Skocz do zawartości

arkadiusz

**VIP**
  • Postów

    13 395
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    17

Treść opublikowana przez arkadiusz

  1. C.D. serialu pod tytułem "Nowa nadziewarka elektryczna" :grin: Właśnie została przetestowana dość wszechstronnie poprawiona wersja nowej nadziewarki elektrycznej.Pracowała przy nabijaniu jelit kiełbasianych fi. 30, osłonek celulozowych fi.45 i osłonek na parówki. Nadziewarka jest po zmianach wykonanych po pierwszym teście.Zastosowany został system regulacji prędkości wypływu regulowany ręcznie potencjometrem zamiast regulacji pedałem ( zdjęcie poniżej).Pedał ma tylko funkcje włącz/wyłącz. I to jest dobre rozwiązanie, które się sprawdza. Wnioski: 1.Nadziewanie w jelita kiełbasiane odbywa się bardzo dobrze pomimo, że puszczenie pedału nie powoduje natychmiastowego zatrzymania wypływu farszu.Można jednak dojść do wprawy i odpowiednio wcześnie puszczać pedał. 2.Osłonki na parówki i osłonki celulozowe fi 45 niestety należy nadziewać w dwie osoby.Jedna pracuje przy lejku a druga obsługuje pedał i w momencie jak go puści musi włączyć ręcznie przełącznikiem na chwilę posuw tłoka w górę ponieważ w tych dwóch przypadkach wypływ farszu pod wpływem ciśnienia jest nie za bardzo do opanowania i należy nieco unieść tłok ,żeby farsz się zatrzymał i nie wypływał. Należałoby zastosować układ elektryczny, który w momencie puszczenia pedału spowoduje lekki skok tłoka w górę. Wszystkie te uwagi zostały zgłoszone do producenta i mają być uwzględnione w dalszych testach.Oczywiście podniesie to nieco koszt, ale wtedy będzie to nadziewarka w wersji lux. Reasumujac. Dla spółdzielni biorąc po uwagę asortyment wykonywanych wyrobów wymaga jeszcze pewnych usprawnień.Chodzi o to , żeby jedna osoba mogła obsługiwać ją bez niczyjej pomocy.Dla osób, które wykonują wyroby w jelitach kiełbasianych lub będą korzystać z pomocy drugiej osoby jest bardzo dobra. http://imageshack.us/scaled/thumb/818/002ufa.jpg
  2. Szczególnie lubię szpik wołowy na gorąco z chlebkiem razowym. :thumbsup:
  3. A od zawsze jeśli chodzi o szynkę prasowana robioną z całych mięśni.Przepis jest Dziadka na szynkę prasowaną.Peklowanie na mokro.
  4. No to będę już spał spokojnie. :grin: Oj dawno :rolleyes: .Tak dawno, że już sam nie pamiętam :grin:
  5. To dlaczego ja jeszcze nie mam nowej wersji do testów? :grin: :rolleyes:
  6. arkadiusz

    Kiełbaski grillowe

    My to już spaczeni (pozytywnie) jesteśmy :grin:
  7. arkadiusz

    Kiełbaski grillowe

    Ty sprzedajesz a ja praktykowałem i dalej twierdzę ,że się nie nadają.Zdjęcie po grillowaniu osłonki jest dość utrudnione.Jak sobie wyobrażasz ściąganie osłonki z gorącej, cienkiej grillowanej kiełbasy.Bo jak rękoma to się poparzysz.Poza tym kolagen jest dość wyczuwalny przy konsumpcji.Jeśli colagen to jedynie do kabanosów.Do parówek też się nie nadaje.
  8. arkadiusz

    Kiełbaski grillowe

    Obawiam się, że te jelita nie nadają się na kiełbasę na grilla.Proponuję jelita wieprzowe w rozmiarze 24-26 lub baranki. Co do składu to zrobiłbym typową białą na soli z nieco większą ilością (ok.10%) tłuszczu niż przewiduję przepis podstawowy.
  9. arkadiusz

    Zapal świecę

    [*][*]
  10. Taki pstrąg pieczony jest bardzo dobry na zimno. :thumbsup:
  11. Split to część słoniny, która wykształca się w okresach głodowych. P.S To już było.Może nie jako zagadka, ale było :grin:
  12. Boczek w tym stanie bym upiekł.
  13. Rób z tego http://wedlinydomowe.pl/w...oikowy-bonair-a i będzie dobrze.Ja nie daję kaszy a smarowność reguluję ilością wywaru.
  14. Peklowanych mięs nie powinno się grillować .Ja bym tą golonkę przed grillowaniem obgotował bo może być twarda.
  15. Nie.Tylko koperek i czosnek i woda z solą.
  16. I tu się zgadzamy :grin:
  17. Ja tam na serach tak dobrze się nie znam ,ale jak kiedyś dodałem jogurtu to też ser wyszedł lekko kwaskowaty.Teraz nie dodaję.
  18. Nastawiłem pierwsze ogórki na małosolne :thumbsup: .Już nie mogę się doczekać, choć zapewne nie są to te ogórki co będą za miesiąc.
  19. Proponuję włożyć boczki do wody o temp.80-82C i parzyć w tej temperaturze do temp. w środku 74C bo inaczej mogą być twardawe i nie wkładać do wrzącej bo nie ma takiej potrzeby.Również pozdrawiam. :grin:
  20. arkadiusz

    Maad - na spokojnie ;)

    Moim zdaniem używasz za małych kawałków.Staraj się używać całych mięśni i będzie ok.Małymi kawałkami jedynie uzupełniaj.
  21. arkadiusz

    Maad - na spokojnie ;)

    Kolor prawie, prawie, prasowanie do ................. :grin:
  22. Chyba jednak Dziadku mnie nie zrozumiałeś. :sad: Toć ja to napisałem, że oba przepisy (branżowy i kolegi) są podobne ,ale do siebie.Specjalnie podałem skład swojej ,żeby było widać różnicę, która jest dość istotna i dlatego wolę swoją.
  23. U mnie kasza po 6zł za kg.Jak policzysz 5 kg mięsa i 2 kg kaszy to co Ci wyjdzie. Mięso średnio po 5zł =25 kasza po 6 =12 I co?
  24. Moja :grin: Mięso + podroby + skórki- 6,5 - 7 kg kasza 1,30 kg +2,6 kg rosołu do gotowania kaszy wątroba 1kg krew lub rosół 1kg (biała) [ Dodano: Sro 17 Kwi, 2013 20:34 ] Moim zdaniem ta kolegi lub BM bo są najbardziej zbliżone do mojej, ale wolę tą kolegi ze względu na mniejszą ilość krwi.W obu wypadkach stosunek mięsa do kaszy jest jednakowy.U mnie natomiast jest przewaga mięsa nad kaszą i taką kaszanę lubią moi "odbiorcy"
  25. To sama kasza i krew :grin:.typowa sklepowa .Kasza tańsza od mięsa . :wink:
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.