Skocz do zawartości

Maciekzbrzegu

**VIP**
  • Postów

    4 765
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    5

Treść opublikowana przez Maciekzbrzegu

  1. Dzięki za info. Mam podejrzenie ale o tym jak sprawdzę
  2. Widzę u EAnny nadziewarka stoi na blacie bez niczego. Nie "jeździ" Ci ona Anno po blacie? A też pytanie do innych mocujecie nadziewarkę do stołu blatu. Jak tak to jak. Czy wystarczą tylko te gumowe nóżki.Ja kombinuje z ściskami stolarskich. Ps Pawle do mojej 3 wchodzi 2,8 kg. Ale to jest od "kreski di kreski". Jak @Chudziak zostawi z pół lub więcej kilo farszu i nie naładuje pod korek to tyle będzie. To moim zdaniem choć pytanie nie do mnie.
  3. Ja dla mnie Na litr "wchodzi" 0,9 farszu. Więc jak najczęściej robisz "na raz" bo przy zmianie asortymetu i tak musisz ładować od nowa 12-15 kg to 3l 12-25 kg to 5l 25 i więcej 7l i tak dalej Ta będzie tak max po 5 ładowań. Ładowanie to nie jakiś problem. 25-30 kg kiełbasy jednego gatunku to bardzo dużo jak na rodzinę 2+2. Licz tak 2 kg kiełbas/na miesiąc/na głowę. Więc jak robisz dla siebie 3l lub 5l powinna Ci spokojnie starczyć. Jak rodzina duża + szwagry sąsiady to bardziej 5 a może 7. Jak do biznes to wiadomo 10/15. 1.Jeżeli masz problem z ładowanie to pomyśl co dopiero będzie z mieszaniem ręcznym farszu przy większej ilości. Czyli następny wydatek-mieszałka. 2. Lepsza jest cała z nierdzewki. Więc może lepiej kupić mniejszą ale cała z nierdzewki?
  4. Rum? Byle nie Stroh a jak już to mało. Bo mocno aromatyczny ????. Może być perfumeria. Kiedyś dawałem troszkę brandy. Smak ja wiem może ciut zmieniony. Raczej postrzegał bym w kategori jak ktoś lubi czemu nie
  5. A co tam grunt że smakuje. Chyba "se" popełnie. Jeszcze nie wiem jak i jaki bo przepisów jest trochę ale chęci są.
  6. Maciekzbrzegu

    Wątrobianka z dzika

    Muski ale mnie nie przekonuj zgodnie z zasadą przekonanych nie musisz przekonywać, a to "a'la" to chyba? próba wytrącenia oręża tradycjonalistom. Znajomość starych sprawdzonych receptur, zasad jest cenna i stanowi wspominała podstawę do szukania nowych smaków, opracowywania nowych receptur, do rozwoju sztuki kulinarnej. Ps A sam przepis. Dobrze zaprezentowany . Takie przepisy lubię czytać, co więcej dąże do takiego stylu prezentacji swoich.
  7. Maciekzbrzegu

    Wątrobianka z dzika

    Tak patrzę czyli tytuł tematu "a'la wątrobianka z dzika wg EAnny " załatwił by sprawę. Ale nie wiem czy o te "a'la" "wg EAnny" warto było kruszyć kopie.
  8. Maciekzbrzegu

    Moje wyroby

    Przejrzałem swój wpis Winno być tak jak pisze Binio następnie jak straci ca 35 % +/-kwartał to pewnie już dobrze , Trzymałem i ponad rok ale nie bardzo wyczuwałem różnice z tymi kwartalnymi . Robiłem takie bez wora *jak nie miałem pakowarki i po 10 -14 dniach w lodowce były zacne . Także "worowanie" pomaga ale bez niego też można konsumować tak myślałem przyprawy można stosować czosnek suszony ( jak mam to daje miast świeżego ) daje więcej przypraw ale to kwestia gustu jak chcesz możesz sie pokierować przyprawami według tego przepisu https://www.wedlinydomowe.pl/inne-wyroby-miesne/wedliny-dojrzewajace/775-schab-surowy-i-boczek-surowy-po-tyrolsku chodzi +/- ile czego aby nie przedobrzyć takie wielkości wyjściowe glukozy sacharozy nie dawaj
  9. Maciekzbrzegu

    Wątrobianka z dzika

    Może nie tak od razu . Bo po co ? Niekiedy jest bardzo pouczające dla autora przeczytać co się pisało w emocjach po tym jak one opadną . i na bierze się dystansu do sprawy . Co się chciało napisać , co się napisało , jak to zostało zrozumiane .
  10. Maciekzbrzegu

    Moje wyroby

    W sumie jak ma być suszony ? bo raczej nie dojrzewająca Jak dla mnie te temperatury są trochę takie dziwne . ? Jak pisał Redzed aby była dojrzewająca musi przejść temp 12-18 stopni pewnie w Twoich 10 proces też był tylko jak intensywnie ? a może wogóle ( nie masz posmaku surowizny takiego dobrze zapeklowanego mięsa ?) 22 na końcu jak dla mnie to nieporozumienie bo nie bardzo wiem czemu miało służyć.( mam wrażenie że masz przesuszoną skórkę ) i przetrzymanie w lodowce Chyba że zabrałeś się za konsumpcję a trzymać gdzieś trzeba . W worze vacum to rozumiem dla wyrównania wilgotności smaków i jako dalszy proces dojrzewania (to ma sens technologiczny ) Nie wiem czym się kierowałeś w swoim rozkładzie temperatur . Raczej dałbym (ale to moja sugestia jak dojrzewająca ) 10-14 dni peklowania 10-14 dni dojrzewanie w temperaturze 12-15 stopni do utraty wagi 35 % 10-14 dni w worze w lodowce tu może być dłużej tylko wydaje mi się ze nie bardzo widać różnice np kwartał pół roku czy rok Jak suszona to raczej suszarka tylko chyba wieprzowina to nie bardzo raczej już wołowina coś a'la beef jerky . Chociaż z drugiej strony może warto podsuszyć wieprzowinę i zobaczyć jak smakuje , tylko chyba powinna być tłuściejsza niż polędwica . ( jako dojrzewającą wyżej stawiam karczek ) . Nie wiem jak dla Ciebie ale 40 g/kg peklosoli jak dla nie trochę słono . bardziej 30-35 . Ale to kwestia gustu Ale jak na pierwszy wyrób wygląda fajnie
  11. Wyroby klasyka ziezielonego. Rzecz by można że to nowy stopień najwyższy jakości "ziezielone". Do dodatek sera nowe doświadczenie na niwie kiełbasofilskiej. Jak ser ostry o wyraźnym smaku to produkt może być ciekawy lub bardzo ciekawy, jak ser łagodny to pewnie mniej ale to domysły. A jak zbadasz znaczy się skonsumujesz to będziemy wiedzieć jaka rzeczywistość.
  12. A ja mam taką prośbę nie cytujcie całych postów. Po zbóju przez cecha jak mawia nasz klasyk ciężko się czyta. Fakt że z telefonu trudno wkleić fragment, ale pracuję w temacie. Ps Jak rozkminicie jak lub wiecie jak wkleić, to się podzielcie wiedzą. Ja skorzystam a i inni mniemam też. ????
  13. Przyprawy to potencjalne źródło grzybów itp czyli skażenia mięsa Czyli lepiej z tego punktu widzenia dać do mięsa przyprawy po jego zapeklowaniu ( jak już jest zabezpieczone) . Z reguły w krótkim odstępie czasu następnie będzie wędzone , parzone, pieczone , schładzane itp czyli dodatkowo zabezpieczane . PS Tak mi się wydaję ale jak pisałem naturszczyk jestem A u mnie pani nie zmienia rękawiczek co więcej przyjmuje i wydaje w tych samych pieniądze Jak Pani raz za sugerowałem że coś nie tak . Pani "pal sześć" ale spojrzenie ludzi z kolejki bezcenne takie "ale menda się znalazła i czepia się " . Nic pora obiadowa się zbliża nie będziemy obrzydzać posiłku innym . Ps W tym sklepie już nie kupuje . Widocznie malej wiary jestem że moje perswazje wpłyną na zmianę podejścia
  14. Trzymam kciuki aby Wszytko zakończyło się szczęśliwie. Pozdrawiam. Nie daj się chłopie
  15. Trochę tłuste.☺. Ale to kwestia gustu.Nie puścił/topił Ci się tłuszcz z karkówki boczku? Pewnie to też trochę kwestia wedzarni w mojej trochę trudno utrzymać 80-85 stopni. ????
  16. Ad 1 świeżych nie gotowanych to samo oczko oj chyba kilka a już na takim niskim to ( traktuje że w pytaniu niema "podpuchy" bo poco mielić surowe skórki ?) Ad 2 peklosole saletry mają działanie bakteriostatyczne (czyli powstrzymują ) a nie bakteriobójcze, co więcej użyty do peklowania azotyny ulegają rozpadowi więc nie ma co wydłużać czasu bo w końcu zaczną się namnażać Ale to odpowiedzi naturszczyka amatora więc nie koniecznie zgodne z rzeczywistością
  17. To nie tak. W tych sklepach już nie kupuje. Ale nie mam przekonania że nie występuje to w innych, ani też że występuje, czy też występuje czy też nie w trakcie produkcji. Trochę taka rosyjska ruletka, więc lepiej opłukać lub w ogóle nie kupować, ale aż takim ortodoksą nie jestem. Jeszcze nie dojrzałem do zostania weganem. A co do kupnej wędliny to sądzisz że jak jest robiona, a podobnie jak mięso sprzedawane w sklepie. Z mojego doświadczenia mię jest to nawet kwestia ekonomii zysku, płacy tylko etyki zawodowej pracowników a z tym jest różnie. Tak że lepiej opłukać
  18. Toshiba niestety to co opisuje Miro to standard przynajmniej w Polsce. Parę takich sutacji odpisywałem na forum. Pewnie swoją opinią piszesz na podstawie obserwacji z Szwajcarii. Wiem że trudno uwierzyć że patologia to zasada ale cóż życie.
  19. A nie jest to adres na Twoim kompie ? /topic/10728-kark%C3%B3wka-z-piekarnika-w-mojej-marynacie/?hl=kark%C3%B3wka Ja osobiście nie robiłem ale fakt wiele osób chwali sobie ten przepis
  20. Całkowicie się zgadzam z Twoją oceną . Dziękuje . Co do pozostałej treści nie podzielam Twojego stanowiska jak również bardziej skłaniam PS Chyba czas , jak dla mnie, oczyścić wątek kolegi z wpisów. Wiec prośba niech Moderator weźmie pod rozwagę czy nie przeniesie wpisy do osobnego wątek lub wręcz do kosza
  21. Fajnie się czyta . Miast napisać kolego sorry zagalopowałem się to tu jakieś kombinacje alpejskie jak tu udowodnić rację . Po przecież dopuścił się przestępstwa bo ktoś pójdzie do sklepu , bo wyczuje coś pod zębem bo .... ? No w końcu wina udowodniona nie napisał że "8" a powinien . No przeprosi pocałuje w pierścień to może wybaczymy , a może lepiej ukrzyżować . Gwoli ścisłości kolega w innych wpisach pisze że mieli na "8" Myślę że po tej pouczającej i jakże twórczej burzy mózgów Maxell znajdzie odpowiedź na pytanie dlaczego tak wielu na autobanie, a ja odkryję na nowo głębokie przesłanie którą swego czasu podał Tusiaczek (a wiemy że robi dużo i dobrze) jako odpowiedź na prośbę o padanie przepisu na autorską kiełbasę której zamieścił tylko zdjęcie . "Nauczony doświadczeniem i dyskusja przy poprzedniej autorskiej kiełbasie przepisu nie będzie " czy jakoś tak . P.S Z tematu wysiadam . A jak będę robił ten przepis to "se" poklasyfikuje . Po samym wpisie , prezentacji technologi , zdjęciach widać ze @jacekw21 to "zawodowiec" a nie "początkujący" jak stopień na forum
  22. Jak dla mmie dyskusja w temacie co i jak wyrobów autorskich jest? no właśnie czym? . Ponoć panuje u nas zasada że o gustach nie dyskutujemy. Rozumiałbym gdyby przepis był niebezpieczny dla konsumenta czy naśladowców. Ale że ktoś robi w swojej kuchni swoją kiełbasę i według swojego przepisu i go publikuje, dzieli się z nami. A w zamian dostaje połajankę. To tak trochę słabo. Napiszę tylko, że jestem tym zniesmaczony.
  23. Tak. Podgardlę peklujemy . Tylko słoninę solimy ale jej nie dajesz do kabanosów . Chyba że awaryjnie a i to powinna być twarda karkowa bio inaczej to Ci może "popłynąc" -stopić się bo kabanosy podpiekamy .I nie będzie "pyk"
  24. Propozycja 3 - normalnie jak szynka wieprzowa parzona (peklowanie , wędzenie , parzenie) to szybka 14 dni i gotowa 4 - dojrzewająca ( peklowanie dojrzewanie wór) to długo rok może nie wszystko przerobić jak 1-4 5 - kiełbasa bielska to szybko 3-4 dni wskazówka
  25. Tu mam mieszane odczucie odlewanie soku powoduje usunięcie wody ale również peklosoli/soli/ przypraw jeżeli są ( tez zależy od skali wydzielania soku i czasu od początku peklowania ) . Trudno wtedy o powtarzalność wyrobu . Dałem np 32 g/kg a odlałem ? np 5 g /kg a może 2 g/kg. (ja robię w tych dolnych granicach dla dojrzewających) Raczej skłaniałbym się w pierwszym etapie na obracanie aby mięso wchłoneło maksymalną ilość peklosól ( tu woreczki wydają się się idealne) a usunięcie soku ( kiedy jego słoność relatywnie spadnie czy będzie zbliżona lub równa słoność (stężeniu ) w mięsie w ostatnich dniach peklowania lub w ogóle wyciągnięcie mięsa obtarcie papierowym ręcznikiem lub nie . (w przypadku jak daje się przyprawy na początku peklowania i mają zostać na powierzchni mięsa. Ja tak daje na początku peklowania bo uważa\m ze aromat lepiej wnika niż jak dam po peklowaniu ) . Ps To są moje przemyślenia . Nie twierdze ze są najlepsze . Po prostu tak uważam i tak robię
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.