Skocz do zawartości

Maciekzbrzegu

**VIP**
  • Postów

    4 773
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    5

Treść opublikowana przez Maciekzbrzegu

  1. Ja w tych dyskusjach .Zastanawiam się czy w warunkach domowych niezbędna podkreślam niezbędna bo wiadomo że fajnie mieć jest krajalnica profesjonalna. Czy nie wystarczy cytowany wyżej przez Rafała Zelmer. I teraz tak nie miałem profesjonalna nam Zelmera. Gospodarstwo domowe dwie osoby.a i tego Zelmera to mało wykorzystuje. Więc przegrałem życie że nie mam profesjonalna czy nic się nie dzieje.
  2. Maciekzbrzegu

    Bigos

    Aga zamiast boczku, gotując bigos dodaje wędzoną kość schabową na której podczas wycinania polędwicy pozostawiam specjalnie sporo mięsa(mięso z kości po ugotowaniu wraca do bigosu) , potrawa uzyskuje smak wędzonki . Kości to podstawą. Boczek też. Jedno nie wyklucza drugiego. No i śliwki. Kapustą biała be nie daję. Kapustą tylko kiszona , wycisnąć sok zebrać, dać na końcu jak mało kwaśny, dodać kosci i trochę wody , marchewkę , trochę pietruszki, selera wszystko w kostkę, korzenie jakie kto lubi i chce , mięsa chude do gara , boczki , kiełbasę , mięsa tłuste podsmażyć i do gara grzyby do gara od razu nie moczyć, szkoda wywaru aromatu. Dobrze jak część mięsna jest w części lub całości wędzona . Wino może być nawet butelka ,ale nie ma co mieszać. Wypić można od razu lub na dwa razy w trakcie ważenia lub po do .... bigosu.
  3. Po co bo nie bardzo rozumiem . Bo jak dojrzewające to raczej powinny się wygrzać
  4. E będzie chyba.? Oświadczenie że potrzebne do produkcji przemysłowej/profesjonalnej przy zakupie czyli jedno więcej pole do zaznaczenia i po sprawie. Bo np. ZM może to być produkcja 1000 kg na zmianę a w restauracji 10 kg . A jedna i druga to działalność gospodarcza. Więc raczej podejrzewam że jest to póki co taka nadinterpretacja przepisu.
  5. Bardziej chyba rozmrażania.
  6. Ilość prawidłowa przy Twoim założeniu. Ja jeszcze dawałem przyprawy. Może jak nasz czym nastrzyknać ja. 24 h to nie jest dużo czasu. Osobiście dałbym większe stężenie . Ilość soli coś w deseń (dałbym trochę mniej) jednodniowego peklowania czy według Dziadka czy Szczepana. Zawsze można dosolic na talerzu.
  7. Kleszcze Ostatni miałem ponad 10 lat temu w Warszawie w centrum . W lasach Mazury , Sudety , Opolszczyzna, Karkonosze , Lubuskie , itd itp nie , Chyba jak z cegłówką dostaniesz w drewnianym kościele Ps Złośliwcy mówią że złego nie bierze , no ale to złośliwcy :D Czyżby w Warszawie byli gorsi o demnie o to jest pytanie
  8. Ale chyba dasz radę.Jak nie to jadę pomóc w konsumpcji. ????
  9. Tylko dym. Coś podniesie temp ale minimalnie. Dodatkowo jak wedzisz to powinieneś mieć przepływ powietrza/dymy który obniża temp więc temp w wędzarni będzie tak w "okolicach" otoczenia.
  10. 99,01 ale musi być z autografem ziezielonego. Może dosłać na kartce to se przykleje.
  11. Nie wiemy ostatnio coś mamy wysyp coming down. Ale czy nie jesteście trochę sami siebie winni?. Ja mam zasadę prezentuję swój punkt widzenia jeżeli tak uważam I koniec . Ktoś ma innych. Niech ma . Wybór należy do słuchacza niech się trochę wysili. JA jak nie wiem to pytam słucham a przede wszystkim próbuje sie przygotować do zadawania pytań do tematu aby nie męczyć odpowiadającego, a jak temat mniej przerasta to słucham a nie się mądrze. Co do słuchaczy niestety trzeba stwierdzić, że jakość ich jest coraz gorsza. Taka zmiana pokoleniowa chyba . Teraz coraz bardziej podaj mi wszystko na tacy. A jak podajesz to jeszcze uzasadnij dlaczego, podaj jeszcze alternatywy i uzasadnij dlaczego ich nie mam wybrać. A na koniec petent często gęsto zapomni powiedzieć dziękuję i dowidzenia. Tak że Janusza nie rób mam starej gwardii tęgo. Prezentuj prace dziel się swoimi przemyśleniami, a zainteresowanym daj sznse i przyjemność wyboru
  12. Maciekzbrzegu

    Bla, bla, bla

    Dzięki za podpowiedzi. Przy następnej "produkcji" zastosuje. To zacny wyrób. Ps To chyba nie był zydel to Śląsku a "ryczka" .A tak to he?
  13. Maciekzbrzegu

    Bla, bla, bla

    Też kiedyś mieszkałem w "krzyżackiej" prowincji. Czas zaciera wspomnienie a szkoda.Siadaliśmy ma zydelku? a do kościoła szło się streczką? Tak to? "jo"? Pozdrawiam Kujawy krainę młodych lat. To był piękny czas wiek przedszkolny. Jelit wołowych spróbuje. Dzięki za podpowiedź. Ukłaniam.
  14. Mogę jeszcze tylko dodać, iż miałem przyjemność i zaszczyt wymienić z śp. Andrzejem spostrzeżenia moje skromne na temat jelit że pękają. Myślę iż Andrzej jako propagator leberki nie miałby nic przeciwko temu że u publicznie Jego odpowiedź cytuje "Robię zawsze około 5do 10kg leberki jednorazowo i parzę w garnku 33litrowym. Wodę grzeję do temperatury około 80 st wkładam leberki do wody i staram utrzymać tem.w granicach 75-80st Po sparzeniu zawsze do zimnej wody i później na kije jak jeszcze letnie to do wędzarni na około 2godz.i gotowe ." Andrzej zalecał wyjmowanie leberki cedzakiem/zwanym w innych regionach druszlakiem. Pocieszał mnie ze pękanie jelit zdarza się najlepszym. ???? W moim odczuciu przy moim skromnym doświadczeniu parzenie leberki to najbardziej wymagający element produkcji. A stosowanie jelita miast np. słoika to +10 punktów do produktu. Teraz jak będę robił to zrobię w worze. Pakowarka vacum i do parzenia. Jak pęknie to będzie pasztet w worze.
  15. Nie. Domysł że trzyma wilgoc i spaja. Ale to domysł nie wiedzą
  16. Smarowność to przede wszystkim dodatek rosołu,następniej mielenie. Zaczął bym od większej ilości rosołu. Andrzej w pierwszej wersji miał skórki jak dobrze pamiętam później z nich zrezygnował, przeszedł też na drobniejsze mielenie.
  17. Andrzej mieszkaliśmy razem na zlocie w Krutyni. Super gość.
  18. Masz osuszyć a nie suszyć i raczej tu bym skrócił czas. Wędzenie to dym. Samo działanie temperatury nie. Póki co nie rób w oparciu o podgardle drogo wychodzi i trzeba usunąć gruczoły a z tym możesz mieć na tym etapie problem.
  19. Jak dla mmie temp parzenia za dużo. Jak masz słaby termometr to mogło to być w rzeczywistości i np. 80 stopni. Dodatkowo mielenie mówisz dobre sitka a, może nie i też tam jest problem.
  20. Teraz koła myśliwskie (nie każde) prowadzą sprzedaż bezpośrednia. Tak że, poszukaj w okolicy lub zadzwoń/podpytaj u najbliższego i już będziesz miała Aniu Ty to masz jednak pałera i zacięcie. Trud na pewno wynagradza wyrób. Jestem pod wrażeniem.
  21. Ładne wyroby i krajobrazy.
  22. Janusz dzięki za podpowiedź z deflektorem pod stropem. To jest to. Zastanawiałem się jak zawirować spaliny aby uniknąć iskier. To jest dobra propozycja. Tania i skuteczna. Daruje sobie dlaczego. Powodzenia na rybach.
  23. Mam podobne odczucie. A Ty szczęściarz jesteś.Dobrze mieć zapobiegliwych pradziadków.
  24. Na rynku są również gotowe betonowe że sklepieniem płaskim, łukowym. Można zakupić również przedsionek wejście. No i pytanie które lepsze. Te z Twojego filmu plastyk i wejście od góry po drabinie , betonowe pewnie mniej szczelne ale wejście po schodach. Póki co myślę.
  25. 3x5 to trochę licho. Jak nie masz innego materiału. To weź skręć wkrętami dwie i będziesz miał 6x5. A to już całkiem całkiem. Mam trochę materiałów jak robiłem, zdjęcia, przemyślenia. Postaram się opisac w swoim wątku jutro. (choć niekiedy mam problem z tym kiedy jest dziś). Nie chcem psuć wątku kół @Benka. W stropie to nie jest wiadro tylko przykrywka z wiadra aby nie zamakało palenisko.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.