubo" i to widać, tacy na dietkach będą noskiem kręcili, a tak jakby w przyszłości na piąteczce pyknąć tłustości.... A tak poza tym pięknie ku...., pięknie.

No cóż staram się , by wyglądały i smakowały.... Nie robię tego dla siebie, a dla swoich klientów, którzy nade wszystko cenią sobie wyroby z mięsa, które to codziennie wytwarzam na ich potrzeby. Jeszcze jestem w pracy... niestety... Moja praca to masarnia, jednoosobowa obecnie....

To kilka fotek... Wczoraj zrobiłem 250kg wyrobów, dziś tylko 60kg, musiałem wyjechać i salcesony, kaszanka, parówki poczekają do jutra.

Ostatnie tygodnie w pracy średnio od 7:00 do 22:00, Na razie sprzedaży wysyłkowej nie prowadzę, są stali klienci, co kuriera przysyłają, w pojemniki termoizolacyjne pakuję i towar jedzie. W maju będzie fotograf - zrobimy zdjęcia wyrobów i katalog, w końcu i on na bezrobociu, ma czas i będziemy działać z fotami. Jutro zacznę chyba od piątej, bo zamówień..... Wprawdzie imprezownie wszelkie stoją, ale klienci indywidualni i sklepy nadrabiają, długi weekend tuż tuż, trzeba zrobić w cztery dni, co zwykle robię w pięć, plus dużo więcej, bo będą grillować .... Przy masarni mam kawałek działeczki, warzywka posiane, drzewka posadzone, jutro buduję folię, co by pomidorki wsadzić, konstrukcja w sobotę przygotowana. Dziś byłem nawet w pracy, wędzonki powiesić, bo na wtorek sporo zamówień na ten asortyment. Obecnie robię sam, czekam na pracowników, którzy ciągle żyją nadzieją o powrocie do poprzedniej pracy, a tu wszystko się wali wokół. Od rolników nie odbierają drobiu - za kurczaka płacą 1,6-1,8zł za kilogram, za indora 5,30 mleko po 0,80zł za litr. Ubojnie drobiu pracują na pół gwizdka, za byki piękne nie chcą zapłacić 6 złotych za kilo. Brak zbytu i wszystko się wali. Susza jak diabli, i jak kiedyś śpiewała ... . . [Dodano: 26 kwi 2020 - 22:48] i jeszcze jedno- Wiadomość papieża Franciszka: Nie trzeba być katolikiem, żeby zrozumieć!Z wiekiem i stajemy się mądrzy, powoli zdajemy sobie sprawę, że:- Zegarek za 3000 € oznacza ten sam czas co zegarek 30 €.- Portfel w wysokości 300 EUR zawiera taką samą kwotę co portfel 30 EUR- Samotność w domu o powierzchni 70 m2 lub 300 m2 jest taka sama.Mam nadzieję, że pewnego dnia zrozumiesz, że Twoje wewnętrzne szczęście nie pochodzi z materialnych rzeczy świata.Nieważne czy podróżujesz pierwszą klasą czy ekonomią; to taka sama stawka, jeśli samolot spadnie.Mam nadzieję, że zdajesz sobie sprawę, że kiedy masz przyjaciół, braci i siostry, z którymi można porozmawiać, śmiać się i śpiewać, to prawdziwe szczęście5 niekwestionowanych faktów szczęścia:1-Nie kształć swoich dzieci, aby były bogate, kształć je, aby były szczęśliwe, aby mogły dostrzegać wartość rzeczy, a nie swoją cenę.2-Jedz jedzenie jakby to było lekarstwo, inaczej trzeba będzie brać leki jakby to było jedzenie.3-Osoba, która cię kocha, nigdy cię nie opuści. Nawet jeśli jest 100 powodów, żeby zrezygnować, znajdzie powód, by zostać.4-Istnieje duża różnica między byciem człowiekiem a byciem człowiekiem. Niewielu to rozumie.5-Byłeś kochany, gdy się urodziłeś i będziesz kochany po śmierci. Między nimi (narodzinami a śmiercią) - to zależy od ciebie.Najlepszymi lekarzami na świecie są: promienie słoneczne, odpoczynek, ćwiczenia, dieta, pewność siebie i... przyjaciele.Zachowaj je we wszystkich etapach życia i ciesz się zdrowym życiem. Ciężko jest człowiekowi - nie prosi o narodziny, nie może żyć i nie chce umrzeć!Najlepszym prezentem, jaki możesz komuś podarować jest Twój czas i zawsze musi być podarowany rodzinie lub przyjacielowi.Poświęć czas na wysłanie tej wiadomości przynajmniej jednego członka rodziny lub znajomego! Papież Franciszek

Mniszek kwitnie, dziś kwiatki zebrane - syrop mniszkowy będzie. Murarki szaleją... za mało trzcin mam do zapełnienia hoteli.

Będzie dobrze.

Bazyl żyw i rześki powrócił, działaj...

Heniu, przyjmij najszczersze wyrazy współczucia. (*)

W Iławie, w Lidzbarku.

Gazda, weź skrzynkę pw oczyść, bo nie mogę napisać do Ciebie.

Próbuję wysłać wiadomość pw i wyskakuje mi, że użytkownik nie może korzystać z systemu wiadomości i co dalej?

Dziś zabawa z piwkiem, zabutelkowałem pilsa czeskiego, a na cichą przelałem monachijskie ciemne, koźlaka majowego i pilsa. https://www.youtube.com/watch?v=WDJIcMh501c

Kabanosy, 3 godziny + gęsty dym i mamy to.....